Autor Wątek: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście  (Przeczytany 181790 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1470 dnia: 19 Września 2013, 10:34 »
Ale co tu radzić, super sprawa, czuj się tak ciągle :D

heh zobaczymy co z tą pełnią :) oby Ci się mała w brzuchu wyszalała i później nie dawała w kość :D

I doprawdy, nie wiem jak można nie lubić kawę hihi :D




Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1471 dnia: 19 Września 2013, 13:10 »
Ja też z tych, co nie lubią kawy ;)
Chociaż w szpitalu nauczyłam się pić zbożową, ale czy ją można nazwać kawą  ???
Super te naklejki ;D
Gratuluję 30 tc :) jeszcze tylko 10 ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1472 dnia: 19 Września 2013, 13:16 »
Mi jakoś kawa przestaje smakować ostatnio... a wcześniej to nie mogłam się doczekać godziny 12 (bo zawsze o 12tej piję kawe :) )

Twoja ciąża bardzo szybko mi mija :P



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1473 dnia: 19 Września 2013, 16:31 »
Kochana mój dzieć to wieczorem tak szalał i dziś od 4 :D ku mojej uciesze oczywiście :D



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1474 dnia: 19 Września 2013, 21:08 »
Ale piękna ta pełnia za oknem ::)
A dziecko wariuje dalej,ani chwili spokoju.
Mam wrażenie,że 1 raz tak z nią jest.
Aż czasem śmiać mnie się troszkę chce z tego :P
Fajne to uczucie :Serduszka:

Nie rozpisując się zbytnio,bo już temat został podjęty na fb i szkoda mi nerwów, chciałam napisać,że po raz kolejny doświadczyłam atrakcyjnej sytuacji w ciąży :P
Dostałam opiernicz od starej baby w autobusie za to ,że jestem w ciąży i z 3 ciężkimi siatami zakupów nie chcę ustąpić miejsca :bredzisz:
Dodam tylko,że zrobiło mnie się bardzo przykro.

Naklejki dla Lilii zakupione.
Chcę też zakupić wykładzinę może w jasnym zielonym kolorze co by imitowała trawę dla tej łąki i dmuchawca ::)
Ale to jak mąż przyjedzie to coś wybierzemy.

Chciałam też Wam napisać,że po 2 tygodniach naprawili inteligo :mdleje:
Wow!
Oczywiście zabierając przy tym trochę kasy za niby jakieś smsy powiadamiające.
Zamykamy to badziewie i będzie spokój.
Tylko co zrobi teraz biedna teściowa, która będzie chciała,jak obiecała, dla wnuczki przelać kasę po porodzie? :P
Jak dobrze,że mam nowe konto za free i mam nadzieję koniec problemów ;D

Zoya,a może jest jakiś powód ku temu,że kawa Ci ost nie smakuje? ::) :P



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1475 dnia: 20 Września 2013, 13:03 »
Fajnie że u Ciebie chociaż pogoda ładna jest!
Oj to inteligo :/ to się pospieszyło.
Biedna teściowa no co teraz?
Musisz ją upoważnić do swoich kont!
A jakie macie dziewczyny plany na dziś?



Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1476 dnia: 20 Września 2013, 13:48 »
lola  :drapanie: raczej nie... no chybaże ostatnia @ to przez pomyłkę przyszła :P




Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1477 dnia: 20 Września 2013, 14:23 »
Madzia, jak wózek? jak się sprawdza (wiesz tak w warunkach domowych, bez Lilki). Bo mamy możliwośc kupienia używanego za 800zł i nie wiem czy brać ??? ::)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1478 dnia: 20 Września 2013, 14:45 »
Pełnia minęła i dziecko spokojne :)
Wczoraj przyjaciółka mi mówiła,że jej malutka tak samo szalała,więc coś w tym chyba jest.

Dziś ,co by tu robić :drapanie:
Myślę,że wypiorę dywan z salonu,bo już od dawna czas na niego ::)

Ewa, nie ma  zielonego pojęcia,gdyż wózek dotknę dopiero jak mąż przyjedzie i mi go przywiezie,a to jeszcze może potrwać :-\
Miałam okazję pojeździć nim tylko w sklepie i było ok.
Ja na pewno nie zamieniłabym wózka na żaden inny.
Bierz za 8 stów i się nie zastanawiaj ;)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1479 dnia: 20 Września 2013, 17:04 »
Matko ta znowu sprząta :mdleje:



Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1480 dnia: 20 Września 2013, 17:09 »
znowu sprzatasz????



