Autor Wątek: Wczasy  (Przeczytany 2678846 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8910 dnia: 6 Listopada 2017, 14:36 »
Kasia na Korfu byliśmy w tym roku koniec czerwca;) a za rok Bułgaria Nessebar ;D ale tu już drożej bo od 31 lipca i 11 dni.

asiq to ja nie narzekam ;)
« Ostatnia zmiana: 6 Listopada 2017, 14:39 wysłana przez Katrinka »


Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8911 dnia: 6 Listopada 2017, 14:37 »
Że mnie się takie nie trafiają  ::) hehe jak coś to Rabka

Moje delegacje to jedynie kilka ulic dalej :P

hahaha to tak ja moje :D
raz w roku jakaś kolacja służbowa na mieście :D



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8912 dnia: 6 Listopada 2017, 15:25 »
A ja nie zazdroszczę...choć Jola chyba z mężem w podróze jeździ wiec plus wielki.
Mam mnóstwo znajmoych, którzy podrózują "non-stop" i wszyscy zgodnym chórem mówią, że fajne to było na początku, jak sie nie miało dzieci/męża/chłopaka.
I jeszcze kwestia tego, że czesto zapierdzielają tak, że nawet nie mają iśc kiedy lub nie mają sił zwiedzać.

Ja źle się czuje jak jade gdziekolwiek bez męża i dzieciaków :P Często jeździłam kiedyś do Wawy i KRk na wyjazdy słuzbowe i zawsze miałam wtedy besenne noce i ślęczałam w tych Sheratonach i Mariotach (które zupełnie nie są w mom stylu)....nie potrafiąc zasnąć bez nich...taka jestem kwoka :P
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8913 dnia: 6 Listopada 2017, 18:29 »
A ja uwielbiam wyjazdy sluzbowe choc rzadko sie zdarzaja. Ostatnio spedzilam 4 dni w Hiszpanii. Bez meza bez dzieci z ludzmi z branzy. Suuuperrrr bylo. Lepiej jak urlop :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8914 dnia: 6 Listopada 2017, 19:30 »
Fajnie jest tak wyjechac w delegację, ale faktycznie nie zawsze jest tak cudownie jak sie by wydawało. Zazwyczaj jest tak, ze jedyne zwiedzanie za dnia to takie przez okno podczas jazdy autobusem do pracy. Po robocie kazdy jest tak zjechany, ze marzy o pokoju hotelowym...ale jak tu isc spac, kiedy trzeba cos zobaczyc. Ale jak tu isc zwiedzac jak o 5 czy 6 trzeba wstac do pracy... no i często roznica czasu uniemozliwia normalne funkcjonowanie... a jak sie czlowiek jako tako przedstawi to trzeba wracac. O teksnocie za dziecmi nie wspomnę... 3-4 dni spoko, ale 9-10 juz gorzej.
« Ostatnia zmiana: 6 Listopada 2017, 19:33 wysłana przez Zoya »



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8915 dnia: 7 Listopada 2017, 06:53 »
A ja wam powiem cos.
W piatek byl moj pierwszy lot do Norwegii.
Bardzo panikowalam no ale to jak z pierwszym porodem.... nie wiesz co cie czeka  ;D
Za to wczoraj... to az sie poryczalam.
Najpierw moj uparty maz polazl gdzies szukac miejsca do palenia.
Okazalo sie ze wylazl z lotniska bez dokumentów i nie wiedzil gdzie isc.
Jak sie spotkalismy za szybami  to kazal mi poprosic sluzby zeby go wpuscily a ja ZERO po angielsku.  Pozniej zaczal plakac zr zneczenia i zmoczenia pieluchy Filip.
Okazalo sie ze pieluch zapomnialam i musialam szukac na tym wielkim lotnisku kiosku a tam jak na zlosc same bary.
W koncu jakis pan polak nowiac po no pomógł mi...
Dalam mezowi bilety i udalo mu sie dookola wrocic. Wtedy tez znalazlam kiosk z pampersami. I dofadalam sie po inglisz haha

