Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 224960 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #300 dnia: 3 Października 2006, 14:50 »
ewelina z tego co ja sie orientuje to w ciągu 18 miesięcy 12 miesięcy musi być składkowych, tzn. muszą być odprowadzane składki ZUS minimum od najniższego wynagrodzenia, które teraz wynosi 849 zł

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #301 dnia: 3 Października 2006, 15:37 »
Mojemu mezowi keidys zabraklo doslownie cos ok 10zl i nie dostal kuroniowki.
Chociaz kuroniowke dostal, tylko, ze bez prawa do zasilku

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #302 dnia: 3 Października 2006, 20:41 »
Jutro o 7:40 wyruszam do Goleniowa, na testy sprawnosciowe, naszczescie nie sama tylko z kuzynka ktora tez stara sie o prace w Nowogardzie.

Trzymajcie kciuki :)



Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #303 dnia: 3 Października 2006, 22:32 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Trzymajcie kciuki

pewnie, ze trzymamy :D "polamania nog" :D

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #304 dnia: 4 Października 2006, 07:37 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Jutro o 7:40 wyruszam do Goleniowa, na testy sprawnosciowe


No to za chiwlie ruszasz..3mam kicuki mocno!!! Napewno sie uda :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #305 dnia: 4 Października 2006, 08:46 »
Ewelinka trzymamy kciuki i czekamy na relację...



Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #306 dnia: 4 Października 2006, 08:49 »
Ewelinka 3 mam kciuki i czekam na sprawozdanie! a ja juz dzis moge chociaz wstac z łozka i cos do Was napisac powoli zdrowieje sobie! Bo wczoraj było oj kiepsko....ta grypa zoładkowamoze odejdzie powoli w zapomnienie!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #307 dnia: 4 Października 2006, 08:59 »
Cytat: "Aniutek83"
Bo wczoraj było oj kiepsko....ta grypa zoładkowamoze odejdzie powoli w zapomnienie!


Aniutek nasz biedny...  :glaszcze:  

Ale napewno przejdzie ! Życzę dużo, dużo zdrówka i usmiechu w ten okropny dzień...



Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #308 dnia: 4 Października 2006, 09:28 »
Dziekuje bardzo bo dzien okropny to fakt!A mnie w koncu jutro czeka wizyta na uczelni! dzis to sie przynajmniej wyprostowac moge bo wczoraj to było  raczej nie do zrobienia!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #309 dnia: 4 Października 2006, 10:04 »
Bedzie dobrze....

Och co ja bym dała za studia.... Tak mi tęskno do nich....



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #310 dnia: 4 Października 2006, 14:31 »
No ja w sumei cłay czas tak jakby studioowała - co rpawda to inny rodzaj, bo na doktoranckich jest mniej szkólki, ale sa sesje..itd..i trzeba nie tlyko pisac i sie uczyc!!
Ale stoje tez czesto, nawet częsniej po drugiej stronie, mając zajęcia ze studentami... jest wiele zabawnych historii, ale chyab dzieki tmeu ze mam swieze wspomnienia ze studiów ejstm dla nicj chyba za dobra :)!!

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #311 dnia: 4 Października 2006, 14:34 »
własnei (chyab) zakończyłam kolejny rozdizłą mojej prayc :) od jutra przechodze do kolejnego..oby jakos poszło....

Teraz przerwa na kawke i trzeba pomyślec o jakims obiadku :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #312 dnia: 4 Października 2006, 14:43 »
Vall ja nie mogłabym chyba uczyć chociaż mam do tego uprawnienia (po zająciach-praktyce w Hucie mam dość).
Ale studenci to chyba lepiej niż dzieciaki ze średnich szkół?

Jakby płacili za studiowqanie to ja bym mogła studiować całe życie :)



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #313 dnia: 4 Października 2006, 14:45 »
Aha i nie jestem broń Boże nauczycielką !!!! Nie żebym myślała że to zły zawód ale ja się do tego kompletnie nie nadaję (za wiele nerwowości).

