Autor Wątek: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)  (Przeczytany 236528 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #30 dnia: 3 Stycznia 2014, 09:33 »
oj faktycznie mialyscie trudniejsze poczatki, ale musialyscie sie dotrzec i teraz wszystko bedzie OK :)
fakt, ze meza nie bylo przy Was rowniez sie odbil na Was, jednak pomoc i wsparcie bliskich jest najwazniejsze.
DObrze, ze siostra pomogla :)
super ta bransoletka, pomysle tez nad nia, a co :D

Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #31 dnia: 3 Stycznia 2014, 09:54 »
pu puk puk... mozna?

Cudowna Córcia :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #32 dnia: 3 Stycznia 2014, 10:08 »
Piękne fotki  :Zakochany:

I dobrze Pati pisze teraz już bedzie tylko lepiej :)



Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #33 dnia: 3 Stycznia 2014, 11:31 »
Lili jest cudowna  :Serduszka:
Cieszę się, że już lepiej u Was. Początki są trudne, też to przeżywałam, najważniejsze, że trochę odpoczęłaś :)
No i czekam na spacerek z naszymi maluchami ;D


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #34 dnia: 3 Stycznia 2014, 11:36 »
sliczna z niej dziewczynka


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #35 dnia: 3 Stycznia 2014, 11:38 »
śliczna jest ;D pełen szacun dla Ciebie za te pierwsze tygodnie jak byłaś sama :-* :-*
ale idzie Wam super ;D i ten czas tak zleciał, już miesiąc minął :o


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #36 dnia: 3 Stycznia 2014, 11:39 »
Dzielna jesteś w tym wszystkim! Podziwiam nieustannie.
Fajnie, że się docieracie i że jest coraz lepiej, oby tak dalej :)
I super sprawa z tą wagą :) Gratuluję efektów!




Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #37 dnia: 3 Stycznia 2014, 13:51 »
przepiękne zdjęcia.. cudowna jest ta Twoja Lili  :Serduszka: taki okruszeczek malusi :)
Wspaniale sobie poradzilas po porodzie, pelen podziw, mi z pomocą meza wydawalo się mega ciężko a bez niego to niewyobrażalne dla mnie. Mimo ze przeczytałam jak Ty sobie poradzilas to nieogarniam tego po prostu :D Odciaganie mleka to straszny pożeracz czasu.. wiem cos o tym .. ale piec dob bez snu? Kobieto jesteś niesamowita!

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #38 dnia: 3 Stycznia 2014, 14:02 »
Lola idziesz pod wieczor do kaskady tzn rossmAna


Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #39 dnia: 3 Stycznia 2014, 14:32 »
ja tez jestem! boskie fotki!!

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #40 dnia: 3 Stycznia 2014, 14:40 »
Witam nowe podczytywaczki :)

Mam takie swoje powiedzonko.
"Sytuacja stwarza sytuację"
I jestem pewna,że jak nie każda to większość z Was dałaby radę będąc w takiej sytuacji jak ja.
W ekstremalnych warunkach nagle musimy nauczyć się żyć i podołać, przetrwać.
A i ja silna babka miałam dość, płakałam i odliczałam godziny do przyjścia siostry choć na chwilę.
Uśmiechać zaczęłam się dopiero jak przyjechał mąż i do tej pory humor nie odpuszcza ;D

Moje dziecko to nocny Marek.
Dziś usnęła dopiero po 3.
Czasami zdarza się jej zasnąć koło 1,ale rzadko.
A mogłaby tak zasnąć o 23 i wstać o 9.
Kiedy to będzie i czy w ogóle? ::) :P

Sylwia, dziś nie,bo zabieram męża na randkę.
Ale ciiiiiiiiiii,bo on jest dowie dopiero przy wyjściu ;D

P.S. Eovina i Elemelka, pięknie wyglądacie w ciąży :)



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #41 dnia: 3 Stycznia 2014, 14:47 »
No taaaak to dzis ;D
Spedzcie mily wieczor :D


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #42 dnia: 3 Stycznia 2014, 14:48 »
dziękujemy :Zakochany:

a wyjście w dwójkę czy z córą?


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #43 dnia: 3 Stycznia 2014, 15:12 »
Idziemy na urodzinową obiadokolację także tylko we 2 :Serduszka:
Niestety mąż w swoje urodziny wyjeżdża,a ja kompletnie nie mam lepszego pomysłu na prezent.
Szkoda tylko,że na 2,3 godzinki,bo tylko tyle czasu siostra może zostać z małą,ale postaram się wykorzystać ten czas miło.

Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #44 dnia: 3 Stycznia 2014, 15:29 »
Kochana, nie muszę Ci tego pisać, bo doskonale to wiesz, ale jesteś silna baba i w pełni zasługujesz na medal :) Naprawdę, nie nabijam się, wręcz podziwiam i jednocześnie martwię się, że ja taka nie będę (pomimo wsparcia męża).

A zdjęcia są boskie, bardzo delikatne i subtelne, Lilia przesłodka :)

Życzę Wam miłego, romantycznego wieczoru!

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #45 dnia: 3 Stycznia 2014, 15:33 »
Jestem i ja :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #46 dnia: 3 Stycznia 2014, 15:38 »
Milej kolacyjki   :D :D :D



Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #47 dnia: 3 Stycznia 2014, 15:47 »
Jejku ja niewiem jakbym dała radę bez Pawła ( wiadomo jakylaby taka potrzeba to bym musiała dać radę ) .
U nas od pierwszych dni on wstawał ze mna . Jak juz mała była nakarmiona ja mogłam spać a on ja usypial.
Jestes dzielna nie ma co  ;D

Smacznej kolacyjki życzę  ;D

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #48 dnia: 3 Stycznia 2014, 17:13 »
ja juz nie bede narzekać na swoje dziecko :P bo mój syn budzi się w nocy tylko na karmienie, przy którym od razu zasypia, w dzień jest bardziej aktywny, ale nigdy nie musiałam go usypiać 8) mogę głośno narzekać na swoją figure ;D ;D


Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #49 dnia: 3 Stycznia 2014, 18:21 »
 :o :o przecudniaste zdjęcia  :o :o po prostu przepiękne !!! Córcia jak z reklamy  :D :D Mała modeleczka  :D :D i te Jej minki  :D :D prześliczna  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: dawaj więcej fot  :protestuje: :protestuje:
jestem pełna podziwu że tak super dajesz sobie radę !! mój Mężuś był z nami 24 godziny na dobę przez 6 pierwszych m-cy i nawet wtedy było mi ciężko a co by było gdybym sama była..masakra.. szacun Kobieto  ;)  :) :)

Offline nuage
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #50 dnia: 3 Stycznia 2014, 19:35 »
Będę podczytywać. Śliczny maluszek!

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #51 dnia: 3 Stycznia 2014, 23:14 »
Jesteście  :D fajnie :-*
Piękne zdjęcia. Obie wyszlyscie wspaniale. Najbardziej spodobały mi się stópki Lilii :D
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #52 dnia: 4 Stycznia 2014, 07:36 »
nie wiem, czy mnie kojarzysz ze spotkania forumowego ;) ale podczytywałam trochę wątek ciążowy, a teraz się ujawnię a co :) po pierwsze gratuluje ślicznej córeczki i przetrwania niełatwego porodu, mimo, że sama nie rozumiem tego nastawienia do karmienia piersią, to Twoją decyzję szanuje i zachowanie personelu medycznego przekroczyło wszelkie granice nawet ludzkiej przyzwoitości.....początki zawsze są trudne, bo to mały człowieczek i musicie wzajemnie się poznać oraz swoje potrzeby, ale dasz rade, ja mam co prawda męża na miejscu, ale taki charakter pracy, że nie mógł mi pomagać po porodzie całą dobę ;), rodzina tez daleko, więc w zasadzie też byłam głównie zdana na siebie, ale wszystko da sie przeżyć, bo jak sama napisałas jeden usmiech maleństwa w sekundzie wynagradza wszelkie trudy i nieprzespane noce :) także trzymam kciuki za ustawienie rytmu dnia i nocy córeczki, fotki urocze, ale skoro w wykonaniu dziubaska to nie mogło być inaczej :)

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #53 dnia: 4 Stycznia 2014, 10:36 »
 :hello:

Miśka, pewnie,że Cie pamiętam :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #54 dnia: 4 Stycznia 2014, 10:59 »
jak randka? gdzie byliście?


