Kasiu - super artykul

a propos wloskow - ja tez bylam w szoku ze masz takie dlugaaasne i pytalam sie czy z pielegnacja to nie problem

w kwesti fryzury - kotus na 100% macie w Killarney nie jedna dobra fryzjerke

a jak nie moge cie do mojej w Cork porwac

i moglaby ci cos na glowce wyczarowac

a kolor wlosow potwierdzam - nie musisz farbowac - masz piekne rude blyszczace loki - nie rob nic - nie ot co ja szarobure jak zdechla mysz naturalnie i farbowac musze

ja bym cie w czyms ala takim widziala






wszedzie masz nadal grzywke, wlosy sa wycieniowane i beda sie dzieki temu lekko ukladac (a masz sliczne wlosy do takiego warstwowego ciecia

) i nadal mozesz je upiac badz zwiazac w kucyk

aaa i pieknie podkresli to twoje rysy twarzy

a propos M. - jak zobaczy cie w nowym image'u bedzie zachwycony
caluski