Tyle właśnie słyszy się złego o Romantice, a ja jestem zadowolona. Jak byłam pierwszy raz przymierzać, naprawdę było sympatycznie. Obsługiwała mnie pani w rudych włosach, się pośmiałyśmy,a co najważniejsze od razu wiedziała o co mi chodziło i pokazała idealną suknię. Rzeczywiście suknie są przymierzane bez staników, bo do ich sukien nie są potrzebne. Pani mnie o tym poinformowała przy przymierzeniu pierwszej suknie, ściągnęłam go, a potem już tylko biust ręką zasłaniałam i tyle. Jak już suknię byłam zamówić to była inna babeczka, taka starsza, też miła ale nie to samo co ruda:) Jak już podjęłam decyzję o zakupie, to mogłam zrobic zdjęcie:)
Z kolei Gratia to jakaś porażka. Jak telefonicznie umawiałam się na mierzenie, to Pani z wielkim fochem się mnie pytała, czy wgl oglądałam na ich stronie suknie i czy mi się podobają, a na moja odpowiedź, że tak skwitowała; to po co pani wgl chce tu przychodzić? Od razu się zraziłam, i słusznie babka jest niekompetentna i niemiła. A niedawno byłam zobaczyć jakie buty mają i była bardzo sympatyczna, także nie wiem o co chodzi.
W Lisa Ferrera babka taka sobie, ale mieli marny wybór jak byłam, suknie wyglądały jak z przed 2 lat. W Angeli to prawda, że babki są niemiłe, z łaską nawet odpowiadają. Nic ciekawego z sukien nie mieli akurat, ale często jak przechodziłam to na wystawie coś fajnego wypatrzyłam. W Dominice jest mały wybór i niska jakość, ale ceny niskie. A z butami to jakiś dramat. Pani kompletnie nie umiała mnie obsłużyć.