Autor Wątek: Wątek olewczy  (Przeczytany 39900 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #210 dnia: 5 Września 2008, 13:35 »
Olewam to, że:
- nie udało mi się zebrać kasy na oprawę wesela i teraz będę musiała wziąść pożyczkę w banku;
- że mimo iż mam skończone wyższe  studia techniczne to w tym kraju jedno wielkie gówno zarabiam;
- że mój kuzyn wpieprzył się  z weselem przed mój termin i rodzina musi teraz wybierac do kogo przyjdzie, bo dwa wesela miesiąc po miesiącu w jednej rodzinie to za wiele jak na ich kieszenie
- że muszę jeździć komunikacją miejską

Ale sobie polałam... aż mi ulżyło
« Ostatnia zmiana: 12 Listopada 2008, 08:17 wysłana przez lady_yes »

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #211 dnia: 5 Września 2008, 16:19 »
1. olewam moją przyszłą teściową która nie pomoze finansowo synowi w kosztach wesela, a kupiła mu            garaż żeby tylko ukochany syn chciał zostać na osiedlu i sie nie wyprowadzał

2. olewam to , że moja teściowa mysli że po ślubie zamieszkamy wszyscy wspólnie razem w 3 hahahahahahaha <polew>

Offline nefka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1463
  • Płeć: Kobieta
  • Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej :D
  • data ślubu: 27.09.2008 :serce:
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #212 dnia: 7 Września 2008, 21:11 »
OLEWAM :
 :arrow: głupiego księdza, który ZAWSZE MUSI mieć rację
 :arrow: mamę która wciąż jest o coś zła
 :arrow: ze mi już mi się odechciała tego wesela i całego zamieszania
 :arrow: wszystko młode osoby olały nasze wesele i przyjdą same stare pryki
 :glowa_w_mur:  :biczowanie:  :boks: :boks1: :cegly: :neutral: :buu:

Nie nadużywamy emotów
« Ostatnia zmiana: 7 Września 2008, 21:28 wysłana przez lady_yes »

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #213 dnia: 14 Października 2008, 23:18 »
Dawno nic nikt nie olewał to moze ja przypomnę wątek:
Olewam bratową mojego PM. która robi cyrki że sie w glowie nie miesci żeby teściowa nie mieszkała na pietrze w domu i nie dała nam mieszkania!!

Offline lala_1980

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.10.2008 r.
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #214 dnia: 15 Października 2008, 07:31 »
olewam uciekający czas

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #215 dnia: 15 Października 2008, 14:08 »
olewam nadprogramowe kilogramy,
to, że wszystko podrożało-bo cena paliwa wzrosła
i musimy przez to ciąc wszystkie wydatki ślubne
olewam to, że nie mogę znaleźc białego żakardu od kilku mieś.
i dużo w sumie tego by się znalazło
skrótem olewam wszystko:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #216 dnia: 19 Października 2008, 17:28 »
olewam to, że ostatnio mamy jakieś nieprzewidziane wydatki na samochód :(

Offline paulikb

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #217 dnia: 6 Listopada 2008, 12:03 »
Olewam to, że wszystko kręci się wokół kasy i pracy, i że przez to widujemy się 2-3 razy w tygodniu :(

Offline epox

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1784
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007 ... podejście x uda sie?...
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #218 dnia: 7 Listopada 2008, 23:10 »
...a ja olewam caŁe swoje życie,jest nic nie warte,olewam wszystko i wszystkich.....

Offline manila83

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Kobieta
  • Połóż mnie jak pieczęć na Twoim sercu...
  • data ślubu: 06.09.2008
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #219 dnia: 8 Listopada 2008, 11:01 »
epox tulam   :przytul:

a ja olewam, że 2 miesiące i 10 dni po ślibie mój mąż zostawia mnie z 12 tygodni SAMĄ  :Placz_1:

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #220 dnia: 8 Listopada 2008, 14:17 »
manila83 teraz ja tulam :przytul: bo doskonale rozumiem...
A ja olewam:
- masakryczne ceny WSZYSTKIEGO co kosztuje krocie tylko dlatego, że w nazwie ma "ślubne"
- walniętego księdza który robi problemy i woła tyyyle kasy, bo ślub nie w jego parafii
- moje niezdecydowanie co do jeszcze wielu kwestii związanych ze ślubem
- to, że jestem skazana na widywanie się z moim D. raz na dwa tygodnie (i tak przez cały rok) :(
Ale żeby aż tak nie smęcić, Was foremki kocham!  :uscisk: Dzięki za ten wątek! :brawo:
Ps. To naprawdę daje ulgę ;D

