Autor Wątek: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście  (Przeczytany 181143 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1680 dnia: 17 Października 2013, 08:49 »
to pewnie ten sam ratownik, co był u nas  :brewki: :brewki: :brewki:

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1681 dnia: 17 Października 2013, 11:51 »
To prawda, ratownik z super poczuciem humoru, chociaż się trochę wesoło zrobiło :) i widać było, że każdy zainteresowany ;D


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1682 dnia: 21 Października 2013, 19:52 »
Witajcie na końcówce 34 tygodnia ;D
Jakie życie potrafi być piękne jak sobie można nawet w  ciąży grzańca zrobić z 0% alko ;)

Co nowego u mnie?
W końcu skończyłam kurację antybiotykową z czego bardzo się cieszę.
Czy pomogła?
Dowiem się za ok 2 tygodnie :-\
Skutki uboczne?
Duża senność i pryszcze :-\
Ale to nieważne byleby pomogło.
Jutro wizyta kontrolna i ciekawa jestem jak miewa się moja córcia i czy u mnie ok.
Może buźkę uda się tym razem zobaczyć? ::)

Co nowego u Lili?
Od paru dni jest spokojna,mało aktywna i znów taka subtelna i delikatna jak kiedyś.
Nawet pełnia 2 dni temu jej nie wzruszyła.
Mnie to nie martwi,ale ciekawe,że tak z dnia na dzień się to wszystko zmienia.

Byłam dziś w szpitalu z przyjaciółką po drodze jej badań i pogadałyśmy z położnymi.
Potwierdziło się prawie to co na stronie napisali apropo tego co zabrać ze sobą.
Tyle tylko,że dla dziecka koniecznie muszę zabrać jeszcze pieluchy i chusteczki.
Dobrze,że sie troszkę obkupiłam :P
Ogólnie to spokojne te położne i miłe.
Zszokowane troszkę,że nie chce karmić,ale nie namawiały mnie.
Wiem też,że znieczulenia tam nie dostanę, ewentualnie jakieś tablety :-\
No nic wpuszczam się na głęboka wodę i obym dała radę ::) :P

Kupiłam dla malutkiej smoczek z TT :D
Nie wiem czy użyje go,ale warto mieć pod ręką choć 1 sztukę.
A jest taki cudaśny, malusi w serduszka błękitne :Serduszka:

Wczoraj robiłam sesję z siostrą.
Może już ostatnią? ::)
Zabawa jak zwykle była świetna ;D








Offline konefqa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1683 dnia: 21 Października 2013, 19:58 »
Może Lili taka pobudzona od antybiotyku była? :)

Zdjęcia super - świetna pamiątka :) Najbardziej podobają mi się 4 ostatnie  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:

Smoczek musi być super ;) pożyjemy -zobaczymy :P

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1684 dnia: 21 Października 2013, 20:02 »
Madziu ale zasuwa Twoj suwaczek :-)
A Wy wygladacie rewelacyjnie :-)  piekna mama z brzuszkiem :-)



Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1685 dnia: 21 Października 2013, 20:03 »
Magda błagam napisz mi gdzie kupic takiego grzańca :blagam: :blagam: :blagam:

Piękne zdjęcia, uwielbiam takie ze wstążką, ostatnie jest :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: nie wiem ciągle jak Ty to robisz, że mieścisz się w swoje stare ciuchy :obrazony: podpisałaś jaki pakt z diabłem, czy co :p :Zakochany:


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1686 dnia: 21 Października 2013, 20:16 »
Wiecie,fotki to moje fantazje ujęte okiem siostry.
Niech dziecko widzi po latach jak matka się "bawiła" ciążą :P
A i ja będę miała pamiątkę ::)
To ze wstążką to właśnie 1 z moich ulubionych też ;)

Ewa piwo bez % ( np. Bavaria z Almy czy PiP) ,podgrzewam i dosypuję przyprawę Kamis grzaniec korzenny np. z cynamonem. Dla mnie pycha ;D Nie rozgrzewa jak %,ale ten smak wieczorową porą chłodną jesienią jest więcej wart niż % ;D

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1687 dnia: 21 Października 2013, 20:20 »
Ja się zakochałam w ostatnim :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Piękne wszystkie :-*

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1688 dnia: 21 Października 2013, 20:24 »
Fajnie masz, że ma Ci kto robić taką sesyjkę :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1689 dnia: 21 Października 2013, 20:25 »
Przegapilam zdjecia???

