Autor Wątek: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach  (Przeczytany 125003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #240 dnia: 1 Kwietnia 2014, 19:16 »
Nie badałam, mam genetycznie uwarunkowane ;/


Offline magna

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 czerwiec 2015
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #241 dnia: 1 Kwietnia 2014, 19:49 »
Wiesz Gosia.. nie napiszę tu nic odkrywczego.. ze wszystkimi silnymi lekami trzeba uważać, nawet ze zwykłymi przeciwbólowymi. Z solpedeine jest dużo poważniejsza sprawa, bo zawiera kodeinę (czyli opiat-ta sama grupa co heroina). Uzależnienie o tego lekuwygląda tak samo, jak każde inne.Tak ja wcześniej napisałam znam przypadki osób uzależnionych od tego leku, w internecie też znajdziesz sporo takich przypadków. Ale bez paniki.. Warto mieć taką wiedzę i po prostu mieć to na uwadze, żeby nie zacząć przesadzać.

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #242 dnia: 1 Kwietnia 2014, 20:31 »
Mała mi a jak Tobie stwierdzili akurat taka migrenę?

Bo ja odwiedziłam neurologa, miałam robiony tomograf i eeg i nikt mi nie podał nazwy żadnej konkretnej migreny  ::)



Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #243 dnia: 2 Kwietnia 2014, 06:16 »
Neurolog, internista, tomograf, hormony, rezonans, laryngolog plus genetyczne uwarunkowania. Mama np. ma przy migrenie problemy z blednikiem.

a muzykanta zazdraszczam :-D

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014


Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #245 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:29 »
To Wasz? Oj bidulka.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #246 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:35 »
NO nasz...kupiłam jej podobnego, niby zaakceptowała, ale ciągle mówi,że tamtego kochała najbardziej na świecie i może ktoś zabrał  i mogliśmy po  wszystkich domach szukać.... ehh.


Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #247 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:36 »
Coś o tym wiem. Świnka z Ikeii też jest tylko jedna :(
Może uda się kupić takiego samego i trochę go "postarzyć"? Nie pamiętasz jakiej był firmy?

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #248 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:39 »
Nieee...on był z Pepco, kupił go dla niej nasz przyjaciel... przeszukałam całe Allegro, wszystkie sklepy. Nawet używanych szukam. Ale nie ma.  Ten co ma jest dość podobny z pyszczka,ale ma kolory na odwrót. Tuli go i kocha, ale jednak wbrew pozorom o tamtym wciąż pamięta i popłakuje.


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #249 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:50 »
Nie tak dawno szukałam naszej Minnie. Na stronie miasta zamieściłam ogłoszenie i podałam maila (założyłam nowego  ;))
Minnie się znalazła chociaż otrzymałam min. wiadomość o tym, że karmię dziecko wytworami imperialistycznego kapitalizmu  :P


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #250 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:55 »
Dzięki za pomysł, Maju :-)
Nam się Gullzgubił w przychodni lub przed nią. Pytalismy kilkakrotnie,ale panie w rejestracji nic nie wiedzą... Podejrzewać, ze jakieś dziecko sobie wzięło, a rodzic pewbnie nie odda :-( ale z ogłoszeniem spróbuje :-)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #251 dnia: 2 Kwietnia 2014, 21:59 »
Nasza mysz zaginęła w Tesco, pytałam w informacji ale nikt nic nie wiedział. Ogłoszenie okazało się strzałem w 10 bo w Tesco jest kilka stoisk i ktoś oddał mysz, która sobie czekała w gablotce stoiska z upominkami  ;D
Przed przychodnią też naklej ogłoszenie  ;) a tam jest apteka :?: Pytałaś :?:


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #252 dnia: 2 Kwietnia 2014, 22:00 »
Tam są sklepy i apteka....sprawdzę :-) jesteś niesamowita :-)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #253 dnia: 2 Kwietnia 2014, 22:03 »
Po prostu przeżyłam podobną "tragedię"  ;)


Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #254 dnia: 3 Kwietnia 2014, 09:31 »
dobrze ze wiesz mniej więcej gdzie się zgubił, to już plus  ;) ;) ;) ;)

Offline gosiawhite

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 490
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #255 dnia: 9 Kwietnia 2014, 13:23 »
Melduje sie :)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #256 dnia: 9 Kwietnia 2014, 13:30 »
Bardzo mi miło, gosiu :)  :hello: :hello: :hello:


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #257 dnia: 13 Kwietnia 2014, 11:21 »
Cholercia, dziś stwierdziłam, że z wyborem i kupnem bardotki to sobie poczekam...i kupię najlepiej tydzień przed.
Nie mogłam się dziś wbić w żaden z moich staników!!!
W miesiąc wybujały mi chyba o jeden rozmiar.
Czas wybrać się do sklepu w celu aktualizacji.