Offline JaMajka23

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #221 dnia: 22 Grudnia 2008, 23:19 »
To i ja się dołączę. OLEWAM:
- to, że jest zimno i zamarzam,
- wścibskie sąsiadki i plotkary które za wszelką cenę chcą się dowiedzieć kiedy ślub  :twisted: (a gucio będziecie wiedziały),
- siostrę mojego D. która docina, że nie robimy wesela za 30 tys., nie mam sukni ślubnej od Gucci, no i:  "takie malutkie wesele na 50 osób to może lepiej nie robić wcale?"  :ckm: :ckm: :ckm: olewam też jej męża który uważa się za nad-człowieka a jest  :klnie: i najchętniej bym  :boks:  (w sensie dosłownym)
- olewam to, że nie załapałam się na seminarium z psychologii :Maruda:
- koleżanki, które nie odzywały się przez tyle lat a na wieść o ślubie potrafiły mój numer telefonu spod ziemi wykopać i bezczelnie zapytać kiedy BĘDZIEMY się bawiły na moim weselu?  :pogrzeb: (czekaj tatka latka)
- olewam wszystkich tych, którzy mnie w życiu zawiedli!!!

O rany... trochę tego dużo...  :Swiety: ale ulga
  :blagam: za pomysł  :brawo:
"Czasem potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.   Ani na wojnie ani w miłości nie sposób wszystko przewidzieć" Paulo Coelho

Offline Ilona1985

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 696
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #222 dnia: 27 Grudnia 2008, 00:05 »
To ja tez oleje:
ze ciocia mojego M zdazyla juz wymyslic bolerko do mojej sukni i pokazac mi material....
ze nikt sie nie gada o tym jak ja bede wygladala tylko wymyslaja pomysly na siebie...
ze wszystkim sie podoba tylko gora mojej sukienki...
ze przeplacam za wszystko  z racji, ze mieszkam daleko od miasta...
ze mam slub w czwartek...
ze nie podobaja sie mi zadne obraczki...
ze nie place za nocleg gosciom i ze zdazylam juz wysluchac o jej a jak to wyglada...
ze oooooooooo w czwartek slub..od kiedy???
ze nie potrzebnie zaprosilam pewne osoby z pospiechu...
ze nie znajde nigdzie 10 cm obcasow...
ze rano przed weselem bede miala srake...
i wiele innych jak cos dopisze...

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #223 dnia: 10 Lutego 2009, 09:13 »
A ja olewam:

- debilną część rodziny, która jeszcze nie mając zaproszenia mówi, że zbojkotuje mój ślub, bo poszła fama, że nie zaproszę ich dzieci  :ckm:
- olewam osoby, które bezczelnie mnie olewają, a przecież to im powinno zależeć, żeby się ze mną kontaktować, bo to ja im zapłacę kupę kasy za usługę (albo i nie  8) )
-olewam tych wszystkich, którzy nie przyjadą na moje wesele, " bo coś tam" - pomimo tego, że ja kosztem wielu wyrzeczeń jeździłam do nich i dawałam sporą sumkę w kopercie...
- olewam tych wszystkich, którym moja wizja posiadania druhen jest śmieszna i tandetna
-olewam, że nie dostałam podwyżki, pomimo tego, że powinnam, a szef zatrudnia kolejne osoby z zew., tworząc kolejne kierownicze stanowiska, a mnie ma w d....
-olewam kontrahentów, którzy na każdym kroku czekają na nasze potkniecie - bo chcą nas orżnąć przy każdej możliwej okazji :ckm:
- olewam to, że w momencie jakiegoś problemu, szef zawsze wini nas, a nie tych kłamliwych wyłudzaczy - kontrahentów

No... chwilowo tyle, ale na pewno tu jeszcze wrócę  ;D

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #224 dnia: 12 Lutego 2009, 00:06 »
To ja też  :)
Olewam:
- osoby pytające, ooooo, tak szybko? (7lat razem, to mało, a 23 lata to też dziecko jeszcze)
- osoby, które uważają, że strasznie chcę znać ich opinię, że lepiej wcale nie robić wesela, bo po co tyle kasy będziemy wydawać!? (swojej kasy!)
- wielkie zdziwienie co niektórych, że za bardzo się tym przejmuję, że niepotrzebnie najmniejsze szczegóły chcę ustalać i co ja w ogóle wymyślam
- to, że sama nie wiem czego chcę i ciągle zmieniam zdanie!
- i jeszcze olewam to, że NIESTETY czuję tą presję, że wesele jest dla gości, a h*** właśnie, bo dla nas jest! (Młodych znaczy:))

