jak samopoczucie przed obrona?
stresior gigant - już jest, a do obrony jescze kilka miesięcy
sporo czasu a z Ciebie zdolna dziewuszka
...dasz radę! Ty byś nie dała???
wasza wiara - dodaje mi skrzydeł

A mnie dopadła chyba zimowa deprecha, albo wiosenne przesilenie, albo jesienna chandra.... zwał jak zwał... (albo hormonki znwou szaleja) - mam "nastroje" koszmarne - i od dzis postanowiłam zaczac brac deprim

może choć troche zadziała..bo takie ciągle wahania, nerwowośc..mnie wykończą, nie mówiąc o moim przysżłym mężusiu!!
