Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 225519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #510 dnia: 17 Października 2006, 08:47 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
co znaczy "spłącić brata".

no i jak Ewelinka - porozmawiliście ??

No ja jakso nei moge sie zbarac do kontynuowania pisania;/.....
No ale mus to mus...zaraz chyba rozłoze ksiązki...
Weny jakos dziś nie czuje kompletnie, do tego czuje sie nabuzowana :) jak to przed @ zwykle bywa :) hehehehe

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #511 dnia: 17 Października 2006, 09:02 »
Pewnie mieszkano było otrzymane w darowiźnie, tak wywnioskowalam- jeśli tak, a brat "odpisał się" to nie ma obowiązku spłaty. Mama/teściowa nie ma tutaj nic do powiedzenia, to Twój narzeczony musi tę sprawę rozegrać - jak tylko brat się pojawi.

Ha, dodzwoniłam się wczoraj do producenta naszych nieszczęsnych drzwi i.....tadam bedą w czwartek :skacza: a już miałam zamordować obsługę sklepu :twisted:


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #512 dnia: 17 Października 2006, 09:07 »
Cytat: "Maja"
Ha, dodzwoniłam się wczoraj do producenta naszych nieszczęsnych drzwi i.....tadam bedą w czwartek

Maju miejmy nadzieję, ze tym razem naprawdę będą :)


Cytat: "Maja"
Mama/teściowa nie ma tutaj nic do powiedzenia, to Twój narzeczony musi tę sprawę rozegrać - jak tylko brat się pojawi.

Masz zupełna rację: teściowej wara od tego (chyba że sama chce spłacać brata), a S. niech sam to załatwi z braciszkiem :)



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #513 dnia: 17 Października 2006, 10:19 »
Majeczko, to super wieści z rana!!!

A u mnie nic nowego, znowu roześlę dziś jakieś cefałki,, może tym razem ktoś się odezwie...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #514 dnia: 17 Października 2006, 10:21 »
Poza tym cały czas czekam na piątkowe spotkanie forumek- tym razem nikt i nic mi nie przeszkodzi :mrgreen:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #515 dnia: 17 Października 2006, 10:23 »
Ja wlasnie pije sobie kawe. Dzisiaj sama sobie siedze do 20 bo S bedzie w pracy 12 h (nadgodziny robi).Nie rozmawialam z nim wczoraj bo nawet nie bylo kiedy.Jak wroicl z pracy to usiadl do kompa pograc apotem przyszla nasza znajoma i siedziala do 22 wtedy trzeba bylo kłaść sie juz spac a tak przed snem jakos nie chcialo mi sie juz nic mowic. Ale ta sprawa napewno jest do wyjaśnienia.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #516 dnia: 17 Października 2006, 10:30 »
Gdyby była potrzebna jakaś rada z tej dziedziny (darowizny, spadki) to służę i zapraszam na priv'a albo mail


a.katarzyna
  • Gość
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #517 dnia: 17 Października 2006, 10:34 »
witajcie
mój weekend, żeby nie przesadzić to był zj....y!!!!!!!!
zaczęłao sie oczywiście od 13 w piatek - bylam w pracy (sobote i niedziele mialam miec wolna) gdy zadzwonił kierownik i zapytał (w zrozumieniu nakazał) że mam przyjść w sb na nockę - o jeeeeeeeeeezu jak sie w kurzyłam bo mialam jechać do rodziców (kilka ważnych rzeczy zawieźć tacie) jakoś to zdzierżyłam, jeszcze doszedł mały nerw na mężą  :glowa_w_mur:  czyli wielkie milczenie. w sobote pojechał załatwiec jakies sprawy na uczelni więc się nie widzieliśmy bo ja poszłam do miasta na wizyte u zielarza (czasem chodzę gdy leki nie pomagają - tak podleczyłam nerki) potem na chwile do domu, obiad, oczywiście mąż nie zjadł bo....jakos mu nie smakowało, potem przyszedł pan Roger (hi hi hi) wyprać tapczanik i sie zmyłam. Rano na pociąg - ku zdziwieniu R pojechał ze mną. Tam odwiedziliśmy mojego brata  - ma super syna  :przytul:   po obiadku znowu w pociąg i do domu juz z malymi pół słówkami. Wieczorem juz w łóżku nie wytrzymałam i   :beczy:  wtedy mu powiedzialm, co mi leży na serduszku i o dziwo przytulił i juz był ok.
W czoraj znowu cały dzień w pracy ale teraz całe 2 dni wolnego :!:  :!:  :!:  Dziś małe porządeczki w domku a jutro buszowanko po mieście - pójde sprawić sobie przyjemność :twisted: a co  :!:  :!:  :!:
Pozdrawiam

