Siva ja też rozumiem... przez 8 m-cy mieszkałam w UK i miałam styczność z tamtejszą służbą zdrowia...

Gdybym na własnej skórze tego nie odczuła- nie uwierzyłabym, że tak tam się dzieje...
Niestety prawdą jest, że dla lekarza stamtąd ciąża do 12 tygodnia "nie istnieje" i nic nie robi się,
aby jej ewentualnie pomóc przetrwać... późnie coś się polepsza, ale w zasadzie do 23-26 tygodnia
dopuszczają samoistną "selekcję" i tyle! Dla nas jest to nienormalne, nieludzkie, ale tam właśnie tak jest...
Siva, postaraj się nie stresować, łykaj no-spę (ale też w granicach rozsądku), magnez i po pracy jak najwięcej odpoczywaj.
porozmawiaj też z szefową, czy mogłabyś liczyć na zmniejszenie ilości godzin w pracy, czy na dodatkową przerwę na odpoczynek...
może okaże odrobinę dobrej woli

3maj się cieplo!
--------------------------------------
obri, 16 stycznia
klaudia (Kasia), ANNUUSSIIA- 17 stycznia
madziq- 18 stycznia
asia- 19 stycznia
kuchasia, Adiana- 20 stycznia
zuza142000, Gemini- 21 stycznia
lady_yes- 22 stycznia
Katrinka- 23 stycznia
elisabeth81, ela- 24 stycznia
marta082008- 25 stycznia
anulka331- 26 stycznia
Wercia- 27 stycznia
Słoneczko jest wątek mamusiowy:
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2305.msg792608#newOstatnio nawet troszkę odżył
