Autor Wątek: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście  (Przeczytany 181165 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1200 dnia: 25 Sierpnia 2013, 22:39 »
Kochane jesteście :-*
Postaram się zająć czymś,żeby nie myśleć.
W planach mam remont 1 ściany w sypialni,na której teraz jest fototapeta,żeby ostatecznie przygotować pokoik dla całej 3 :)
Muszę ogarnąć ogród na jesień/zimę i mam dużo do przekopania.
Trochę słoików trzeba zrobić.
I co tu jeszcze :drapanie:
Coś wymyślę ;)

Mąż właśnie napisał,że dojechał,a po drodze trochę korków i wypadków np. całkowicie spalone auto :-\
Szczerze to wolałabym go zobaczyć dopiero na rocznicę i z furą dla malutkiej (niby jeszcze 6 tyg oczekiwań na wózek).
Kurcze muszę jakiś prezent wymyślić :drapanie:
Co na 3 rocznice kupić mężowi?

Aga,aż się boję pomyśleć jak mój mąż będzie gnał z Nl jak się dowie,że rodzę ;D
No chyba,że będzie na miejscu.
A Ty dobrze zaciskasz nogi, bo podstawowy plan zaraz zostanie wykonany (28 tuż tuż) ::)


Offline nuage
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1201 dnia: 26 Sierpnia 2013, 11:38 »
Hej, pamiętasz mnie? Brałyśmy ślub w tym samym dniu. Podczytuję trochę Twój wątek i trzymam za kciuki za Ciebie i Lili. Ja mam już 5 miesięczną córeczkę, więc wiem jaki to skarb. I wózek też mamy 4rider :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1202 dnia: 26 Sierpnia 2013, 11:57 »
Oj kochana to sobie plany porobiłaś!!
Mam nadzieję że Ty się sama remontować nie będziesz?



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1203 dnia: 26 Sierpnia 2013, 17:45 »
ZOSTAŁO 100 DNI DO PORODU

Szok :o
Już tyle za nami,a coraz mniej przed nami ;)
Czuje jednak,że to będzie dziecko listopadowe, a nie grudniowe,ale oczywiście nie nastawiam się.
I niech mała siedzi tyle ile powinna minimum.
Najbardziej nie mogę się obecnie doczekać usg 3d.
Bardzo jestem ciekawa wyglądu mojego dziecka ::)

Dzisiaj Lili jest dość aktywna mimo,że ja też od rana aktywnie ogarniam cały dom po wakacjach.

Co do remontu ściany to jasne,że sama chcę się za to zabrać ;D
A kto mi jest potrzebny do zeskrobania szpachelką fototapety potem zaszpachlowania ewentualnych ubytków i ich wyszlifowania następnie zagruntowania ściany oraz przejechania ją farbą ??? :P
Przecież to łatwizna,robiłam to nieraz,a wyższe warstwy pomalutku zrobię na drabince.
Nie spieszy mnie się mogę to robić parę dnia nie 1 :)

Nuage,pamiętam Cię :)
O ile się nie mylę to weselicho w Łukęcinie?
Dziękuję za kibicowanie ;D
Skoro masz 4 rider to koniecznie napisz mi jak się sprawuje ::)

P.s. Załapałam się do testowania butelki Avent Natural :)
Ciesze się,bo jedną mam już zakupioną i będę miała na mleko i wodę osobne :D


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1204 dnia: 26 Sierpnia 2013, 18:57 »
Kochana gratuluję 100 dni do tego ważnego dnia :D


Wiesz co z tym remontem to Cię podziwiam :P

Kiedy idziesz na to 3d?



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1205 dnia: 26 Sierpnia 2013, 19:05 »
Kurczaczku, 3d zrobię w okolicach 30 tygodnia na kolejnej wizycie czyli za miesiąc.
Trochę długo,ale wytrzymam ;)

Nuage,zapomniałam pogratulować córy :D

Offline nuage
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1206 dnia: 26 Sierpnia 2013, 19:07 »
Tak właśnie, wesele było w Łukęcinie:)

4rider bardzo fajnie się sprawuje, co prawda córcia zrezygnowała z gondoli na koniec 4 miesiąca, bo już jej się nudziło i nic nie widziała, ale spacerówką na płasko tez się fajnie jeździ. Mamy kolor moonlight blue. Jedyne co mnie trochę rozczarowało to amortyzacja w gondoli, trochę jednak rzucało, w spacerówce nie ma tego problemu. Na pewno fajnie, że gondola jest wysoko, super się sięga do dzidzi, raczka teleskopowa tez super. Wiem że ludzie narzekają na mały kosz, ale mi w zupełności wystarcza.

Co do butelki avent natural to też jej używamy czasem (rzadko bo tylko jak dostaje moje mleko butelką) i jest fajna, zwłaszcza smoczek, który nie zaburza ssania piersi.

