Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 222280 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #120 dnia: 20 Września 2006, 10:26 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Potem czeka mnie rozmowa z Psychologiem


Małż dostawał pytania typu: jaką książkę przeczytał ostatnio albo kiedy był ostatnio w teatrze :roll:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #121 dnia: 20 Września 2006, 10:34 »
No wlasnie sie dowiedzialam ze  trzeba bladym switem jechac do koszalina i isc do psychologa a potem biegac na przeswietlenie, krew i obskoczyc wszystkich lekarzy. Zeby sie wyrobic w jeden dzien.



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #122 dnia: 20 Września 2006, 11:37 »
Cytat: "Aniutek83"
wczoraj popołudniu mój kolega z podstawówki wyskoczył lub został wypchniety z okna z balonu z 4-tego p[ietra obok mnie z klatki obok! wszyscy to widzieli! nawet widziałam jak leciał- ale fakt był pijany! ciekawe tylo czym teraz zapłaci za sweoja głupote? kalectwem?

u nas tez nie dawno wypadła facet z trzeciego pietra z balkonu..leciał uderzając o anteny na każdym piętrze..w rezultacie złamał obie nogi..pijany oczywiście..miał szczęście..


Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #123 dnia: 20 Września 2006, 13:05 »
Maju To ty masz niezłą fuche ;)

Ewelinka stpień strażnika? bedziesz wszystkich oprychów pilnowac?  :mrgreen:   Żartuje oczywiscie ;) Ale tak jak mowi Maja, napewno sobie poradzisz :) Jestes madra i zdolna dziewczyna, no i chyba sprawna tez ;)
[/url]

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #124 dnia: 20 Września 2006, 13:33 »
Cytat: "cafe"
napewno sobie poradzisz  Jestes madra i zdolna dziewczyna, no i chyba sprawna tez


Zobaczmy. Najgosze jest to ze w przychodni musze byc juz ok 8 w Koszalinie a nie mam auta i biegac po pietrach i lekarzach. I załatwic wszystko w jeden dzien.Od dermatologa po dentyste, chirurga itd..itp..



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #125 dnia: 20 Września 2006, 20:56 »
ja miałam całkiem miłyt dzień, odwiedziły mnie koleżanki których dawno nie widziłam, potem byłam na fitnesie, póżniej zakupach, a na kolacje zamówiłam sobie z tatą przepyszną pizze...

no i właśnie.... od dwóch godzin wyje alaram w aucie na parkingu, tuż pod moim oknem, i jakoś nikt się nie kwapi żeby go wyłączyć  :roll:  nie wiem czy tylko nam on przeszkadza??      a wyje okropnie :twisted:  :twisted:  :twisted:

najgorsze jest to że dziś planowałam połozyć się wcześnie spać bo jutro o 6:05 mam pociąg do Wrocławia :(
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #126 dnia: 20 Września 2006, 21:01 »
A mi ten tydzien mija w takim zawrotnym tepie ze jesztem w szoku ze juz jutro czwartek....Ale to wszytsko zasluga mojej pracy, w ktorej jest wieczny kolowrotek...Czasami sie smieje ze ja mam kazdego dnia dzien swistaka....ta sama kolejnosc porannych i wieczornych dzialan....tylko w ciagu dnia, w pracy zmienniaja sie zadania - ale mowiac krotko caly czas jest jeden wielki zapierdziel i juz ogolie sama za soba nie nadazam..... Tez tak macie?

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #127 dnia: 20 Września 2006, 22:05 »
Jest 22:04...  po trzech godzinach przestał wyć alarm na dole :)  
w końcu ktoś sie zlitował.....
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #128 dnia: 20 Września 2006, 22:06 »
Cytuj
w końcu ktoś sie zlitował.....

albo akumulator wysiadł :mrgreen:

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #129 dnia: 21 Września 2006, 07:16 »
Witam was kochane :) Ja juz pije kawe, sprawdzam co sie wieczorkiem działo na forum i ....zabieram sie za pracke  :mrgreen:  Na szczescie juz czwartek, jeszcze piatek i WEEKEND!!!!!  :lol:
[/url]

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #130 dnia: 21 Września 2006, 07:25 »
Wlasnie....czwartek piatek i weekend...Kawa dzis smakuje wyjatkowo dobrze...mmmmm....zycze wszystkim milego dnia :)

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #131 dnia: 21 Września 2006, 07:51 »
Ja tez wlasnie spijam kawke. I jem drożdzowke -- to moj poranny posiełek w AŚ. Dzisiaj po 12 mam zamiar zadzwonic do MSWiA w Koszalinie i sie zarejerstowac. No i patrzylam na rozkład jadzy PKP do Koszalina niestety jest pociag tylko o 4:22 i o 6:30 ale to pozni troszke, bo wiadomo jak to u lekarzy.
Wczoraj mi Sebastian powiedzial zebysmy nie zaczynali wszystkich przygotowan od obrączek poniewaz to moze zapeszyc a on sie boi ze nic z tego nie bedzie.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #132 dnia: 21 Września 2006, 09:19 »
Hym....a dlaczego to moze zapeszyc??? Nigdy o czyms takim nie slyszalam....

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #133 dnia: 21 Września 2006, 09:22 »
Cytat: "DjJeyDi"
Hym....a dlaczego to moze zapeszyc??? Nigdy o czyms takim nie slyszalam....


