Załatwiłam dzisiaj szybko - okazało się, że panie wysyłające ogłoszenie zrobiły błąd - szukają asystentki dla prezesa firmy, a nie producenta filmowego. Takze rozmowa trawala 30 sek

Babka mnie strasznie przepraszala i zapisala sobie jaka praca mnie interesuje, powiedziala ze zostawi cv i odezwie sie, jak beda mieli dla mnie posade.
A co do Universalowego telefonu, zadzwoniła dzisiaj pani, oczywiscie trafila na 45 sekund, kiedy mialam sciszony tel (bo szlam na niedoszla rozmowe) i nagrala sie ze przeprasza, ale byl chora i w poniedzialek na pewno sie do mnie odezwie. Bardzo mily glos miala, po ang mowila, hehe, bedziemy sobie gderac - 2 Polki po ang
A mi przynajmnjei nerwy minely

Siostra dzisiaj przylatuje z Barcelony, Daniel ostatni dzien pracowal w tej durnej firmie... Przed nami wakacje do 6 maja!!!!! Szkoda,ze akurat wszystkie pieniadze przeznaczamy na slub, bo moglibysmy sobie gdzies wyjechac... W tym roku wakacji juz nie mamy:(