Autor Wątek: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)  (Przeczytany 237361 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #60 dnia: 4 Stycznia 2014, 12:13 »
no niestety u nas nadal te szczepienia sa odpłatne, dlatego ja starałam się wypośrodkować pomiędzy nakładami finansowymi a realnymi korzyściami dla dzieci, tym bardziej, ze nasza pediatra nie jest zwolenniczką szczepienia od razu na wszystko....nalezy też pamiętac, że dziecko w momencie szczepienia powinno  zdrowe, bo to swoisty atak na jego układ odpornościowy i musi byc w dobrej kondycji, zeby sobie z nim poradzic....

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #61 dnia: 4 Stycznia 2014, 12:14 »
No właśnie tak naprawdę wszystko zweryfikuje życie.
Co opinia to inna i ciężko podjąć mądrą decyzję :-\
Sama nie wiem czy Lili będzie chodzić do żłobka i przedszkola,ale będę się starała aby miała dużo kontaktu z innymi dziećmi.
Dlatego też i nasz lekarz namawiał nas na pneumo i raczej się zdecyduję, tylko czemu one są takie drogie?

Gosia jeszcze mam niby 9 dni połogu,ale...
Oprócz tego,że czasem czuję zgrubienie po szyciu,co kompletnie nie przeszkadza w życiu codziennym i lekkiego plamienia przez 2 tyg po porodzie, to nie wiedziałabym co to połóg.
Czuję się naprawdę bardzo dobrze.
A z przytulaskami z mężem nie mogłam czekać,bo pragnienie uszczęśliwienia jego ( taki gift urodzinowy) i siebie( wielka ochota) było ogromne ;D
I było cudownie :brewki:



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #62 dnia: 4 Stycznia 2014, 12:25 »
Madziu ja też cały czas myślę o szczepionkach i mądrzejsza nie jestem  :-\
Super że wieczór się udał  :hopsa:



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #63 dnia: 4 Stycznia 2014, 12:28 »
ja szczepiłam 6w1 tylko, teraz jeszcze będę szczepić przeciwko ospie wietrznej.
sylwusia a czy ta choroba przez szczepionke byla potwierdzona przez lekarzy?
ten temat jest bardzo kontrowersyjny i moze lepiej nie bede nic wiecej pisac :P
kazda robi jak uwaza...
kolezanka na nic nie szczepila, moj kolega tez nigdy nie byl na nic szczepiony (ma 28 lat), teraz bardzo choruje, lekarze nie wiedza sami co mu jest, ale nie jest powiedziane, ze brak szczepien to spowodowal... tak samo jak szczepieni ludzie choruja... chyba nie ma zaleznosci.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #64 dnia: 4 Stycznia 2014, 12:56 »
no tak, niby jest zalecany ten 6-tygodniowy okres abstynencji, ale wiadomo, ze okoliczności szczególne i jak się dobrze czujesz, to czemu nie (u niektórych kobiet ta wymówka połogowa przeciaga  się na miesiace, albo i lata ;D)
może źle się wyraziłam, moje dzieci też miały kontakt z rówieśnikami, czy to na spacerze czy na placu zabaw, ale to jednak ograniczona ilość dzieci i zakładałam, ze raczej zdrowe, a w żłobku czy klubiku malucha zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym to wylęgarnia chorób i trzeba się z tym liczyć (zresztą chyba niektóre placówki nawet wymagają określone szczepienia)...a noworodek i przedszkolak w domu to już w ogóle inna bajka :) no nic życzę trafnej decyzji w takim razie

Offline Barka

  • Gosia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #65 dnia: 4 Stycznia 2014, 13:43 »
My również szczepiliśmy 5w1 oraz na pneumo i rota. Koszta niestety ogromne.

Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha, a gdy nie ma już nic, co można by mu zaoferować, wciąż daje się miłość.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #66 dnia: 4 Stycznia 2014, 14:20 »
Ja nikogo nie namawiam do szczepienia tak jakja to robie
Samaprzeciez mialam rizkminki jak szczepic przd narodzeniem seby.
Teraz jestesmypo kondultachi z dr idus od szczepien wlasnie i szczepic bede jsk najbardziej ale pomalutku nie wszystko na raz..
O tym rodzice nie wiedzs ale tak tez mozna... przez to atak na uklad odpornosciowy jedt mniejszy.
Aaa no i inaczej bym gadala gdyby nie pobyt na neurologii  :P
Takze lola skonsultuj sie z polozna pediatra itp. Najlepiej zaczerpnij kilka opini od lekarzy i podekmij decyzje najlepsza dla was :*


Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #67 dnia: 4 Stycznia 2014, 16:11 »
my szczepilismy 6w1 plus rota i pneumo i chce jeszcze na meningo i na ospe i moze jeszcze kiedys na cos ;-)..bo ja ogolnie jestem za szczeionkamii uwazam ze moga uchronic przed wieloma chorobami i ich powikłaniami :-)

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #68 dnia: 4 Stycznia 2014, 18:35 »
Cieszę się, że wieczór udany :)
Połóg połogiem, a mi mój gin pozwolił już po 4 tygodniach na przytulaski ;)

Jeżeli chodzi o szczepienia... My zdecydowaliśmy się na refundowane. Fakt, serce się kraja, jak widzę, że maluch płacze przy każdym ukłuciu, ale nie chcemy od razu rzucać na głęboką wodę jego odporności.
Myślę, że każda matka staje przed tą trudną decyzją, jak zaszczepić dziecko i czy w ogóle szczepić...
Na pewno podejmiesz dobrą decyzję :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline nuage
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #69 dnia: 4 Stycznia 2014, 19:59 »
Odnośnie szczepień: my szczepiliśmy 5w1 + pneumokoki + rotawirusy. Jeśli chodzi o ilość wkłuć to w ogóle nie ma się co sugerować - moja córcia wcale wkłuć nie zauważała, no może pneumokoki trochę, ale to podobno szczypie.
Ja nie dałabym refundowanych ze względu na krztusiec.
Pneumokoki powinny być obowiązkowe i refundowane dla wszystkkich tak jak w większości krajów UE. A rota zaszczepiliśmy w końcu, chociaż wahałam się, ale w końcu zdecydowaliśmy że jednak warto (szczepionka do picia więc bez kłucia nawet).
Chcę tez zaszczepić na meningokoki, nad ospą się zastanawiam.

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #70 dnia: 4 Stycznia 2014, 21:49 »
dziewczyny a możecie mi powiedzieć ile Was wyniosły szczepienia? bo dzisiaj na kalkulatorze szczepień różnica wychodziła ok. 1000 zł. Okazuje się, że te 5w1 to nie taki straszny koszt jak właśnie te dodatkowe tzn. pneumo, rota, ja się zastanawiam jeszcze nam meningo i ospę bym chciała, chociaż nie wiem czy w żłobkach nie szczepią przeciwko ospie.
dzisiaj właśnie doczytałam o tym krztuścu i chyba w życiu nie miałam takiego mętliku jak z tymi szczepionkami ::)
Basia a jak to jest z tymi refundowanymi? one chyba też są podawane na jednej wizycie? czy można je np. rozłożyć? bo to też mnie bardzo ciekawi.
No i co ze szczepionką przeciwko odrze-śwince-różyce? ona chyba nie wchodzi w skład tych 5w1 i i tak trzeba szczepić osobno?

Magda super, że wieczór się udał ;D mój Mężu ma jutro urodziny i chyba pójdę do Ciebie po poradę ;D


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #71 dnia: 4 Stycznia 2014, 22:53 »
Mnie wyniosly 600 zl.

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #72 dnia: 4 Stycznia 2014, 23:10 »
Elemelko, jeżeli chodzi o refundowane, to dawki są podawane zgodnie z harmonogramem. Nie licząc tego co dziecko dostaje w szpitalu, to na pierwszym szczepieniu w przychodni masz 3 szczepionki, po 6-8 tygodniach kolejne 3. No i potem to już  zależy, raz jest 1 innym razem więcej.
Jak chcesz, to mogę zrobić fotę jak się to rozkłada. Tylko jutro bym wrzuciła, jak będę na kompie.