Nie wiem ja tez nie. Mi jaka przeszla pierwsza mysl totaka ze jednak on nie chce. I kazdy powod jest dobry. Bo jak twierdzi to sie boi ze zaczynajac od obraczki --czyli od "konca" cos moze nie wypalic.
Ja tez nie rozumiem.



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #134 dnia: 21 Września 2006, 09:23 »
Hejso - ja znwou tlyko na momencik..wczoraj nie miałak keidy zaglądnąc, wiec dalej mam luki w wiedzy co psizecie :)
Wróciłam wczoraj o godzinie 1 w nocyz prayc..buuuuuuuuu,   :||   nie mam siły ledow zyje, a dzis znowu...obiecuje nadrobic zaległoście ale dopero w rpzyszłym tygodniu chyba..buuuuuuu

3majcie sie.... buziaczki   :przytul:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #135 dnia: 21 Września 2006, 09:28 »
A potem zapytal czy bym nie chciala miec zamiast oczka na obrączce to prawdziwego brylancika. Powiedzialam ze nie bo znajac szczescie bym go zgubiła.

Raz tak, raz inaczej.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #136 dnia: 21 Września 2006, 09:44 »
Dzien dobry bardzo dziewczynki w ten czwarkowy dzien!!!!

Musze sie dzis przemeczyc do 18 w pracy a juz jutro od 18 jestem z moim Narzeczonkiem przez caly weeekend. Jak ja lubie weekendy :mrgreen:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #137 dnia: 21 Września 2006, 10:01 »
Ja powoli przestaję lubić, mam w weekendy najwięcej zamieszania :|.
Dzisiaj mamy mieć zamontowane schody - piszę, że mamy mieć bo jak na razie stolarza nie ma i jeszcze nie dzwonił, a po ostatnich wydarzeniach to nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć :evil: .


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #138 dnia: 21 Września 2006, 10:20 »
Ja tez lubie weekendy bo mamy je od soboty popoludniu -- bo Sebastian pracuje w soboty--dla siebie. No i w tą sobote jest spotkanko rodzinne , urodziny siostry 18-naste a za tydzien do taty do szczecina w odwiedziny na nowe mieszkanko.
Tyle ze nasepny tydzien Msiek ma druga zmiane i bedziemy sie mijac, ale to tez dobrze robi.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #139 dnia: 21 Września 2006, 10:24 »
Oooo własnie mi przypomniałaś, w sobotę idziemy na urodziny do teścia ale nie wiem co kupić :| nie mam pomysłu, nic a nic. Może jakieś propozycje :?:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #140 dnia: 21 Września 2006, 10:28 »
Cytat: "Maja"
idziemy na urodziny do teścia ale nie wiem co kupić


O widzisz. Tez nigdy nie wiem co kupic na takie okazje.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #141 dnia: 21 Września 2006, 10:35 »
To może ktoś coś podpowie, czasu mam niewiele :|


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #142 dnia: 21 Września 2006, 11:32 »
Maju to może spinki do koszuli, krawat, koszulę, srebrną zapalniczkę, cygara albo może kufelek na piwko. Maju to wszystko zależy od tego jaki tata jest, co lubi.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #143 dnia: 21 Września 2006, 11:34 »
Teść nie pali-więc tego typu akcesoria odpadają, w koszulach chadza ale nie używa spinek, kufelek na piwo-o to może byłby dobry pomysł bo teściu jest smakoszem, zna chyba wszystkie gatunki, chętnie rozmawia o historii piwa i browarach....hmm może skuszę się na ten kufelek, chciałam coś osobistego bo to urodziny, z imieninami nie miałabym aż takich problemów-sama nie wiem :|


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #144 dnia: 21 Września 2006, 11:44 »
Jeli teść tak jak piwo lubi wino, mozna kupic bardzo ladna i elegancka szkatulke (nie krzynke) na wino, ktora w gornym wieku ma najpotrzebniejsze, stylowe akcesoria takie jak korkociag, lejek i taka zatykaczke, zeby jak to sie mowi, "głupota z flaszki nie uciekala" po otwarciu. W srodeczek dobre winko i prezent gotowy. Przestestowalam na moim Tacie - byl zachwycony :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #145 dnia: 21 Września 2006, 11:49 »
DiJeyDi dobry pomysł !!!
Widziałam też takie zestawy szklanek na piwko (każda szklanka z innej firmy). Szwagier był w niebowzięty. Mam też znajomą która ozdabia kufle na życzenie i według wzoru klienta, a mój R. nawet szlifierką "wygrawerował" kufel dla mojego brata na 18-tkę.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #146 dnia: 21 Września 2006, 11:51 »
Wina nie pija - jedynie piwo i to okreslone gatunki, więc chyba skuszę się na taki gadżet piwny bardziej :wink:


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #147 dnia: 21 Września 2006, 11:59 »
A do kufelka możesz dokupić beczuszke piwka, bodajże 3 litry tam jest albo 5 nie wiem. Z tysiego widziałm.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #148 dnia: 21 Września 2006, 11:59 »
No to super :) Grunt zeby osoba obdarowywana byla zadowlona - a tak przy okazji - ja tez jestem strasznym piwoszem  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #149 dnia: 21 Września 2006, 12:00 »
Z "TYSKIEGO" miało być :)