Niestety oni to robia nagminnie. Pracowalam niedawno w sklepie, ktory byl jednoczesnie punktem UPS i codziennie ktos przychodzil skarzac sie, ze byl w domu, a kurier nawet nie zaczekal, tylko od razu wrzucil awizo. Ja oczywiscie nie mialam na to zadnego wplywu, bo jedynie ukladalam produkty spozywcze na polkach, mimo to wiele razy mi sie za nich oberwalo :/
Jest jednak na to zabawny sposob...Jak to ktos kiedys powiedzial: ,,Gdy przyuwazysz gnoja wrzucajacego awizo, lec i go pobij. Bedziesz mial alibi - sam przeciez napisal, ze nie bylo cie w domu." ;p