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #73 dnia: 4 Stycznia 2014, 23:43 »
Ja szczepie (wszystkie dzieci) 6w1+rota+pneumokoki+ospa. Dodatkowo w szpitalu, po urodzeniu dostali nasze szczepionki na wzw Engerix, bo w szpitalu mają. W 6w1 też jest engerix. Mam w domu przedszkolaka. Koszty masakryczne ale zaciskamy zęby i płacimy.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #74 dnia: 5 Stycznia 2014, 10:03 »
Basia to jak będziesz mieć chwilkę to wrzuć zdjęcie :)

Aniołek, ale to 600 zł tylko za skojarzone? bez dodatkowych?


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #75 dnia: 5 Stycznia 2014, 10:23 »
elemelko tak, bo jak juz pisalam, nie bralam tych dodatkowych pneumo i rota.
byly 3 szczepienia i kazda 200zł.
teraz na roczek idziemy niedlugo na kolejne.
w 6w1 odpada szczepienie w 7 miesiacu.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #76 dnia: 5 Stycznia 2014, 10:25 »
A ten pierwszy koszt to dokładnie kiedy jest dziewczynki? W sensie w którym tygodniu/miesiącu??

Madzia,ale dobrze z tym połogiem  ;D Bo w książkach brzmi to przynajmniej jak męka, katastrofa i jeszcze większe obrzydlistwo  ::)




Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #77 dnia: 5 Stycznia 2014, 10:28 »
A ten pierwszy koszt to dokładnie kiedy jest dziewczynki? W sensie w którym tygodniu/miesiącu??

Madzia,ale dobrze z tym połogiem  ;D Bo w książkach brzmi to przynajmniej jak męka, katastrofa i jeszcze większe obrzydlistwo  ::)
Ciri juz wpierwszym muesiacu zycia dzidzi

Co do pologu- wlasnie tak jak Gosiu napisalas znosilam go ja


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #78 dnia: 5 Stycznia 2014, 10:50 »
Ale to kiedy trzeba iść na tą wizytę?
Wiecie mi chodzi o to, czy muszę mieć kasę w 2 tygodnie po urodzeniu dziecka czy raczej w 4 ;)
Madzia wy teraz macie 2 miesiąc i idziecie dopiero na szczepienia czy już byłaś na jakiś?




Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #79 dnia: 5 Stycznia 2014, 10:53 »
Mysle ze po skonczonym miesiacu
Ale to nie sa sztywne wytyczne
Sebus np zacznie w 5 miesiacu i nic sie nie stanie bo te widelki sa ruchome


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #80 dnia: 5 Stycznia 2014, 11:26 »
Pierwsze w ogole szczepienie jest w sitalu po dobie zycia. Kolejne sa w3/4 tygodniu.
Na necie jest kalendarz szczepien dla dzieci i tam jest wszystko, ile wkluc, nawet koszt przyblizony itd.
Zerknijcie na szczepienia.pl  :)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #81 dnia: 5 Stycznia 2014, 11:41 »
My szczepilismy 5w1 + rota + pneumo. Drugi raz bym zrobila to samo. I nie chodzi o liczbe wkluc, tylko o sklad tych szczepionek skorelowanych

Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #82 dnia: 5 Stycznia 2014, 11:44 »
Ja szczepilam 5w1 i jeszcze chce pneumo.



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #83 dnia: 5 Stycznia 2014, 13:36 »
Dzięki za podpowiedzi.
Ja skłaniałam się najbardziej 5 w 1,ale nadal jestem jeszcze nieprzekonana do końca i mam mętlik :-\
No nic zobaczymy.

Gosiu, po wyjściu ze szpitala po paru dniach przyszła do nas położna,która kazała umówić się na 1 wizytę u lekarza mniej więcej po 3 tyg życia dziecka.
My poszliśmy po 2,5 tyg i wtedy został przeprowadzony tzw bilans (ważenie, mierzenie,badanie odruchów,brzuszka, uszek itp).\
I na tej 1 wizycie ustaliliśmy pierwsze szczepienia.
Wtedy też lekarz pytał czy chcę skojarzeniowe czy trzymamy się karty szczepień.
Akurat będzie to środek 2 miesiąca życia,czyli akurat na 1 szczepienia.

