Takiego negatywa wysmaruję....
oj Maja rzeczywiścią lewą noga wstałaś

an tak na poważnie to rzeczywiście nie ma sie co szczypać z nieuczciwym facetem.
a jak wczorajsze zakupy sie udały? kupiłaś jakies spodnie?
ja sobie wczoraj odpusciałm poszukiwanie butów, jade w piatek na kilka godzin do Berlina to sobie najpierw tam popatrze
by w piatek na pierwszej lekcji nie zrobić z siebie głupolka
Lilkuś zapisałaś sie na angielski? wow, fajnie

ja jakoś nie moge sie zebrać na lekcje językowe, jakaś taka zawsze nie systematyczna jestem i po kilku lekacjach mój słomiany zapał mija

ale Tobie życze wytrwałości i powodzenia
