[misia241]

osz kurde
a gdzie bylas ostatnio?
najlepiej szukac w dzien wiec wstrzymaj sie do jutra.

[lolalola]

Byłam dziś w wielu miejscach Szczecina
Nie lubiłam go, nie podobał mnie się,zaraz po pytaniu zaręczynowym odrzuciłam go,ale...
Ale to mój pierścionek zaręczynowy był

[ciriness]

Ojej współczuje  

[kurczaczek83]

O kurde!!!
Ja nie widziałam!!!
Ale szkoda

[misia241]

Kurde,szkoda  a moze jednak w domu na podłodze gdzieś leży i sie smieje

[izabelle13]

O kurcze to kiepsko, mam nadzieje, ze znajdziesz 

[lolalola]

Otrząsnęłam się już.
Szkoda pamiątki,ale co zrobić, życie.
Mąż teraz będzie mógł się wykazać i kupić w końcu pierścionek taki jak mnie się podoba
I tym razem przyjmę go od razu
Tylko chyba troszkę na niego poczekam,bo teraz wiadomo są ważniejsze wydatki.

Mini remoncik zakończony.
I wyszło na to,że nie skończyło się na 1 ścianie
W ruch poszło jeszcze obniżenie blatu barku w kuchni i zmienienie miejsc paru kontaktów,wywiercenie paru dziur, domalowanie miejsc naruszonych itp,także burdel na kółkach.
Dziś wielkie sprzątanko,bo całe mieszkanie w kurzu.
A wszystko przez małą istotkę
Lili uczestniczyła aktywnie podczas remontu,bo bardzo szalała gdy np.matka z walkiem do malowania wchodziła na drabinę
Dziś od rana także szaleje,co cieszy mnie

W końcu nadchodzi jesień.
Przymierzyłam moją ulubiona kurtkę(dość wąska jest) i ku mojej radości jeszcze się w niej zapnę
Może z parę tyg jeszcze w niej pochodzę
Bo ze spodniami jeszcze daję radę

[kurczaczek83]

Jak już posprzątasz to ja czekam na zdjęcia

[basimir]

Kurcze, współczuję, mam nadzieję, że się jeszcze znajdzie...
Cieszę się, że remoncik zakończony

[czigra]

hehe ja to się tylko w sztormiaku jeszcze mieszczę, wszystkie moje kurtki z rozmiarem 34-36  są tylko do narzucenia, bo na pewno nie do zapięcia

[_patka_]

hehe ja to się tylko w sztormiaku jeszcze mieszczę, wszystkie moje kurtki z rozmiarem 34-36  są tylko do narzucenia, bo na pewno nie do zapięcia

tez to mialam, masakra...

[kurczaczek83]

hehe ja to się tylko w sztormiaku jeszcze mieszczę, wszystkie moje kurtki z rozmiarem 34-36  są tylko do narzucenia, bo na pewno nie do zapięcia

A co to ten sztormiak?
To znaczy że mnie też to czeka?

[czigra]

sztormiak, to gigantyczna kurtka przeciwdeszczowa. Najczęściej ma rozmiar uniwersalny;p

[ciriness]

sztormiak, to gigantyczna kurtka przeciwdeszczowa. Najczęściej ma rozmiar uniwersalny;p

Mnie też  szczególnie, że całą zimę w ciąży przechodzę 

[izabelle13]

hehe ja to się tylko w sztormiaku jeszcze mieszczę, wszystkie moje kurtki z rozmiarem 34-36  są tylko do narzucenia, bo na pewno nie do zapięcia

padlam 

[_patka_]

urodzilam Antka w lutym wiec zime tez chodzilam w ciazy, pozyczylam od meza bluze i w niej chodzilam

[kurczaczek83]

sztormiak, to gigantyczna kurtka przeciwdeszczowa. Najczęściej ma rozmiar uniwersalny;p

Mnie też  szczególnie, że całą zimę w ciąży przechodzę 

To ja chyba też będę musiała kupić taki sztormiak

[alinka692]

urodzilam Antka w lutym wiec zime tez chodzilam w ciazy, pozyczylam od meza bluze i w niej chodzilam

ja pożyczyłam kurtkę od nieco grubszej osoby z rodzinki 

[kurczaczek83]

urodzilam Antka w lutym wiec zime tez chodzilam w ciazy, pozyczylam od meza bluze i w niej chodzilam

Ja od męża nie pożyczę bo on ponad 20cm wyższy ode mnie wiec jego bluze mam po kolana łącznie z rękawami

[czigra]

Cieszę się, że przed zimą urodzę, może obędzie się bez pożyczania kurtek w rozmiarze XXL

no, no widzę, że przygotowania na przyjście małej księżniczki idą pełna parą 
szkoda pierścionka zaręczynowego, no ale będzie nowy 
w spodnie się mieścisz?  ja dziś założyłam pierwszy raz ciążowe,  już długo się nie mieszczę w swoje spodnie z przed ciąży  leginsiaki noszę 

[kurczaczek83]

Lola gdzie jesteś?
Co znowu robisz?

[basimir]

Magda nam się zawieruszyła... 
Też mam problem, aby się zapiąć w czymkolwiek, dlatego rozmyślam nad bluzą męża, może chociaż w nią wejdę

[_patka_]

co do spodni to ja dzisiaj odwrotnie, tzn pierwszy raz po ciazy zmiescilam sie w moje stare spodnie sprzed niej w rozm. 34

kurczaczku to bys miala z bluzy plaszcz moj tylko o kilka cm wyzszy ode mnie wiec problemu nie bylo

[basimir]

Pati, gratuluję

[kurczaczek83]

Madzia dlaczego u siebie nic nie piszesz?
Jak Malutka, szaleje?
Jak pokój?

[lolalola]

Dziś był babski dzień
Z ciężarną przyjaciółką troszkę spędziłyśmy razem czas, bardzo lubię takie dni.
Był tort i ploty
Szkoda tylko,że łeb mnie boli od rana chyba pod te kiepskie ciśnienie

Co do ciuchów to na razie jestem happy,że w 7 miesiącu mieszczę się we wszystko.
Dupa, uda, biodra nie urosły ani cm więc z łatwością wchodzę w swoje spodnie.
Zostało mi 3 miesiące ciąży i nie zamierzam kupować nic ciążowego.
Jak już z brzuchem będzie gorzej to najwyżej rozepnę rozporek i zakryję pasem ciążowym i z głowy,albo w dresa wskoczę,choć nie lubię
A kurtki zapinam i mam jeszcze lekki zapas więc najwyżej będę w rozpiętych chodzić,a pod grube swetry lub bluzy założę.
Tym się nie martwię.

Pati, wcale się nie dziwię,że się zmieściłaś, w końcu jesteś very sexy mama

Po 2 dniach szaleństwach dziś malutka prawie się nie odzywa.
Może odczuwa jakoś ten mój ból głowy?
Teraz po wizycie leżymy pod ciepła kołderką i leniuchujemy

Po mini remoncie wszystko wróciło do normy

[kurczaczek83]

Fajne są takie dni co?
Może malutka w nocy szalała i nie czułaś?
Albo ma właśnie dziś dzień leniuszka.
Leż i odpoczywaj
Fajnie że po remoncie już wszystko do normy wróciło

[basimir]

Odpocznij trochę, bo Malutką usypiasz, jak na pełnych obrotach jesteś

[ciriness]

Dzisiaj pewnie się ruszy bo pogoda się poprawia