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #518 dnia: 17 Października 2006, 10:41 »
Cytat: "Maja"
Gdyby była potrzebna jakaś rada z tej dziedziny (darowizny, spadki) to służę i zapraszam na priv'a albo mail


Dziekuje Maju.Jak sie dowiem tylko co kombinuje Mój narzeczony to napisze.

Cytat: "a.katarzyna"
Dziś małe porządeczki w domku


Ja tez dzisiaj sprzatam, zreszta siedze w domku całymi dniami juz drugi tydzien wiec co tu robic.


Jutro zadzwonie do AŚ by sie dowiedziec czy juz doszły wyniki ze sprawnościówki i jak sie mają moje sprawy.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #519 dnia: 17 Października 2006, 12:04 »
Tak sobie tu siedze i sprzątam jednocześnie. Chcialabym juz mieć tą prace bo ile mozna w domu siedziec a przeciez ciagle sprzatac sie nie da. Szkoda ze nie mam aparatu bo bym pare fotek porobiła i wklejała na forum.Ale jesli dostane juz tą prace to za 1 wypłate chcem sobie kupic aparat. Troszke mi sie nudzi samej w domku.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #520 dnia: 17 Października 2006, 12:21 »
Ewelinka, ja już 3 rok bez pracy, ech...wiem jak to jest z tym siedzeniem, ale mamy neta i foruma  :mrgreen:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #521 dnia: 17 Października 2006, 12:25 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Chcialabym juz mieć tą prace

Ewleinka a jak długo jescz emusisz czekac na odpowiedż??

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #522 dnia: 17 Października 2006, 12:33 »
Cytat: "merkunek"
ale mamy neta i foruma


Tez wlasnie mam :) i moge sobie siedziec jak Mojego S nie ma, bo jak jest to siedzi sam przed kompem i gra cały czas.

Cytat: "Vall"
a jak długo jescz emusisz czekac na odpowiedż??


Sama bym chciala to wiedziec. Wiem tyle ze: do jutra powinny dojsc do AŚ moje wyniki z testow sprawnosciowych oraz opinia z Koszalina, wiec jutro bede dzownic do nich. No i oni 1 kazdego miesiaca zatrudniaja kogos.Jesli będzie etat to mnie zatrudnia to wszystko zalezy do głównego Dyrektora z ktorym były rozmowy.



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #523 dnia: 17 Października 2006, 12:39 »
Ewelinka trzymam kciuki !!! Uda się, uda !!!!  :mrgreen:

Mój szeryf dziś ma urlop i w pracy pełny luz... aż mam wyrzuty sumienia, bo dziś nic nie zrobiłam, NIC !!!!  :oops:  :lol:



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #524 dnia: 17 Października 2006, 12:39 »
trzymam kciuki!!!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #525 dnia: 17 Października 2006, 12:44 »
(nie) Dziekuje Dziewczyny. :)
Juz bym chciala zeby cos sie ruszyło.
Bo wtedy mozna dalej  snuć plany :) a tak to stoje w miejscu. Niby co to jest 2 tygodnie ale mi sie dłuży jakos a ja jestem niecierpliwa i chciałabym juz wszystko na teraz.Ale cierpliwosci sie własnie ucze. Choc wiem ze jakbym miała juz jakies plany, jakies zajęcie to szybciej czas by leciał.



a.katarzyna
  • Gość
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #526 dnia: 17 Października 2006, 12:51 »
właśnie zabieram sie za porządkowanie mojej książki kucharskiej i powiem Wam miłe panie, że na pewno po tym moim porządkowaniu rozszerzy sie wątek kulinarny.....więc do roboty :!:  :!:  :!:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #527 dnia: 17 Października 2006, 12:58 »
A ja wlasnie skonczylam pranie.Kosz z  brudnymi ciuszkami opróżniony :). Musze jeszcze umyć brodzik dlatego ze mamy w łazience prysznic, a ja całe życie w wannie kapana musialam sie do brodzika przyzwyczaić :)



