Czesc dziewczyny

1. Bardzo wszystkim dziękujemy za gratulacje

2. Marcia tobie dzieki za wszelkie raporty...w czasie porodu uwierz...chcieliśmy z Grzesiem odpisac chyba z 7 razy ale jakies skurczybyki

ciągle nam przeszkadzaly

3. Porod opisze jak tylko dziec mi pozwoli w odpowiednik watku...ale musze powiedziec, ze do najpzyjemniejszych "zajec" to On nie bedzie nalezal

, a nacięte krocze jest *cenzura*

4. Zwycieżczynie obstawianka dostan nagrode troszkę pozniej..jak znajde czas co by ja zrobic

Mm nadzieje, ze wybaczycie

5. Ja musze poobstawiac ale wczesniej wczytac sie w zalglosci, zeby wiedziec jakie maja objawy Ania, Gem i Katrinka

6. I na koniec ale nawazniejsze - Zuzia - pierwszy dzien po porodzie byla super, zepsula sie troszke w nocy ( pierwsza noc byla zabrana przez polozne bo jeszcze byla w inkubatorze), potem w niedziele juz zaczynala miec problemy z kupka i byla marudna ale apogeum przypadlo na noc i poniedzialek kiedy darla sie w nieboglosy

jak jej nie nosilam..wczoraj w domu sie poryczalam, balam sie, ze cos jej jest...ale o polnocy sie "naprawila"

, zaczela pieknie jesc (z butli, w ladnych odstepach..dzis rano juz z cyca bo cos poplynelo) i spi...oby juz jej tak zostalo

Narazie to na tyle..ide zjesc sniadanko i zajac sie domkiem, a potem wpadne do Was na dluzej jak mi pozwoli moja kruszynka...moze zakochany tata wklei wam fote - poprosze go( bo ta pierwsza jest "nieszczesliwa"

)