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1481 dnia: 21 Września 2013, 11:44 »
Dziewczyny, szczerze co sądzicie o czymś takim?
Może któraś z Was ma/miała coś podobnego?
Mnie się podoba to ,że jest to podgrzewacz i sterylizator w 1 i że nadaje się do podróży,bo jest przejściówka do auta :)
http://allegro.pl/super-prezent-podgrzewacz-auto-dom-laktator-i3551640105.html


Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1482 dnia: 21 Września 2013, 12:46 »
nie mialam czegos takiego wiec sie nie wypowiem :P



Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1483 dnia: 21 Września 2013, 13:37 »
Podgrzewacz jak dla mnie to zbedny gadzet, a laktator to wolalabym jakis sprawdzony, tej firmy nie znam. Ja mialam tomme tippe i polecm i butelki i laktator. A do laktatora bylo takie pudelko do sterylizacji w mikrofali.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1484 dnia: 22 Września 2013, 08:09 »
Ja mam chyba ten sam podgrzewacz. Użyłam może z 2 razy i tylko się wkurzałam, bo dłużej to trwa niż podgrzanie wody w mikrofali, albo pomieszanie zimnej z odrobiną wrzątku  :P Mleko zrobione i tak nie może stać, mleko mamy na zewnątrz też raczej nie długo, więc zostawianie na noc też nie ma sensu.
Laktator miałam ręczny AVENT. Potem kupiłam elektryczny TT i nie dawał rady, wróciłam do ręcznego  :P

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1485 dnia: 22 Września 2013, 16:01 »
Lola gdzie jesteście?



Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1486 dnia: 22 Września 2013, 19:09 »
Ja też nie mam podgrzewacza i w sumie w niczym nie jest mi potrzebny. Dziewczyny mają rację - szybciej pomieszać chłodną wodę z ciepłą, a ciepłą możesz trzymać w termosie po prostu.

Laktator mam Tommee'go ręczny i mi pasował akurat.



Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1487 dnia: 22 Września 2013, 19:14 »
Niestety stare baby są straszne, bo uważają, że im się wszystko należy, a ciężarnym nic... (nie mówię, że wszystkie są takie)
Na temat podgrzewacza się nie wypowiem, nie wiem po prostu ;) a nawet nie zagłębiam się w to, bo nie planuję takowego ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1488 dnia: 22 Września 2013, 20:03 »
Hello :)

Troszkę z Lili jesteśmy zabiegane i tak przez jeszcze parę dni.
Ale wiecie,że ja to uwielbiam :D

Ciąża to taki,w moim przypadku,zwariowany czas.
Robię czasem rzeczy,na które nie miałam chęci i siły wcześniej ::) :P
Np. dywan czekał wiele miesięcy na kompanko,aż w końcu dostałam powera i po strachu ;D
Dziś na działeczce też nie mogłam siedzieć bezczynnie :P
I jeszcze przyniosłam sobie robotę do domu i będę owoce wekować :P

Wczoraj byłyśmy z Lili na imprezce u znajomych :pijaki:
I przypomniały mnie się stare imprezowe czasy,bardzo mnie tego brakuje...
A powrót w nocy taxy w ciąży to takie dziwne uczucie ::)
Ludzie w knajpach,pod baletami z papierochami,nocne taxy z pijanymi imprezowiczami...
Tęsknie za weekendowym porankiem,który witam słowami:" więcej nie piję" :mdleje: :Szczerbaty:

Co do podgrzewacza-sterylizatora to dzięki za opinie.
Ja jednak się zdecyduję na taki sprzęcik,ale bez tego badziewnego laktatora.
Karmić cyckami nie będę,ewentualnie troszkę będę odciągać jeśli  będzie dużo mleka ( ale na to to już kupie dobry sprzęt) i możliwe,że trochę czasu też spędzimy w aucie na wyjazdach.
Ten podgrzewać będzie dobry na zrobienie mleka sztucznego, herbatkę, czy podgrzanie słoiczków, także na trochę się przyda.
A znalazłam już za grosze taki bajer bo najtańszy za 39zł, więc nie będzie mnie szkoda kasy.