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #55 dnia: 4 Stycznia 2014, 10:59 »
Dziękuję Wam za miłe słowa i za komplementy w stronę mojej córci :)

Kochana ta Lili dała nam wczoraj spędzić cudowny wieczór i kawałek nocy :Serduszka: :uscisk: :brewki:
Teraz też jest grzeczniutka.
Leży i próbuje gadać po swojemu.
Super się słucha takie pierwsze jej dźwięki i patrzy jak różniaście układa usta :Zakochany:
Czyżby chciała pokazać ojcu jaka jest słodziutka tuż przed jego wyjazdem,a jutro da mi czadu? ::) :P
Ciekawe ;)

Dziewczyny mam do Was troszkę pytań,ale najważniejsze teraz to szczepionki.
Za 1,5 tyg idziemy na szczepienie i mam kompletny mętlik w głowie co wybrać.
5 w 1, a może 6 w 1?
A może refundowane?
Jedyne czego jestem pewna to to,że odpuszczamy rota.
Podpowiedzcie coś.




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #56 dnia: 4 Stycznia 2014, 11:33 »
My braliśmy 5w1.
Tak jak pewnie wiesz, różnica między 5w1 a 6w1 to ilość wkłuć, skład i cena. Obie są równie bezpieczne.
Przy schemacie 5w1 jest 7 wkłuć, w 6w1 - 5.
W tej 6w1 jest dodatkowo wzwB, (który i tak jest refundowany) a różnica w cenie między nimi to jakieś 100zł chyba, co przy 4 dawkach daje sporą sumkę - można na pneumokoki przeznaczyć.
W ogóle dziwna sprawa - są obowiązkowe 2 dawki wzwB, a w schemacie 6w1 podawane są 4 dawki...
Rota też odpuściliśmy. Jak to powiedziała nasza pediatra "w tych czasach na biegunkę się nie umiera".

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #57 dnia: 4 Stycznia 2014, 11:40 »
ja ci Magda mowilam już nie raz o sczzepieniach
zdecydowałam się na refundowane po tym jak na neurologii sebus lezal z martusia która zachorowala na padaczke lekoooporna wlasnie po szczepieniu 5w1
rota odpuściliśmy- bo lekarz z poradni wczesniakow, z neurologii i moja pediatra powiedzieli ze to bez sensu i choćbym chciała nie uchronie sebulka od wszystkiego
pneumokoki- naleza nam się za free z racji wcześniactwa ale ciagle się zastanawiam czy się na nie decydować czy nie...

ja ciagle szczepienia mam wstrzymane


Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #58 dnia: 4 Stycznia 2014, 11:48 »
to decyzja każdego rodzica, ale nikt nie zagwarantuje, czy większe powikłania nie będą np. po pneumokokowym zapaleniu płuc....ja lekarzem nie jestem, więc opierałam się na opinii zaufanego pediatry, pierwsze dziecko szczepilismy 5w1 bez rota, bo jeśli nie idzie do żłobka, albo nie ma kontaktu z duża grupą rówieśniczą to ryzyko jest minimalne, drugie już tak, bo brat był przedszkolakiem i niestety do pierwszego roku życia z reguły rota konczy się duzym odwodnieniem i hospitalizacją - wiec tak bym tego nie lekceważyła....pneumokoki i meningokoki obydwoje, ale jedną dawką przed pójściem do przedszkola...sylwusia085 z całym szacunkiem ale wcześniaki to szczególna grupa dzieci i sa jednak inaczej traktowane niż dzieci urodzone w terminie....

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #59 dnia: 4 Stycznia 2014, 11:53 »
Eee to fajny czas mieliście  ;D Madzia a ty już po połogu?

Ja właśnie myślałam na 5w1 i na pewno pneumo i zapewne rota. Nie wiem czy mój młody ostatecznie nie pójdzie do żłobka, a i kontakt będzie miał głównie ze starszymi dziećmi, a po historii rotawirusowej np. Marcelinkowej Zuzi stwierdzam, że wole rota wziąć.
Ja właściwie zewsząd słyszę o tym że 5w1 lub 6w1  ::) gdyby nie kasa nawet bym się nie zastanawiała nad tymi refundowanymi... Bo to jednak tyle kłuć, ale kurde kasowo to wychodzi kosmicznie.
Wiem, że ty nie jesteś fanem szczepionek jak ja. Ja to bym dziecko z każdej strony zabezpieczyła, bo mi się szczepienia wydają bezpieczniejsze niż choroby, ale ile w tym prawdy to życie zweryfikuje....