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #258 dnia: 13 Kwietnia 2014, 15:56 »
jeszcze odnośnie zguby... może napisz do Pepco (gdzieś do "góry") wyślij zdjęcie, napisz jakie to ważne i może odkopią jeszcze jakąś sztukę takiej samej zabawki?

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #259 dnia: 13 Kwietnia 2014, 16:08 »
Aaaa....widzisz, sprawa rozwiazała się zupełnie inaczej....znalazłam podobnego pieska na Allegro...tylko jaśniejszego i troszkę mniejszego, pyszczek też NIECO inny.
Wytłumaczyłam małej, że ktoś go wziął, wyprał (stąd jaśniejszy kolor i mniejszy rozmiar- skurczył się;) ) i wysłał do nas, bo tatuś zostawił w przychodni nasz adres, gdyby ktoś go znalazł...i uwierzyła. Nie opuszcza nowego Łatka...widać po 3 miesiacach już nie pamiętała detali i przyjęła takiego...dwa dni szeptała mu do uszka, jak za nim tęskniła...nie wierzyłam,ze się uda, a jednak ;)


Offline gosiawhite

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 490
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #260 dnia: 13 Kwietnia 2014, 18:03 »
Ale slodka historyjka:)

Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #261 dnia: 14 Kwietnia 2014, 09:25 »
ale zobacz jak dziecko tęskniła za nim... normalnie szok jak dzieci się przywiązują do zabawek  ;) ;) ;) ;)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #262 dnia: 14 Kwietnia 2014, 09:37 »
No dokładnie, Alis, nie miałam świadomości, że dziecko aż tak....chociaż ja też miałam taką zabawkę i były tragedie ;)


Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #263 dnia: 14 Kwietnia 2014, 09:54 »
ja ostatnio zastanawiałam się nad sprzedażą mojego samochodu bo jeżdżę nim tak mało ze większość czasu stoi w garażu i się kurzy  ::) ::) rozmawialiśmy o tym przy obiedzie i tak się pobeczałam ze nie mogłam się uspokoić  :P :P :P

wiec co się dziecku dziwić  ;)

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #264 dnia: 14 Kwietnia 2014, 09:59 »

Alis

ja w zeszły roku sprzedałam moje autko bo w ogole nim nie jeździłam  ::) do pracy i tak jeździmy jednym ;)
no i tak mi smutno było w dzień sprzedaży, że miałam doła i musiałam wieczorem wypić 2 mocne drinki  ;D




Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #265 dnia: 14 Kwietnia 2014, 10:03 »
O nie!!!
samochód to świętość :D
nawet z bólem mężowi go pożyczam :D


Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #266 dnia: 14 Kwietnia 2014, 10:06 »

no ja teraz trochę żałuję... w weekend jak R ma szkołę to nawet się na shopping nie wybiorę bo autobusem nie lubię jeździć  :P




Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #267 dnia: 14 Kwietnia 2014, 10:08 »
Hihi bo autobus to niezbyt komfortowa sprawa ;)
Nieee no jak taaaaak kocham swoje autko, że jak ktoś mi za blisko przejdzie, to patrzę czy nie zarysował przypadkiem i mam ochotę zabić za samą możliwosć......wiem, wiem, choroba, ale co poradzę :D uwielbiam je ;)
Poprzednie też lubiłam i pieściłam, ale przy tym to już miłość :D


Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #268 dnia: 14 Kwietnia 2014, 10:22 »
Ja tak samo - jestem zakochana w moim samochodzie

fakt ze sama go przerabiałam w większości bo zakładałam ksenony, zupełnie inny zderzak, hamulce, masę drobnych gadżetów zupełnie sama, gdyby nie to auto to być może nie spotkałabym M. wiec ładunek emocjonalny jest ogromny  :P

aktualnie nie jeżdżę nim bo wszędzie blisko, do pracy 3 przystanki, na zakupy razem - ale na razie temat sprzedaży nie istnieje  :P

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Odliczanko Doksika..., czyli na wariackich papierach
« Odpowiedź #269 dnia: 14 Kwietnia 2014, 10:24 »
...a ja samochodem nawet bliziutko do sklepu :P ale to juz chyba bardziej z lenistwa :D
no,ale ja ogólnie sporo jeżdzę, bo i na zakupy i na działkę......w zasadzie codziennie gdzieś ;)