Najpierw wsadzą ją pewnie na Rusałkę, to taki fajny, malutki kucyk.
A potem możesz chcieć na konia, ale na pierwszy raz, dla zaznajomienia, kuc będzie w porządku.
Nie spadnie, no coś ty.
Trzymać się będzie? Będzie.
Będziesz obok? Będziesz.
Jak się miniemy, to naprawdę polecam Natalię. Młoda, ruda dziewczynka.
Najczęściej jazdy robi jeszcze w innym miejscu, Pod skarpą, ale to lepiej, bo taniej. Tam kuca nie ma, jest Rakija (na zdjęciu powyżej).
Właśnie mi napisała, ze ogólnie jazd nie robi w jarużynie, na co dzień. Dziś będzie, więc dobry czas na dogadanie się co do "prywaty".
Ale możesz też jeździć w Jarużynie u innego instruktora