Pozniej juz zaczelam siw bac czekajac na samolot.
A kak zobaczylam 4 ciapatych ktorzy wsiadali na nasz poklad to juz odlecialam totalnie  ::)
Utwierdziło mnie to w orzekonaniu ze nie nadaje siw na zagraniczne podroze, ze przeraza mnie multikulturowosc .
Samolot to byl juz koszmar.  Ale wspolpasazerowie kochani wsparly mnie dwue babeczki w wieku mojeh mamy i dzieki nim podroz mibela szybko. Plus stewardzi tez mi pomogli jakos to orzetrwac z usmiechem na ystach..
Dla mnie koszmar.
Samo Bergen i wudoki... cudne.
Ale 3 dni lalo i bylo szaro.
Zwazywszy ze srednio pada tam 256dni w roku nie moglabym tam zyc.
Depresja murowana.
No a jak zobaczylam ceny w norweskim sklepie to jak prawdziwy cebulak malo niw padlam na zawal...  ;D
Czekolada ok 23zl, chipsy 18, lod na patyka 16,  nie mkwiac o serze, wedlinach czy mięsie   :D

W przyszlym roku planuje wakacje w gorach.
Mysle o Sandra w karpaczu lub o blu montain resort- gdy hotel to za malo.
Na pewno nie jade za granice... no chyba ze na slowacje  ;D


Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8916 dnia: 7 Listopada 2017, 09:19 »
wow ale przeboje.
dlatego uwazam ze na takie pierwsze wojaze samolotem lepiej ltac z kims kto doswiadczonym.
ja nadal szukam "wakacji nr3", domu lu jakiegos hotelu 3-4 gwiazdki i nie ma to byc turcja ani bulgaria
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8917 dnia: 7 Listopada 2017, 09:44 »
Sylwia ja za rok bede leciala pierwszy raz I samego lotu sie nie boje ale ogarniecia organizacyjbego strasznie
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8918 dnia: 7 Listopada 2017, 10:03 »
Bo to jest kwestia wprawy to raz.
A po drugie inaczej sie lata z dziećmi, inaczej samemu.
Ja zawsze na pierwszy miejscu stawiam na dzieci i ich rozrywki i żarcie bo wiem, że nie należą do śpiących ;)
Korzystam też ze zdobyczy techniki i pozwala tłuc Zuzi na tablecie choćby cały dzień byleby była cicha i pokorna :P

Pampersy z maluchem to Sylwia powinnaś mieć w torebce ;) Ja mam zawsze w kilku miejscach właśnie na takie wypadki.

Na szczęście maż nie pali hahahhahaha.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8919 dnia: 7 Listopada 2017, 10:22 »
bo jak juz przejdziesz odprawe to palenie albo w akwarium a jak nie ma to sorry, nie palisz :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8920 dnia: 7 Listopada 2017, 10:35 »
Jak dobrze, że mój mąż nie pali. W podróży to niesamowicie upierdliwe.



Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8921 dnia: 7 Listopada 2017, 10:42 »
Anka a gdziesie wybieracie?
Ja tez torbe pakuje głównie pod dzieci llus ciuchy ma zmiane.


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8922 dnia: 7 Listopada 2017, 11:00 »
Ah szkoda gadac..
Aniu mam zawsze w torbie!
Ale tym razem wyjelam gdzies na wycieczce u nie zaladowalam spowrotem  :-X
Na szczęście jestem juz w domu ale fakt..
Jezyk to pofstawa chocby przy odprawie  ::)
Dla was w wiekszosci to chleb powszedni dla mnie nowosc i szok ze musze buty sciagac  ;D
I to ze musialam brac 3 koszr .. osobne na buty osobno na torbe filipka i osobny na reszte rzeczy...
A jeszcze 4 na kosmetyki.
Jeeeezu jakby nie moglo isc wszystko razem  ;D
Ania jedziecie z biurem prawda?
To raczej niczym nie musisz sie przejmowac oni o was zadbają.


Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8923 dnia: 7 Listopada 2017, 11:04 »
A ja nigdy na odprawie butów nie musiałam ściągać.



Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8924 dnia: 7 Listopada 2017, 11:12 »
A mnie zawsze biorą na bok i głaskają tym papierkiem po rękach i ubraniu... męża nigdy ;)
W Turcji wpisali mnie nawet na jakąś listę ;)

Mąż przy kontroli zawsze czeka na mnie za bramkami i płacze ze śmiechu  ;)



Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8925 dnia: 7 Listopada 2017, 11:14 »
Ja tez nie sciagam butów, kosmetyków tez nie wyciągam. Ostatnio nadgorliwie wyciągnełam i przyczepiła sie do kilkku ml wiecej. Zabrała mi cały płyn micelarny, szampon i cos jeszcze. Pobyt musiałam zaczac od wizyty w kosmetycznym. Aleee uwaga- butelka picia 0,5l przeszła niezauważona w torbie podręcznej.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8926 dnia: 7 Listopada 2017, 11:17 »
Ja tez mieswiadomie przrmycilam kilka rzeczy ::)
Te kontrole to troche taki pic na wode...


Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8927 dnia: 7 Listopada 2017, 11:19 »
A mnie zawsze biorą na bok i głaskają tym papierkiem po rękach i ubraniu... męża nigdy ;)
W Turcji wpisali mnie nawet na jakąś listę ;)

Mąż przy kontroli zawsze czeka na mnie za bramkami i płacze ze śmiechu  ;)

U mnie to samo, 3 razy przechodzę przez bramkę, później macanko nawet włosy jak mam koka..  ::) A mój mąż zawsze się też ze mnie śmiał, ale od czasu jak jest Nina i ma sam do ogarnięcia dziecko i nasze rzeczy z podręcznego które przeszły przez rentgen to już mu tak śmiesznie nie jest ;)

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8928 dnia: 7 Listopada 2017, 11:32 »
Ale jak przechodzicie przez bramkę to pikacie? bo ja nigdy nie pikam więc mnie nie sprawdzają :D




Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8929 dnia: 7 Listopada 2017, 11:42 »
U nas ostatnio na lotnisku w wawie to kazali nam się wracać i wypakowwywać płyny ze 4 razy ....
myslałam, ze mnie cholera weźmie.
Tymon juz ryczał, ja bez paska i mi gace leciały, wszystko trzeba bylo pakować (bo męża trzepali) a ta pindzia "co chwila cos znajdowała" :P Jak nie mus dla Tymka, to bidon z wodą, jak nie jakis dezynfekator do rąk w płynie  to aparat...myslałam, że ją ubije.

Sylwia, jasne, że łatwiej sie podrózuje jak się zna język ale uwierz mi, miliony ludzi latają i nie potrafią nic powiedzieć i na lotniskach sobie z nimi radzą...muszą :)
« Ostatnia zmiana: 7 Listopada 2017, 11:44 wysłana przez anusiaaa »
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8930 dnia: 7 Listopada 2017, 11:56 »
Moja znajoma leciała sama 1,5 roczną córką. Kazali jej ściągać buty, paski, wyjmować płyny, aparaty itd.
Córkę wcisnęła pracownikowi, kazała mu potrzymać dopóki się nie rozbierze, ubierze i zapakuje ;)



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8931 dnia: 7 Listopada 2017, 12:12 »
w stanach to dopiero jazda. moj lot do miami nie zapomne do konca zycia jak na filmach z odciskami palcow, no i grube czarne amerykanskie policjantki.