Jak sobie czytam Twoje wrażenia z ciąży i mi się wszystko przypomina, niby niedawno to było, a jakoś to co się dzieje jak się dzidzia urodzi przyćmiewa wszystkie ciążowe wspomnienia. Ale mam dobre wspomnienia z czasu ciąży i widzę że ty też dobrze znosisz, oby tak dalej!

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1207 dnia: 26 Sierpnia 2013, 19:13 »
To jeszcze troszeczkę!!!
A powiedz czym się różni 3d od 4d bo ja ciemna masa w tej kwestii jestem :P



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1208 dnia: 26 Sierpnia 2013, 19:27 »
O to fajnie,że jesteście zadowolone z wózka.
Też myślę,że w gondoli długo nie pojeździmy,ale co zrobić.
Wózek ma więcej plusów niż mała ,zgrabna gondola :)
A wspomnienia mam nadzieję,że i ja będę miała cudowne z ciąży.
Na razie ciąża to bajka ;D

Irminko,2d to ten czarno-biały standardowy obrazek ,3d to w sepi widać już całe ciałko dzidzi,a 4d to 3d ruchomy  :P


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1209 dnia: 26 Sierpnia 2013, 19:52 »
Lola dzięki za wyjaśnienie!!!!
A ja przeczytałam u swojego gina na stronce ze właśnie 3d/4d robi w 30tc :/ kurde tyle będę musiala czekać, a byłam przekonana ze teraz!
Choc teraz na połówkowym w 22tc bo tez tak napisane na stronie to filmik nagrywa to jaki byłby czarno-biały?



Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1210 dnia: 26 Sierpnia 2013, 19:57 »
Irminko, bo w tedy najfajniej widać, dlatego preferuje się robić w późniejszym okresie. Myśmy mieli po 23tygodniu i nci nie było widać ::)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1211 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:01 »
Mój lekarz twierdzi,że najlepiej 3d robić w 30-32 tydzień, bo wtedy najlepiej widać buźkę,a o to mi chodzi.
Inni twierdzą,że to już za późno.
Ja wolę w 30 zrobić przy okazji wizyty,bo teraz to średnio buźkę widziałam , tylko dokładnie widać było genitalia i wielką stopę ;D
Kochana, wytrzymasz.
Poza tym może wcześniej zrobicie jeszcze usg pogadaj ze swoim lekarzem.

Ja filmiki mam 2, z 13 i 20 tyg z usg zalecanych.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1212 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:08 »
U mnie bylo tak, ze USG 3D robilam w 13, 21 i 30 tc przy okazji badan prenatalnych. Najlepiej bylo widac w 21 bo Antos byl maly i wszystko bylo widac, natomiast pozniej twarz mial schowana i ciezko bylo cokolwiek zobaczyc. Wszystko zalezy od tego jak sie dzidzia ulozy  :) ale mam filmiki na pamiatke i widac jak otwiera oczy  ;D

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1213 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:12 »
No ten filmik to z 22tc :P to jeszcze tyle czasu, ale to znaczy że już we wrześniu :D



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1214 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:13 »
Akurat filmik byl juz z koncowki ciazy, cos sie udalo uchwycic  :)

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1215 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:17 »
Pati,też fajnie mieć 3d z każdego trymestru :)
Irminko nie narzekaj :P
Na wszystko przyjdzie czas ;)

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1216 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:18 »
My mamy filmik z 22-23tygodnia. USG mamy co wizytę czyli co 3-4tygodnie ;)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1217 dnia: 26 Sierpnia 2013, 20:25 »

Irminko nie narzekaj :P
Na wszystko przyjdzie czas ;)
Nie, nie narzekam, tylko tak dłuży mi się do tej wizyty że szok!!!



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1218 dnia: 26 Sierpnia 2013, 21:41 »
Takie zwykle USG tez mialam robione co wizyte. A te trzy mialam dodatkowo i platne ekstra, w szczecinie na pomorzanach.  ::) ale bylam spokojniejsza, wiedzialam, ze wszystko jest OK z malym  :)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1219 dnia: 27 Sierpnia 2013, 14:46 »
Jeja ja sprawdziłam z ciekawości cenę 3d u nas w Poznaniu i ta przyjemność kosztuje 250zł  ::) czy w Szczecinie jest jakoś taniej? Też widziałam że polecają mniej więcej ok 30t.c.

Fajnie, że się załapałaś na butle, a tam nie ma jakiejś ankiety do wypełnienia zaraz po testowaniu?Bo ja coś takiego czytałam i stwierdziłam że się nie zgłoszę, bo i tak nie przetestuję a jakoś ściemniać nie umiem :D




Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1220 dnia: 27 Sierpnia 2013, 14:54 »
Madzia co tu taka cisza?



