cześć dziewczynki

cieszę się, że na chwilkę mogę tutj zerknąć... Oliowia spi mi na rękach bo chyba ją brzuszek boli... jakoś nie mogę się z niczym wyrobić...wstaję o 8, spać idę po 22 i czasu mi brak na wszystko...reano się myję, maluję, posprzątam, naszykuję obiad i ok 11 mykam na spacerek...w domku jestem koło 15... Niunia już wówczas śpi więc się trochę razem ppbawimy... później mąż wrca z pracy, jemy obiadek i znowu na spacerek, później kąpiel, jedzonko ...zajmiemy się chwile sobą i tak w kółko... czasu brak...
szukam teraz lokalu na chrzciny...tak na ok 40 osób...w miarę tani i w centrum miasta...macie pomysły

czujemy się dobrze, jutro Oliwka będzie miała miresiąc, jak ten czas leci...mam nadziedję, że znajdę czas i powklekjam fotki...
tymczasem buziaczki...