Ja sie wlasnie nie moge ogarnąć w domu... Trzeba samemu zrobic sniadanie
na basen bym poszła, na spacer nad morze 
Aga. Dzis my mamy to samo

omleta nie ma na śniadanie, malutkich naleśniczków

Bleee
Ale powiem Wam, że 5 dni przy niepogodzie, w takim obiekcie jak np. Sandra gdzie masz wiele alternatyw, w zupełności wystarcza. Wypoczęliśmy, popływaliśmy w basenach, trochę pospacerowaliśmy, ( gdy nie pizgało i nie lało), pobyczyliśmy się, pograliśmy w kręgle. Fajny urlop. Jesteśmy zadowoleni.
Liwia wczoraj przed snem już pytała kiedy znowu pojedziemy do Sandry