Ten wątek oczyszcza bardziej niż zielona herbata :)

Offline Annapurna83
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 19
  • data ślubu: kwiecień 2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #225 dnia: 14 Lutego 2009, 23:16 »
Ale fajny wątek :)
To ja też!
- olewam, że zaproszenia, które wybraliśmy są co tydzień droższe o kolejne 30 groszy, a my jeszcze nie możemy ich zamówić
- olewam osoby, które strasznie ubolewają, ze mamy ślub we Włoszech, bo nie będą w stanie pojechać, a nawet jakby był w Polsce to i tak by nie przyjechali
- olewam rodzinę, dla której specjalnie (na życzenie rodziców) organizuję restaurację w Polsce, która będzie marudzić, ze nie ma wesela tylko obiad + kawa i tort i teksty w stylu: jakie "wesele" taki prezent
- olewam osoby, które nie znają się zbytnio na organizowaniu ślubu zagranicą,  a ciągle mnie pospieszają, że nie zdążę wszystkiego załatwić (chyba mam odwrotny problem niż wszyscy:D)
- olewam  trzykrotnie wyższe ceny wszystkiego co ma w nazwie "ślubny"
- olewam kurs euro, który podwyższa mi koszty o 1/3
- olewam księdza, który najpierw mówi, ze to dużo czasu, a potem że jak my chcemy zdążyć
- olewam to, ze chcę zaoszczędzić, a potem muszę kupować coś drugi raz bo jest złe i wychodzi drożej
- olewam teksty szefa, który przy każdej okazji wypomina mi to, ze biorę ślub w złym dla firmy momencie i chcę 2 tyg urlopu (całe szczęście podpisał)

I oczywiście parę innych rzeczy :)
rzeczywiście pomaga :D

No i jeszcze kilka innych rzeczy

Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #226 dnia: 21 Lutego 2009, 10:10 »
a ja olewam to ze partner mojej mamy nie da zlotówki na nasze wesele a  kazał( mam mu ulegla) zaprosic 20 osob ze swojej rodziny i jest zły, ze nie zgodziłam sie zaprosic 4 jego znajomych  z niemiec
 
olewam to, ze  niektorzy z rodziny  nie rozumieja  dlaczego robie wesele po cywilnym( innego slubu nie planuje) i pytaja , czy na cywilny sie przynosi prezenty

olewam, ze nie ktorzy nie ciesza sie z naszego wesela, tylko uwazaja to za problem( planowaniu urlopu, przeprowadzka)

olewam to , ze moja tesciowa uwaza ze  suknia slubna musi byz uzyteczna( moze byc droga- to jej nie przeszkadza) , i musze wybrac taka , ktora pozniej bede ubierac np na sylwestra

olewam to, ze moja mam zniechecila nas do slubu w Rzymie we dwoje,( chcilismy go bo byłby taniej) i namowila na wesele w polsce  obiecujac pokrycie kosztów i obiecujac ze bedie takie jakie zechcemy, a teraz dzwoni do mnie 5 razy dziennie i siej panike, ze na nic nie ma czasu, ze nie zdazymy, ustala liste gosci, itp

olewam tez tych co jak słysza , ze sie pobieramy pytaja kiedy rodze, a jak mowie , ze nie jestm w ciazy to pytaja poco slub?

brr :nie:



Offline kamalama
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #227 dnia: 2 Marca 2009, 02:14 »
i ja też
olewam kolezankę, która miała być przyjaciółką, kiedy byłam jej potrzebna, a teraz sieje mi ferment w głowie, zebym slub odwołała, bo "faceci
juz tacy są beznadziejni", a sama wpadła z gościem, który teraz ja obsrał i z dzieckiem zostawił
olewam, ze nie mam pracy mimo kończenia studiów na uw, znajomości dwóch języków i szkoleń
olewam, że mój narzeczony jest pokłócony z rodzicami i się do nich nie odzywa, w związku z tym nasze rodziny się nie znają, a ślub za trzy miesiące
olewam, ze większość ludzi (w tym moja przyszła teściowa) reaguje na wiadomość o ślubie, że jestem w ciąży
olewam, że wszyscy mówią, że bez sensu się spieszyć, tak jakby było coś dziwnego w tym,że nie chce czekać na ślub dwa lata
olewam, że ślub za 3miesiące, a ja nie mam jeszcze kamerzysty, dja, zaproszeń i fotografa
olewam, że nie wiem czego chce od życia
olewam, że . . . .  nie umiem olać tego wszystkiego

