[mkarolinka]

Zdecydowanie lepszy niż mój Szajsung. Ale już mnie tak wku****, że przysięgam zaraz nim walneo ścianę

Z micro robisz nano i ew. ponownie wkładasz w ramkę.

Loona jak karta jest starsza to nano nie zrobisz.

[_patka_]

Zdecydowanie lepszy niż mój Szajsung. Ale już mnie tak wku****, że przysięgam zaraz nim walneo ścianę

Co ty taka merwowa?

No niestety u mnie nano bezpowrotnie zrobie

[mkarolinka]

Zdecydowanie lepszy niż mój Szajsung. Ale już mnie tak wku****, że przysięgam zaraz nim walneo ścianę

Co ty taka merwowa?

Chyba coraz wolniej łapie nowe technologie Wszystko inaczej w tym telefonie. Zanim odkryłam jak się robi folder, to miałam ochotę dziesięć razy wyrzucić go przez okno Ale ja ostatnio cały czas w nerwach, więc nie ma się co dziwić

[_patka_]

Swoj juz mam i jestem zachwycona poki co! 
Musialam jechac do orange po nano sim bo moja.nie.chciala dzialac po obrobkach

[emm-a]

Dziewczyny ze Szczecina, jakie państwowe żłobki w naszym mieście polecacie albo jakie odradzacie? Jeszcze nie wiem, czy bedę chciała oddać Klarke, ale...warto chyba zapisać....

Ja tylko wiem że kolejka jest bardzo długa, koleżanka zapisała syna jak miał 6 miesięcy teraz ma prawie rok i 6 i się nie dostał, niedawno był ten większy nabór (odejście najstarszych) i nie udało im się...dalej jest w kolejce...

[emm-a]

wiem wiem...tzn.znam ten problem kolejkowy ale...zapisać zawsze można

lepiej zapisać i zrezygnować niż nie zapisać i potem mieć problem...

[kjp83]

Szymek chodził do Muszelki w Dąbiu. Byłam bardzo zadowolona. Teraz we wrześniu żłobkową przygode zaczyna Leo

[sylwiq]

O kasia i jak ta mysl znosisz?
U nas spontanicznie wyszlo ze seba pojdzie do zlobka i...
Jestem orzerazona ale gram twardzielke...

[emm-a]

Sylwusia a do którego?  Mieszkam w centrum, więc do Dąbia trochę daleko ...

Ja też polecam Muszelkę w Dąbiu synek chodził i byłam zadowolona Panie bardzo oddane dla dzieci i wspaniała Pani Dyrektor.
Od września też córcia ma miejsce w żłobku ale póki co jakoś nie widzę tego może dlatego że ona dalej jest cyckowa.

[kjp83]

Ooo dagmaral do muszelki sie dostaliscie?
Leo tez cyckowy ale na zlobek czekam jak na zbawienie. Dusze sie juz w domu bez pracy i tylko swojej przestrzeni. Na pewno bedzie mi smutno na poczatku ale wiem ze rozsadek wygra

[sylwiq]

Monia mam kilka na oku..
Ale to prywatne
Jak juz podejme decyzje to napisze ci pw :*
Acha no i ja potrzebuje tylko na rok..
Bo od 2016 sebus bedzie chodzil do przedszkola w ktorym ja bede pracowac..

[elemelka]

Widzę, że dużo forumkowych dzieci od września idzie do żlobka w maluszkach jest wątek założony przez Pati może trochę go wskrzesimy bo ja jestem przerażona.Najbardziej boje się tego płaczu

[sylwiq]

Elemelko kiedy i mnie czeka wyslanie seby do zlobka to...
Zwracam honor i przyznaje bez biciA!latwo sie pociesza kogos ale gdy spraea dotyczy nas damych to... ciezki tenat
Ja tez sie boje najbardziej rozstania, placzu i tesknoty..
Choc u nasokaze sie wrzesien/pazdziernik czy sebus bedzie do zlobka chodzil czy tez nie
Ale na 90% tak

[Lili-liliana]

Mówię Wam- nie jest tak źle
Wiadomo, że dzieciaki są różne. Moja płakała tylko dwa razy i to do zamknięcia przeze mnie drzwi
Nie ma co się stresować na przyszłość

[anulla_p]

Hallo Szczecin
Dziewczyny jak jest pogoda w Szczecinie, wiatr?, jaka temp? i jaka bywa koło 22 wieczorem? Jak założę małej dżinsy to po przylocie mi się nie zgrzeje? Na grzbiet sweterek cienki wystarczy?

Teraz będą płakać ( mój poszedł z opóźnieniem jak już nie płakały więc nie było scen) a jak nie teraz to jak pójdą do przedszkola więc i tak muszą to przejść. Polecam jak jest możliwość odprowadzać o takiej godzinie Kiedy jest mniej dzieci ( płacz zaraza)

[ciriness]

Marta a macie jakieś dni adaptacyjne w żłobku?