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1221 dnia: 27 Sierpnia 2013, 18:19 »
Ja za usg 3d w 13 placilam 350 bo jeszcze robili z krwi badania, za drugie 250 a za ostatnie 200.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1222 dnia: 27 Sierpnia 2013, 18:25 »
ja placilam za 3d 200zl


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1223 dnia: 27 Sierpnia 2013, 19:40 »
Lola weź się odezwij!!!!



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1224 dnia: 27 Sierpnia 2013, 19:56 »
Odzywam się ;D
Gości miałam :P
Przyszły siostry z bratankiem i był bal ::)

U mnie usg 3d to cena 260zł.
Niestety ,ceny są wysokie ,ale szczerze jak za pamiątkę,być może, raz na całe życie to nie szkoda mi kasy.

No i kracamy metrówkę jeszcze 99dni ;D

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1225 dnia: 27 Sierpnia 2013, 19:56 »
Skracamy :D

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1226 dnia: 27 Sierpnia 2013, 20:21 »
Pewnie ze skracamy :D
No to masz szczęście że gości miałas!!!

U mnie to 3d/4d bo tak na stronce napisane jest to 250zł ale co tam wydam żeby mieć pamiątkę :D



Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1227 dnia: 27 Sierpnia 2013, 21:18 »
Ja robiłam 3d w 32 tc chyba :)



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1228 dnia: 28 Sierpnia 2013, 07:40 »
Witam w 7 miesiącu :skacza:
27 tydzień to podobno wykształcająca się siatkówka i ok 900g maleństwa ;)
Refleksyjnie muszę napisać,że 6 miesiąc przyniósł mi najwięcej zmian.
Brzuch jest już typowo ciążowy i przytyłam aż 2 kg,gdzie przez 5 miesięcy tylko 1,5kg :Mdleje_1: :Placz_1:
To mamy 3,5 na plus :-\
Zaczyna mnie to przerażać,bo w takim tempie to ja dojdę co najmniej do 10kg jak nie więcej :buu:
Dobrze,że idzie to w brzuch,a nie na boki ;)
W biodrach i cyckach mamy po stówie także brzuszek goni nas, dziś pokazał 94cm ;D
Z radośniejszych obserwacji to w końcu moje dziecko szaleje po całym brzuchu ::)
Wcześniej tylko w dole brzucha czułam malutką.
W ostatnim tygodniu jakoś tak bardziej to odczuwam.
Nawet mąż czuł Lili przez dłoń,a i ja mogę zauważyć jej wyczyny gołym okiem jak czasem brzuch pulsuje i faluje.
Ruchy mimo to wciąż delikatne i oby tak zostało :)
A za parę dni III trymestr.
Ciekawa jestem czy da się we znaki czy dalej ciąża będzie dla mnie przyjemną przygodą :drapanie:

Muszę Wam też się do czegoś przyznać.
Po wizycie w klinice jakoś tak przestałam myśleć o porodzie jak o traumatycznym przeżyciu, mimo,że nigdy go nie doświadczyłam.
Jakoś tak racjonalnie i spokojnie podchodzę do sprawy.
Czyli jednak komfort psychiczny w postaci dobrej opieki (czy to kliniki czy położnej )może bardzo pomóc.
Oczywiście zobaczymy jak będę śpiewać jak zaczną się bóle ;D
Jednak na chwilkę obecna czuje jakiś wewnętrzny spokój.

Jest jeszcze coś o czym nie pisałam tu.
Być może trapi to każdą przyszłą matkę,nie wiem.
Z tygodnia na tydzień mam pewien lekki lęk.
Boje się czasem czy dotrwamy do kolejnego tygodnia.
Czytam co tydzień co dzieje się z moim maleństwem w danym czasie i zadowolona jestem,że już tak daleko jesteśmy.
Cieszy mnie to,ze pojawiają się włoski,pazurki,że płuca czy inne narządy się rozwijają.
A jednoczenie martwię się czy te minimum 10 tygodni jeszcze przetrwamy?
Niby wszystko wskazuje na to,że tak,bo wyniki dobre,bo szyjka się nie skraca, bo skurczy nie ma, bo nie ma nerwów ,stresów,ale...
Chyba zaczynam być mamą,co?

A dziś z okazji rozpoczęcie przeze mnie i moją przyjaciółkę 7 miesiąca opijamy to winkiem 0%  :hopsa: :hopsa: :hopsa:




Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: W oczekiwaniu na nasze małe szczęście
« Odpowiedź #1229 dnia: 28 Sierpnia 2013, 07:55 »
Madziu 10kg to optymalnie, wręcz mało. Wydaje mi się że do 14kg to całkiem normalnie (przynajmniej tak pisało w mądrych książkach:D).
Dotrwasz, donosisz, aż pewnie przenosisz, nie ma co się zamartwiać na zapas chyba :) Choć nie wiem co to za uczucie jeszcze, bo nawet kopniaczków nie mam :D

Fajnie, że mężulek czuje ruchy :)