 :glowa_w_mur: :bieznia:


Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #228 dnia: 9 Marca 2009, 10:15 »
Olewam to że:
czuję, że z przygotowaniami drepczę w miejscu,
że przestaje sobie radzić z tym organizowaniem wszystkiego,
że wszystko jest na mojej głowie,
że mam zły dzień chyba dzisiaj,
że martwię się, że nie zdążę ściągnąć aparatu do ślubu  :'(
że mój PM mówi  że zdążymy ze wszystkim, pewnie ma rację, ale i tak się złoszczę,
że jakaś nie ogarnięta jestem
 a najbardziej olewam to choć, nie potrafię chyba jednak, że choć staram się to waga nie chce drgnąć w dół choć 2 lub 3 kg i to chyba najbardziej boli  :depresja: :Placz_1:


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #229 dnia: 9 Marca 2009, 13:26 »
A ja mam tylko jedno dziś

Olewam to że:
- Teściowa wciska swój nos dosłownie wszędzie i chce wszystko za nas organizować, bo przeciż ona też płąci to jej się należy jakaś kontrola!!! (ja jej zrobie kontrole...)




Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #230 dnia: 9 Marca 2009, 13:32 »
A ja dziś olewam to, że się wszystkim zamartwiam, przez co jestem już bardzo znerwicowana!!! Olać to!!!  :brawo_2:

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #231 dnia: 9 Marca 2009, 13:40 »
Olewam promotorke, która po raz trzeci w tym semestrze odwołała seminarium, a termin następnego dopiero w połowie kwietnia!!!
Olewam to, że inaczej nie da się z nią skontaktować!!!
I olewam to, że pewnie to nie ostatnie odwołane zajęcia :/


Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #232 dnia: 23 Czerwca 2009, 13:45 »
olewam wszystkich naprawde wszystkich gości którzy zrezygnowali z przyjscia na nasze wesele, niech żałują impreza bedzie zaje...a!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #233 dnia: 23 Czerwca 2009, 13:59 »
olewam to, że ma  tyle pracy, że zaczynam nie wyrabiać... masakra!!!


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Messi

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #234 dnia: 23 Czerwca 2009, 21:13 »
Olewam:
- teściową  :nerwus:
- teścia   :protestuje:
- szwagierkę P. a w sumie obydwie  :boks:
- P. !!!!!!  :mdleje:
- mojego psa bo się mu coś w głowie poprzestawiało  :bredzisz:
- wagę  :cegly:
- nadętych przyszłych gości  :boks1:
- brak kasy na dosłownie wszystko !!!  :buu:
AAAAAAA normalnie całe to przedstawienie olewam!!  :diabel_3:

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #235 dnia: 24 Czerwca 2009, 07:28 »
A ja olewam, bardzo mocno olewam gości, którzy najpierw mówią, że będą, a potem jednak rezygnują!!! Olewam ich tak bardzo, że dobrze, że oni o tym nie wiedzą  ;D

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #236 dnia: 24 Czerwca 2009, 08:27 »
ty sie ciesz,ze teraz rezygnuja  a nie  dzień przed  weselem ;)

jeszcze lepsi sa goście którzy mówią,ze nie przyjada  a jednak się zjawiaja  ;D
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #237 dnia: 24 Czerwca 2009, 08:48 »
W sumie racja, monia  ;D

Musze powiedzieć, że jeden kuzyn, to nawet robi postępy - tzn. na wesele do brata już jechał, już wsiadał do pociągu, no i nie dojechał...
Teraz przynajmniej jego mama nas o tym informuje, że go nie będzie, ale łaskawie będzie ( być może ) jego żona i syn. :glupek:

jeszcze lepsi sa goście którzy mówią,ze nie przyjada  a jednak się zjawiaja  ;D
  -  chyba bym wygoniła  :diabel_3:

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #238 dnia: 24 Czerwca 2009, 09:06 »
taa?? wygoniłabys  ;)

w zeszlym roku bylam na weselu na ktory przybylo okolo 30 gosci wiecej.. ale to bylo wesele na wsi .. stoly dostawili i wszyscy mieli gdzie siedziec i co jesc...  ;D
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Wątek olewczy
« Odpowiedź #239 dnia: 24 Czerwca 2009, 09:21 »
Oczywiście może nie z domu, no, ale nie byłoby już możliwości dostawienia stołu.
Z resztą nie wiem co bym zrobiła...kazałabym innym to załatwiać  ;D
W końcu ja się w tym dniu nie mogę denerwować :)