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1690 dnia: 21 Października 2013, 22:06 »
swietna psmiatka!!!
i tez mi sie podobaja 4 ostatnie najbardziej!!!


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1691 dnia: 21 Października 2013, 22:38 »
aaaaaaaah grzaniec z piwa, myślałam ze jakieś wino znalazłaś 0,0% ;)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1692 dnia: 22 Października 2013, 09:56 »
Przegapilam zdjecia???
Przeciez sa :p

Madzia jakie masz dzis plany?



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1693 dnia: 22 Października 2013, 09:59 »
Ewuś Madzia też przywozi sobie winko 0% z NL :D Też zazdroszczę :D
Madzia już wkrótce sobie wypijesz coś dobrego, mnie to jeszcze dobre pół roku czeka i to cała zima bez grzańca  ::)

Madzia a ty sama będziesz rodzić czy z kimś bliskim?
Bo jest ktoś taki jak doula, może Cię zainteresuje :)
Ja mam właśnie taką fajną położną znajomą doulę :D

Też nie chcesz dziecku smoka dawać? My dostaliśmy na maluchu taki z NUKa, nie sądzę żebym więcej kupowała.


Zdjęcia piękne!!




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1694 dnia: 22 Października 2013, 10:20 »
Na stronie http://winabezalkoholowe.pl/ można dziś zamówić winko z darmową dostawą.
Można je jak najbardziej podgrzewać.

Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1695 dnia: 22 Października 2013, 10:23 »
Przepiekne zdjecia ;D Madzia,ciaza Ci sluzy ;D ;D



Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1696 dnia: 22 Października 2013, 10:27 »
małgosia :i_love_you:


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1697 dnia: 22 Października 2013, 10:29 »
O ja ale bajer, dzięki Gosiu!!!




Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1698 dnia: 22 Października 2013, 10:54 »
piękne fotki  :D :D a ostatnie najlepszejsze  ;D ;D

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1699 dnia: 22 Października 2013, 11:08 »
Dzięki :-*
Dzięki zabawie z siostrą i aparatem, mam pomysł,żeby zrobić sobie mini album ciążowy.
Marzy mi się jeszcze na końcóweczce sesja jesienna ::)

Co do wina to robię tak samo grzańca z wina 0%,ale wolę z piwa, dla mnie smaczniejszy.
Ale ja jestem koneserem browara ;D
Korzystajcie z tej strony co Gosia podesłała,bo tam dostawa jest strasznie droga ::)

Ewa, nie wiem co jest,że mieszczę się we wszystko sprzed ciąży.
Taki mój urok ciążowy ;)

Gosiu, chcę rodzic sama.
O douli czytałam ost artykuł w necie i fajnie,ale...
Szkoła rodzenia jakoś do mnie nie przemówiła, swoja położna też nie, mąż , siostra, mama,przyjaciółka też nie.
Dla mnie to zbyt intymne i wole sama to przejść.
Poza tym ze szpitalem, w którym chcę rodzić troszkę się oswajam.
Byłam tam już parę razy,rozmawiałam z paroma położnymi.
Moja przyjaciółka, która tam będzie rodzić zna paru lekarzy (1 poród też tam miała i chodzi tam na badania).
Słyszałam wiele pozytywnych opinii o opiece podczas porodu i po np. o lekarce co trzymała rodzącą za rękę ;)
Jakoś spokojnie do tego na razie podchodzę :)

Hmmm,smoczek.
Ma wielu przeciwników i zwolenników.
Ja na pewno nie będę pchać na siłę dziecku smoczka,bo lekko zapłacze i trzeba lecieć ze smokiem.
Zresztą tak samo bez potrzeby nie będę nosić Lili godzinami na rękach.
Ale...
Jak będzie okaże się w realu dlatego wole mieć pod ręką w razie W smoczka.
W ogóle jest taki piękniusi,że mnie strasznie rozczula  ::) :P :beczy:



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1700 dnia: 22 Października 2013, 11:16 »
W takim razie poka poka smoka :D

To Cię podziwiam za ten poród, ja sobie go nie wyobrażam bez Ł. on jest dla mnie największym życiowym wsparciem i radością zarazem.
Zresztą ja się bliskimi otoczona czuję spokojniejsza ale rozumiem też Twoje odczucia.
W moich oczach jesteś niesamowicie dzielna.
Ale położna i tak musisz mieć wybraną, bo ktoś po porodzie musi przyjść czy jest opcja odmówić tych wizyt patronażowych?