My w sierpniu zaczynamy adaptację, ciekawa jestem jak to będzie.

Dziś w cieniu jest dość chłodno, dobrze mieć cienki sweterek na bluzkę lub bluzkę na długi rękaw. Jest sporo chmurek bałwanków i jak słońce wyjdzie to na słońcu jest cieplutko. Lekki wiatr jest. Około 20 stopni.

Myślę że ok. 22 jak będzie ubrana tak jak piszesz to będzie w sam raz. Sprawdzajac pogode pokazuje ze ma byc ok. 16stopni.

[anulla_p]

Aniu, dziękuję

[madziatko]

Dzieciaki zwykle płaczą tylko gdy rodziców widzą.. u nas nie było źle choć płakał nie raz.. ale wiem że ma tam super opiekę i jest mu tam dobrze.. a od września przedszkole więc zaczynamy od nowa..

Mnie bardziej młodszy syn stresuja bo też od września do żłobka idzie a on nic nie chce jeść oprócz piersi.. mm jest bee.. 20ml to maks co wypije.. warzywa są beee.. jedna łyżka i koniec.. boczku trochę wypije jak ma dobry dzień.. on by tylko kp najchętniej i nic innego.. i to mnie stresuja bo co on będzie tam jadł..

[elemelka]

Gosiu "dzień" adaptacyjny jest 29 sierpnia, uwaga od 10.00 do 12.00 gdzie mamy przyjść na 11.30 bo wszyscy na raz nie mogą
Ale ja wracam 10.09 więc te pierwsze parę dni na rozruch mamy, z tym że nie można zostać z dzieckiem choć na początku, to by mnie najbardziej urzadzało

Ciebie tak Ale dla pań gorzej bo wystarczy jedna mama będzie z dzieckiem i reszta będzie płakać... Panie umieją je zająć

[madziatko]

Lepiej że bez rodziców. Będziesz niedaleko zapewne i jakby co będą mogły panie Ciocie po Ciebie zejść i poprosić jakby naprawdę źle było.. Wiesz z rodzicami to nie zajęcia adaptacyjne, to zabawa z rodzicem w innym miejscu.. a przecież nie o to chodzi..

[anka332]

dziewczyny zlobek nie ejst taki zly jak nam sie wydaje ha ha ha mowi matka ktora jak synek poszedl do zlobka to schudla kilka kilo bo z nerwow nic nie jadla. Wiem ze wazne jest oczywiscie jak sie da zeby przez pierwszy tydzien a najlepiej dwa chodzil po kilka godzin u nas od 7.30-10.30  przez tydzien a potem od 7.30-14.00. Pawl ryczal strasznie przez pierwszy miesiac byla masakra, a ja wychodzac z zlobka ryczalam tez Potem byly rzuty na ziemie i placz ale ustawal zaraz jak wychodzilam, potem tylko rzut, a teraz z radoscia pedzie az sie kurzy za nim uwazam ze zlobek jest super widac jak Pawcio cudnie sie rozwija i wazne zeby ufac pania, bo bez tego ani rusz.
Dziewczyny bedzie super

Ja byłam zachwycona żłobkiem w Dąbiu i synkowi też się podobało a należę do matek nieufnych. Panie ładnie się zajmowały dziećmi i przeważnie siedziały na dywanie i bawiły się z nimi.  synek jak wychodził ze żłobka to przeważnie zachodził do Pani dyrektor pomachać a jak spotykał Panie z grupy z poprzedniego roku to nie chciał iść do domu. Zresztą jak założyłam mu tylko kapcie to leciał nawet buziaka czasem nie dostałam. I też był niejadkiem i długo na piersi i nie chciał nic kompletnie gryźć i poszedł do żłobka jak miał jakoś półtora roku i Panie powiedziały że dzieci takie duże to nie dostają już papek tylko normalny obiad to powiedziałam że syn zacznie się dusić, po południu Pani przyznała racje i na drugi dzień do mnie że mają w żłobku specjalistkę od żywienia i karmienia nie minął tydzień syn zaczął jeść normalnie posiłki nawet firlm mi nagrywały
Z córką mam jedynie problem bo ona jest strasznie cyckowa i o ile w dzień zostanie z kimś i zaśnie o tyle wieczorem chce mnie i cycka na wyłączność a jak mnie nie ma to płacze. No ale planuję powrót do pracy w październiku i w tedy też ją chcę zostawić w żłobku więc może dojrzeje. Nam w żłobku sugerowały Panie żeby na poczatku nie odbierać zbyt wcześnie tzn przed spaniem bo dziecko potem bedzie czekać i myślało że spać tam nie musi.