Kończąc 30 tydzień zrobiłam fotkę na działeczce.
I wiecie co?
Balon mi urósł już sporo ::)
Zobaczcie same :P









Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1489 dnia: 22 Września 2013, 20:34 »
Liluska juz sporadic pewnie  :D
Slicznie wygladasz Lola - mass wiekszy balonik od mojego  :-*

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1490 dnia: 23 Września 2013, 00:03 »
a to pewnie kup podgrzewacz... i tak się przekonasz, że nie będzie potrzebny, ale mi też tak mówili i nie słuchałam, także rozumiem  :D
Ja kupiłam chyba taki właśnie najtańszy ale miał podłączenie do gniazdka zapalniczki (to a propos samochodu)
Super wyglądasz... urósł brzuszek! ale to nic w porównaniu do mojego na Twoim etapie  :D a od takiej samej wagi zaczynałam  ;)

Jak Ty już teraz masz powera to co będzie jak się syndrom gniazda włączy  ::) ale ja też tak miałam. Pod sam koniec (jakieś 2 dni przed pójściem do szpitala na poród) mąż mnie siłą z kabiny prysznicowej  wyciągał, bo mi się szorować zachciało  :P ::)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1491 dnia: 23 Września 2013, 10:22 »
Ja podgrzewacz dostalam i nie uzylam ani razu, bo wszystko w mikrofali podgrzewam.
A brzusio faktycznie ci urosl bardziej  :)

Offline konefqa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1492 dnia: 23 Września 2013, 10:25 »
 :Serduszka:

Niedługo się widzimy! :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1493 dnia: 23 Września 2013, 10:28 »
aja podgrzewacz ostatnio dostalam i uzywamy
w nocy super bo nie nusze stac nawet tych 20sekubd przy mijrofali ;))


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1494 dnia: 23 Września 2013, 10:53 »
Dzięki :)

Widzicie tylko ja nie mam mikrofali  i mieć nie będę ,bo wraz z mężem jesteśmy przeciwnikami tego sprzętu.
Uważam ,że u mnie się sprawdzi zarówno w domu  jak i w aucie.
Czytałam też dużo pozytywnych opinii.
Sylwia, jakiej firmy masz takowy podgrzewacz i ile realnie czekasz na podgrzanie?

Dziś kolejny babski wieczór :hopsa:
Lecimy na "Dianę" do kina i jestem bardzo ciekawa tego filmu.

Aniu już się nie mogę doczekać :D


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1495 dnia: 23 Września 2013, 11:00 »
lola mam stary jak swiat ma z 13 lat firmy no name :-)
powiem ci ze ciezko mi stwierdzic ile czekam bo ja mam nastawiony na najnizsza moc i poprostu wkladam butle wyciagam na karmienie to wkladam druga. i non stop mam bardzo ciepla wode :-)))


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1496 dnia: 23 Września 2013, 11:50 »
Hejka dziewczyny!
Matko ale macie Powera!
Ja to mam leniuszka!
A co, teraz mogę i nawet powinnam  ;D
Gdzie ten balon?
Ja widzę śliczny brzusio  ;D
A mikrofali też nie mamy, zepsuła się i nie kupowaliśmy nowej, jakoś zyjemy bez niej :D



Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1497 dnia: 23 Września 2013, 21:43 »
A ja się nie załapałam na zdjęcie...
Chyba, że coś z moim kompem nie halo ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1498 dnia: 23 Września 2013, 22:23 »
Ulala jaka piekna mamuska :) rzeczywiscie urosł brzusio ;D



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1499 dnia: 23 Września 2013, 23:28 »
Wróciłam z kina i jakoś mnie tak smutno :'(
Film o Dianie przedstawił ją jako bardzo samotną i nieszczęśliwą kobietę.
Przy okazji jako troszeczkę głupiutką,ale to mało istotne.
Przykre to bardzo i za nic w świecie nie chciałabym tak żyć jak ona...
Cały film malutka bardzo mocno szalała,może odczula też te emocje,które mną targały podczas seansu :drapanie:

Jutro wizyta, usg i warsztaty.
Bardzo chciałabym,aby wszystko poszło po mojej myśli...

Irminko i Kamila dzięki.
Basiu fotka jeszcze jest :P