siur!!!
a więc poszłam najpierw do CMŚ (p.Moniki nie było,jest chora dużo zdrówka) wiec z siostrami zaczełysmy od katalogów i sukien na manekinach....ja szłam z nastawieniem na bardzo skromna prostą kiece(takie są w moim klimacie)..no is ie zaczeło...
oglądałam przeglądałam...i..poprosiłam o kiece z manekina.
kieca Dototi ecru(niewiem czy którejs cos to powie..ale zdjęc nie mozna było robic)..moje siostry na to"chciałysmy ci ją zaproponować..ale wydawała sie zbyt strojna jak twój gust"
więc mierze...
kieca barok+milion kamyków svaworskiego(dotąd sądziłam że nie dlamnie) bardzo bogato zdobiona,na dwóch halkach...
no i sie zakochałam.
moje siostry sie zakochały..jeju nieskromnie powiem Wam kobiety że wygladałam cudnie!!!(gorset za dużu oczywiście

).i czułam sie....wyjątkowo..bajecznie..tak jakby sukienka była na własciwej osobie-tylko G mi tam brakowało!!
przymierzyłam 3 inne..ale pani sama stwierdziła ze 1 najlepiejn domnie pasuje...
"juz mi niosą suknie z welonem" dobrałąm b. krótki welon..zobaczy sie czy diademik może być .
i tu pytanie pani z salonu"sukienki nie można wypożyczyć" ja już załamka(nastawiałam się
tylko na wypożyczenie..więc ja o cene pytam I SIĘ OKAZAŁO ŻE
PRZYSTEPNA! W cmś mają remont do przyszłego poniedziałku więc z pieniązkami w zabkach biegne w pon. za tydzien zaliczkowac kiece!!!!!!
byłam tez w Novii...nie, skłamałabym gdybym powiedziała coś złego o tym salonie..oprócz tego że jest"zimny"..no i dlamnie ceny szokujące(np kiecka która tam mierzyłam była za wypoż. 1500+bolerko 1400!!!!(bez niego traci smak ' a cena nowego bolerka 2400!!!!

tam panuje yupenie innz klimat..co mi sie nie spodobalo to ze przymierzalnia jest ,na widoku, kobietz pachaja sie nie ma czasu aby pomierzyc..
tak wiec CMS zostaje!!!
jestem megazadowolona!