dziewczyny poleccie hotele 3 4 gwiazdki w Europie przy plazy? bo trzepie watek od maja i oczoplasu idzie dostac
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8932 dnia: 7 Listopada 2017, 12:23 »
w stanach to dopiero jazda. moj lot do miami nie zapomne do konca zycia jak na filmach z odciskami palcow, no i grube czarne amerykanskie policjantki.
No wlasnie, ja nie wiem o czym Wy piszecie. Jeszcze prawdziwej kontroli nie mialyscie :p
Ale i tak uwazam, ze Niemcy sa najgorsi. Ci to dopiero sa skrupulatni i upierdliwi. No i na dlugich lotach bardziej sprawdzaja niz na tych lokalnych.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8933 dnia: 7 Listopada 2017, 13:16 »
Tak czytam i się śmieję. Mogła bym chyba książkę napisać. A wszystko w większości tak naprawdę zależy od humoru załogi na lotnisku.
Czasem jest cyrk, czasem 5 min i po odprawie.
Wprawa pomaga to fakt ale czasem bywają sytuacje nie do przewidzenia.
Bramki ustawia się na różną częstotliwość i czułość manualnie. Tak więc czasem bywa że piszczą kolczyki i fiszbiny w staniku a czasem nic się nie dzieje. Za każdym razem jest tak naprawdę inaczej czasem każą ściągać buty a czasem przejdzie butelka 500ml. Też tak miałam. Musicie też pamiętać, że upierdliwość kontroli jest zależna od stopnia zagrożenia terrorystycznego. Jeszcze miesiąc temu w Londynie był 4 stopień. Warto to sprawdzić przed lotem. Wówczas wiadomo, że będzie cięższa odprawa.
Mieliśmy też taką sytuację, że mąż składał skargę.
Ale i tak uwazam, ze Niemcy sa najgorsi. Ci to dopiero sa skrupulatni i upierdliwi.
Podpiszę się pod tym. Są bezczelni i złośliwi.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8934 dnia: 7 Listopada 2017, 13:24 »
Odprawa w Niemczech i Paryżu faktycznie bardzo skrupulatna, bo do wypakowywania swojego całego podręcznego ze sprzętem R. już przywykł.


Za to na Cyprze zaliczyliśmy najmniej wnikliwą ze względu na spóźniony transfer z hotelu. Dosłownie przebiegliśmy przez bramki. Matylda nawet z wózka nie wyszła, a ten przejechał poza bramkami.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8935 dnia: 7 Listopada 2017, 15:19 »
My mieliśmy tak samo na Majorce ostatnio, samolot właściwie powinien odlatywać i po prostu przeszliśmy przez bramki.
Nigdy też nie mieliśmy jakiejś strasznej kontroli, jedynie zawsze mi pikają druty od biustonosza :D
Kuba też całkiem spoko znosi kontrole :)




Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8936 dnia: 7 Listopada 2017, 15:53 »
Anka a gdziesie wybieracie?
Ja tez torbe pakuje głównie pod dzieci llus ciuchy ma zmiane.
bulgaria
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8937 dnia: 7 Listopada 2017, 15:53 »
Ah szkoda gadac..
Aniu mam zawsze w torbie!
Ale tym razem wyjelam gdzies na wycieczce u nie zaladowalam spowrotem  :-X
Na szczęście jestem juz w domu ale fakt..
Jezyk to pofstawa chocby przy odprawie  ::)
Dla was w wiekszosci to chleb powszedni dla mnie nowosc i szok ze musze buty sciagac  ;D
I to ze musialam brac 3 koszr .. osobne na buty osobno na torbe filipka i osobny na reszte rzeczy...
A jeszcze 4 na kosmetyki.
Jeeeezu jakby nie moglo isc wszystko razem  ;D
Ania jedziecie z biurem prawda?
To raczej niczym nie musisz sie przejmowac oni o was zadbają.

Mam nadzieje
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8938 dnia: 7 Listopada 2017, 15:56 »
w stanach to dopiero jazda. moj lot do miami nie zapomne do konca zycia jak na filmach z odciskami palcow, no i grube czarne amerykanskie policjantki.

dziewczyny poleccie hotele 3 4 gwiazdki w Europie przy plazy? bo trzepie watek od maja i oczoplasu idzie dostac

Wiem, że to nie Europa ale mój znajomy właśnie wrócił z Aruby :) Zachwycony. Może jeszcze tam nie byłaś :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #8939 dnia: 7 Listopada 2017, 16:02 »
Sylwia, ale przeżycia :)

Wczoraj akurat gadałyśmy w pracy o pikaniu na bramkach :) Ja zawsze pikam. Często ściągam buty, jestem maziana papierkiem. Ostatnio nawet córkę maziali. A wózek z młodszą często przejeżdżał obok bramki. Mogłam jej spokojnie spakować granaty w pieluchę :)

Teraz lecą z nami znajomi, których lot na zagramaniczne wakacje będzie dziewiczym. Będziemy robić na przewodników :)