hmmm no własnie najgorsze jest to,że on lubi ta pracę! I chodzi mu tez o kase- wiadomo państwowa praca, w miare zarobki i te wszystkie barbórki, 13-stki i tyle! Nie zarabia wiele ( tak jak lydzie opowiadaja o tym,ze górnicy zarabiaja po 2500-to nieprawda, chyba ,że ci ze stopniem sztygara albo strzałowi) A i to czasami nie!
Wszyscy mu mówia,żeby zrezygnował!On na razie nie chce słyszeć!