A moja córka już się nauczyła mną sterować

wczoraj dopiero to zauważyłam, a właściwie dzisiaj
Wczoraj nie chciała spać (była już 22), co chwilę coś chciała...a to iść do pokoju a to do kuchni, może herbaty by się napiła i tak wymyślała

jak mąż powiedział, że koniec i ma nie wychodzić z łóżka, to się rozpłakała i nie zanosiło się, że przestanie - a, że ma łatwość do wymiotów w trakcie płaczu to ją wzięłam i mówię, do męża czy chcesz, żeby wymiotowała??
A dzisiaj jak wychodziłam do pracy moje dziecko zaczęło płakać i próbowała udawać, że wymiotuje

proszę jak szybko załapała o co chodzi

oczywiście nie ustąpiłam, wytłumaczyłam i chyba zrozumiała. Ale muszę uważać na wszystko co przy niej mówię!!!