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #528 dnia: 17 Października 2006, 12:59 »
Cytat: "a.katarzyna"
że na pewno po tym moim porządkowaniu rozszerzy sie wątek kulinarny.....więc do roboty

czekam więc z wilekim apetytem na nowiutkie śieżutkie przepisy :D Mniammm......
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #529 dnia: 17 Października 2006, 13:21 »
a ja siedze w pracy i nic nie robie, bo nie mam co do roboty... chyba zjem cos  :wink:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #530 dnia: 17 Października 2006, 13:23 »
Cytat: "olkahof"
chyba zjem cos


Ja wlasnie jem --> śledziki  w oleju--> ze sklepu ale smaczne są.Moj S nienawidzi wiec jem sobie sama.A potem mycie ząbków :)



Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #531 dnia: 17 Października 2006, 13:25 »
a ja dzis skromnie- buleczka i serek owocowy...dieta od dzisiaj ehhh 5 kilo wpadlo nie wiadomo skad  :(


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #532 dnia: 17 Października 2006, 13:26 »
Ja w pracy zjadłam tylko batonika :? za to w domku się nażrę - doslownie, bo już mnie tak ssie, że nic tylko uczta będzie :lol:


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #533 dnia: 17 Października 2006, 13:33 »
a u nas w pracy koleżanka ma imieniny, więc były słodkości..nie mogłam sie powstrzymać i już zjadłam trzy kawałki ciasta i pomadki..


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #534 dnia: 17 Października 2006, 13:35 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Moj S nienawidzi

Ewelinko ja murem stoję za Twoim S. Też są dla mnie bleee (przepraszam tych którzy to lubią) :)

Ja w pracy tylko jogurcik i pomarańczkę wtryniłam, ale jak wrócę do domu to pewnie porządny obiadek (dziś kopytka mniammmm) a potem orbitrek i brzuszki.
U mnie też 6 kilo w górę więc trzeba zbić przed zimą :)

Aha i moje przemyslenia.... Kiszkowato wypadają teraz Wszystkich Świętych... w środę. Nie moge jechac do dziadka, kuzyna, wujka i prababci na groby, bo 2 i 3 mam zapieprz w pracy a mam tam 300 km i na jeden dzień nie dam rady.... Zostaje weekendzik po 1.11...



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #535 dnia: 17 Października 2006, 14:19 »
Najbardziej uwielbiam śledzie w śmietanie z ziemniaczkami w skorupkach :) zawsze przed @ mam ochote wtedy robie mała miseczke a S mowi tylko zebym mu dała kawalek to nie bedzie tak czuł ode mnie. :)

Ja wlasnie sie wykąpałam i umyłam tytanem cały brodzik feeeeeeee.Piecze chlerstwo. I znowu sobie siedze.Chyba sprzatania na dzisiaj wystarczy.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #536 dnia: 17 Października 2006, 14:24 »
Na Polsacie leci Pierwsza Miłosc. I całkiem ciekawy wątek, czy moze ktos to ogląda??Bo wiem ze monika mu cos dosypała ale naprawde sie z nim przespała czy tylko on tak mysli bo nic nie pamieta? Hm..



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #537 dnia: 17 Października 2006, 14:25 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Ja wlasnie sie wykąpałam i umyłam tytanem cały brodzik feeeeeeee.Piecze chlerstwo

Ewelinko bo to tego uzywac tzreba rękawiczek !!!!
Chcesz mieć dłonie jak po pracy w kamieniołomie (tu ukłony dla wszystkich tam pracujących) ? :)

Ja jeszcze 30 minutków i do domciu gnam na kopytki :)



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #538 dnia: 17 Października 2006, 14:26 »
hmmmm co do filmu to musiałabym spytac moją mamę, bo to miłośniczka tego serialu, ooo albo babcię Ci podeślę to opowie Ci ze szczegółami od 1 odcinka :)  :mrgreen:



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #539 dnia: 17 Października 2006, 14:27 »
Cytat: "AndziaK"
Ewelinko bo to tego uzywac tzreba rękawiczek


A ja  bez rękawiczek   :?   A dłonie faktycznie --nie ciekwe--ide posmarowac kremikiem.