hej hej juz jestem

fajnie wczoraj bylona imprezce ..no i ostatni raz w sylwester bylam panienka
co do sukni....hmmm bede przeciagac...

bo dzis pogadalismy z R i on mi powiedzial...ze bedzie zagladal i szpiegowal...i ze moze juz czyta forum

takze musze uwazac

nie a tak na powaznie to musze wybadac czyta czy zartuje i wtedy wkleje ale teraz opisze ja troszeczke...w ogole to nie mam zdjec z mojej przymiarki bo to byl czysty przypadek

wiec tak:
rok temu bylam na gali slubnej z R zrobilam zdjecie jednej sukience ktora mi sie spodobala

ale niestety jak pozniej ogladalismy nie mamy nazwy sklepu no i klapa pozniej rok patrzylam na nia i stwierdzilam ze taka bym chciala

kiedys nawet szlam ulica i jedna sukienka przyciagnela moj wzrok

az weszlam i zapytalam o cene...

co bylo dzwne bo jakos nie chcialo mi sie jeszcze chodzic po salonach

w ogole myslalam ze to bedzie straszne no bo skad bede wiedziala ze to bedzie akurat TA wymarzona

...a pozniej wyjechalismy razem do szkocji...i jakos przygotowania i suknie zeszla na drugi plan
jak wrocilismy po koniec wrzesnia(20) to mielismy przelozona sesje

wiec jezdzilismy prawie codziennie do szkoly na egzaminy...

i pewnego dnia mama zadzwonila do mnie ze skoro R ma zaliczenie a ja nie

to moge przyjechac po nia do miasta bo wlasnie jest przy salonie sukien slubnych i moze wejdziemy na spokojnie i zobaczymy...oki przyjechalam...

na wystawie zobaczylam ta sukienke o ktora pytalam sie 2 miesiace wczesniej

i bardzo chcialam ja przymierzyc

w salonie wybralam sobie jeszcze jedna...zupelnie nie potrzebnie

jak przymierzylam ta z wystawy wiedzialam ze to TA

juz nawet nie chcialam mierzyc tej 2 no ale dla swietego spokoju przymierzylam...

ale to Nie To

od razu kupilismy moja wymarzona a ja bylam

taka szczesliwa

przymiarke mam miesiac przed slubem i wtedy dobiore dodatki
ale to nie koniec jak wrocilismy do domu szybciutko otworzylam zdjecie tamtej sukience zrobione na targach zeby je porownac......i malo nie padlam

to byla

Ta Sama Suknia

i jak tu nie wierzyc w przeznaczenie albo ze Kazda z Nas ma Swoja Wymarzona
zdjecie zrobione przez przypadek pozniej wejscie do szklepu z marszu pozniej szybka jedna przymiarka(idealna) i od razu kupno

jakos nie nameczylam sie z tym najwazniejszym wyborem

jakim jest suknia
buzka
ps. ale zaraz wrzuce inne fotki

[/url]