A te wina fajne ale...mają jakiś tam 0,1 procent alkoholu a ja sobie założyłam zero to zero, chociaż niby piszą że tyle co w serach czy chlebie razowym...

Fajnie masz z tymi ciuchami :D




Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1701 dnia: 22 Października 2013, 11:34 »
Ja podzielam Twoje zdanie w sprawie smoka. Awaryjnie niech sobie leży - jeść nie woła ;)
Ja postanowiłam, że moje dziecko będzie bezsmoczkowe... ale miał tak silną potrzebę ssania, że po 3 czy 4 miesiącu pierwszy raz mu dałam i do spania dostaje. Inaczej wisiałby mi na piersi dzień i noc... nic złego w tym nie widzę. No chybaże 3latek chodzi ze smokiem w zębach na spacer - to już dla mnie przegięcie.

Zdjęcia przeprześliczne! A najładniejsze są te, na których się uśmiechasz :)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1702 dnia: 22 Października 2013, 11:46 »
Mnie też nie przekonuje tak samo jak Ciebie ani szkoła rodzenia, ani położna, ale za to na dzień dzisiejszy chciałabym aby mąż był ze mną, ale czy mi się w trakcie nie odmieni i go nie wywalę za drzwi, albo sam nie zwieje tego nie wiem :p

A zdjęcia masz piękne, ja nie mam takich ani jednego, jakoś nie możemy się zebrac a przez mój kopmleks nie lubie być fotografowana, choć pewnie na swoją 30stkę walnę sobie choć jedno rodzinne zdjęcie, tzn mama, taka i Igorek w brzuszku :D



Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1703 dnia: 22 Października 2013, 13:52 »
U nas smoczek będzie chyba tylko po to, aby maluszkowi po jedzeniu wszystko przeszło do żołądka, tak jak to ratownik czy położna mówili na warsztatach.

Ale położna i tak musisz mieć wybraną, bo ktoś po porodzie musi przyjść czy jest opcja odmówić tych wizyt patronażowych?
Z tego co wiem, to położną wybiera się, jak jest się zapisanym gdzieś do przychodni, chyba, że wcześniej się miało wybraną jakąś inną nie z tej przychodni. I taka położna tak czy tak musi przyjść na wizytę do domu i to nie raz.


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1704 dnia: 22 Października 2013, 13:56 »
Na warsztatach u nas położna mówiła, żeby dziecko już teraz na bioderka zapisać bo ponoć terminy kiepskie, ale pewnie to tylko w Poznaniu  ;D

No właśnie a tego lekarza to wybieram przed czy po porodzie?

Bo na pesel ten zerowy jakoś rejestrują z tego co słyszałam




Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1705 dnia: 22 Października 2013, 14:00 »
Gosiu, ale lekarza, czy położna?
Dla siebie, czy dla dziecka, bo nie bardzo zrozumiałam pytanie ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1706 dnia: 22 Października 2013, 14:11 »
Gosiu w szpitalu pytaja o adres przychodni i nazwisko lekarza do ktorego chcesz zapisac dziecko.
szpital wysyla dokumenty do danej przychodni i po kilku dniach od powrotu do domu dostajesz telefon i polozna sie umawia z toba na wizyte ;)))

ja chcialabym aby seba ssal smoka a on uwielbia go wypluwac


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1707 dnia: 22 Października 2013, 14:15 »
Rodziłam w innym mieście i to B musiał jechać do przychodni zgłaszać Lilę i wybierać lekarza.
W szpitalu nie podawałam takich informacji


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1708 dnia: 22 Października 2013, 14:18 »
Wszystko zależy od szpitala, bo nie każdy szpital wysyła taką informację.
U mnie w przychodni babki mówiły, że mam zadzwonić, jak będę wychodzić ze szpitala, bo akurat z Polic nie wysyłają do nich info


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1709 dnia: 22 Października 2013, 14:19 »
Sylwia rodziła w tym samym szpitalu, co ja  ;)