To ja też Wam opowiem jak ostatnio się spowiadałam...
Poszliśmy z G. do kościoła z zamiarem przystapienia do spowiedzi by bardziej duchowo przygotować sie do ślubu... przystapić do komunii...
W konfesjonale zasiadł młody ksiądz, co wbudziło nasz entuzjazm... przedwczesny

Ja poszłam na pierwszy ogień...
Gadam te grzechy... , wśród nich był jeden co do którego byłam pewna, że sie ksiądz doczepi na 100 %...
Skończyłam to co miałam do powiedzenia a on...
- ile masz lat?
I byłam przekonana, że się doczepi, że tyle lat już mam a... i tu aluzja do grzechu o którym myślałam...
A tu nic, pyta dalej...
- masz męża...
Ja na to, że nie...
- masz chłopaka, narzeczonego...
Potwierdziłam, po czym on zapytał czy to jest spowiedź przedslubna...
Mówię mu, że nie.. i tu niepotrzebnie powiedziałam, że będziemy mieć jedną
Wtedy wywnioskował, ze mieszkamy razem i od razu do mnie, że nie może mi dać rozgrzeszenia...
Zapytałam dlaczego.... to mi jakiś wykład strzelił ale nie chciało mi się z nim gadać tak się wkurzyłam...
Klęłam jak szewc jak wyszłam z kościoła...
Co za.... szkoda słow...
Jedyne co go interesowało to czystośc mojej dupy...
Na tamten, wg mnie ważny grzech , nie zwrócił w ogóle uwagi... wyciągał ode mnie inne rzeczy o których ja nie miałam zamiaru w ogóle wspominać...
Ocenił mnie z góry bez rozmowy... bez zapytania...
A może ja sobie postanowiłam, że do ślubu nici z sexu...
Chciałam sie zblizyć do Boga... modlić się i przystępować do komunii....
Moja "spowiedz"zaskutkowała zupełnie czym innym...
Jak oni moga tak ludzi traktować !
Oni są jak dupa od srania (przepraszam za wyrażenie ale aż mnie trzepie jak sobie to przypominam), żeby dawać rozgrzeszenie, żeby porozmawiać i próbować dotrzeć do DUSZY człowieka...
Kim on jest żeby mnie tak potraktować... beznadziejny facet... wg mnie nie nadaję się na księdza...
Mój G. wysłuchał podobnej gadki...
Porażka... normalnie wypadałoby nie mówić wszystkeigo podczas spowiedzi u takiego "księdza"... tylko wyspowiadać się samemu przed Bogiem, miłosiernym i wybaczającym Bogiem...
Tyle... aż mi się ciepło zrobiło