No ja jestem szczęśliwa,że ciążę i połóg przechodzę bezobjawowo w świetnej formie fizycznej i psychicznej ;D
Przecież poród Lili nie był lajtowy, byłam też szyta więc różnie mogło być z raną i z moją fizycznością.
A jednak wręcz momentalnie się zregenerowałam :)
Za to mam marudną córcie,która niemal non top trzeba się zajmować :P
Coś za coś ;)

Elemelka to 100lat dla męża, mój też ma dziś urodzinki.
I niestety musiał jechać.
Zostałyśmy z Lili same,ale postaramy się nie smutać.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #84 dnia: 5 Stycznia 2014, 13:43 »
głowa do góry, wiele przyjaznych fluidów jest tutaj z Tobą :) szybkie dojście do siebie to jest też duży plus porodu sn, mimo, ze niełatwego w twoim przypadku....nie każdy zdaje sobie sprawę, ze dla takiego malucha wyjście z brzuszka to wielka rewolucja, świat nasilonych dźwieków, obrazów plus jeszcze niedojrzały układ pokarmowy i mozliwe problemy z brzuszkiem...także cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości, na pewno z każdym dniem będzie lepiej :ok:

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #85 dnia: 5 Stycznia 2014, 13:55 »
Madziu a ja mam pytanie o ten leżaczek bujaczek, ja sie sprawdza?



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #86 dnia: 5 Stycznia 2014, 16:28 »
Dzięki, właśnie o to mi chodziło :)

No właśnie Madzia, szkoda, że to coś za coś, nie może być do końca idealnie ;)
Smutno, że mężuś pojechał, no ale teraz to już nie będzie samotności, bo zawsze będzie Lili. Ja już sobie wyobrażam Was za 15 lat razem z Lili na zakupach :D




Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #87 dnia: 5 Stycznia 2014, 17:41 »
 Tak! Wspolne zakupy z mama to jest to! Chociaz jak ja mialam te 15 to z mama w ogole sie nie dogadywalysmy :P
Gosia my z synkami tez bedziemy chodzic na shoping  :D

Nasz lezaczek stoi poki co nieuzywany  :P
Ale jeszcze wroci do lask jak Antek sam bedzie siadal na niego  :P

Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #88 dnia: 5 Stycznia 2014, 17:49 »
Ja tez nie lubialam chodzic z mama na zakupy w wieku 15 lat :P kłócilysmy się o byle co,a teraz szoping tylko razem.ewentualnie jak cos sie jednej z nas spodoba a same jetesmy w galerii to wysylamy fotę u czekamy na recenzje :P moi chlopcy chyba nie są za szopingiem z mama ::) marudzą obydwaj ;)



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #89 dnia: 5 Stycznia 2014, 20:07 »
No właśnie ile to jeszcze potrwa te fochy u noworodka?
Mąż dziś pojechał to Lili na przemian darła się lub drzemała.
Teraz leży i wymachuje rączkami oraz próbuje coś gadać.
Troszeczkę z nią pogadałam, pouśmiechałyśmy się do siebie i luz.
Nigdy nie wiadomo kiedy znów zacznie ryczeć :-\

Oj, tak zakupy z córką obowiązkowo ;D
Ale chyba faktycznie za 15 lat to będzie siara ze stara matką iść na zakupy.
Jezu,za 15 lat to ja naprawdę będę stara :P
No nic może się zaprzyjaźnimy i będzie frajdą dla nas obu wspólny szoping ;)

Irminko, leżaczek bujaczek niestety,ale mojej córce się nie podoba :Mdleje_1:
Swoją droga nic jej się nie podoba :-\
Melodyjki ją wkurzają i płacze jeszcze mocniej jak je słyszy.
Poleżeć chwilke poleży i nawet wibracja nie robi na niej wrażenia.
Liczę na to,że później jej się spodoba, jak nie to trudno.