hej laseczki

dziekuej bardzo za pochwaly...faktycznie farciara jestem bo wszystko przyszlo mi bardzo latwo

mam nadzieje ze nadrobilam i wszystkim chetnym wyslalam fotke mojej kiecki juz nie moge sie doczekac kiedy ja zaloze

dlatego nie mam jej w domku
Anusia-szczecin nic nie szkodzi ja tez musze jakas diete sprobowac silka u mnie odpada za duze obciazenie
a wczoraj bylismy na 1 lekcji kursu tanca nauczylismy sie krok podstawowy walca i teraz zonk angielskiego czy wiedenskiego

ale chyba angielskiego ale sie smialam dobrzez e wczesniej zaczylismy bo moj R musi duuuuuuzo pocwiczyc ale spoko stwierdzilam ze mozemy juz cos takiego wykorzystac jako nasz 1 taniec i nie potrzeba nam jakis kursow tylko 1 tanca ehhh zobaczymy pani prowadzaca bardzo mila i kontaktowa bylo nas 5 par i jeden chlopak co mu partnerka sie zapodziala bo nie przyszla

ogolnie bylo swietnie nauka trwa 90min a nawet nie wiedzielismy kiedy minelo...a w ogole moglam zaczac od poczatku bo zobaczylam ogloszenie ze zbieraja chetne pary pozniej R pochwalil sie koledze a ze on podrywal dziewczyne no to swietny pretekst...a pozniej namowil kolege ale on nie mial partnerki wiec ja zadzwonilam po moja kolezanke i juz wczoraj jako zwarte 3 pary wskoczylismy na sale

wszyscy byli pod wrazeniem kursu...a najlepsze pozniej poszlismy na piwko do dawenj remizy strazackiej..i nikt nie pil piwka kazdy jakis deserek...i tak milea nas sroda bardzo fajnie bylo
tylko meczy mnie poradnia rodzinna bo musze w koncu sie zapisac do babecki eh...
a nie wiecie co jest bo ja mialam 2 liczniczki ale 2 musialam kazdorazowo wpisywac a teraz zniknal....

buuuuu nie mam liczniczka ile dni do subu
oki buziaki