Poprostu skończyłam studium pedagogiczno-psychologiczne z uprawnieniami do nauki dzieciaków w szkołach średnich. Wogóle jestem towaroznawcą :)



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #314 dnia: 4 Października 2006, 14:47 »
Cytat: "AndziaK"
ja się do tego kompletnie nie nadaję

e--jkabys  zjakiegos powodu musiał, napenwo dałabys sobie radę:)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #315 dnia: 4 Października 2006, 14:49 »
ja też nie powiem, zeby to był raj, i żeby to sprawiało mi wielka przyjemnośc, ale takie zycie :) heheheh Nie narzekam, tlyko musze powiedizec, ze czasme studenci dorpowadzaja mnie do furii...ja porwadze z reguły zajecia lub konwersatoria, a jak to ze sydetnami nei zawsze sie przygotowuja :), więc szlak mnei trafia jak msuz eim strzelac wykład zamiast wymiany poglądów :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #316 dnia: 4 Października 2006, 15:01 »
Jakbym musiała to pewnie dała bym rady tylko szkoda byłoby mi tych dzieci, bo mogłyby być ofiary w ludziach  :twisted:



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #317 dnia: 4 Października 2006, 15:38 »
Wróciłam. Nie bylo tak źle. Bylo 10 mężczyzn i 5 kobiet średnia wieku to 21-30 lat. Oczywiscie byly 4 konkurencje: rzut pilka lekarska 7 metrow, skok w dal z miejsca 2 metry, bieg w kopercie na czas 25 sek, i 10 metrow x 6 okrążeń 22 sekundy. Wyniki beda wyslane do AŚ. Nogi mnie bolą, a dojazd spowrotem do stargardu jest okropny o 11 i dopiero o 16 dobrze ze znajomych spotkałysmy i nas autem zawieźli.
Jutro pobudka o 4:22 i wyruszam do Koszalina na badania.
POza tym Sebek byl u swojej mamy, ktora mu powiedziala ze jak my przychodzmy do niej w odwiedziny to nie widac po mnie zebym go Kochała bo nie okazuje czułosci wobec niego przy niej.Dziwnie sie poczulam.



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #318 dnia: 4 Października 2006, 15:46 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Sebek byl u swojej mamy, ktora mu powiedziala ze jak my przychodzmy do niej w odwiedziny to nie widac po mnie zebym go Kochała bo nie okazuje czułosci wobec niego przy niej.Dziwnie sie poczulam.


wybacza, ze to napisze - CO ZA BABA! no kurcze, zeby cos takiego powiedzieć... czy wyznacznikiem miłosci jes okazywanie uczuc przy przyszłej teściowej?? no chyba nie  :? nie lubie ludzi co tak dziwacznie myślą i gadają... :evil:

ja na samym początku nie umiałam okazac uczuc do M przy jego rodzicach (buziaczki, przytulanki) ale teraz juz sie nauczyłam nie mysleć o Nich (rodzicach M) i jakos mi z tym łatwiej :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #319 dnia: 4 Października 2006, 16:32 »
Cytat: "Lilkuś"
CO ZA BABA!

 Nic dodac nic ująć!! Ewelinka..nie bierz tego do siebie i bądż sobą :)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #320 dnia: 4 Października 2006, 19:08 »
Ewelina, nie przejmuj sie tym zupelnie! Czulosci to sie okazuje sobie dla siebie, a nie dla widowni...Zaloze sie, ze gdybys sie tulila do swojego Misia, to by byl komentarz ze za bardzo sie do niego miziasz przy ludziach. Wiec nie ma co o tym myslec :) Grunt ze WY wiecie co do siebie czujecie, cala reszta jest niewazna :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #321 dnia: 5 Października 2006, 08:22 »
Witam was kochane w pochmurny ranek :)
Zabieram się zaarz znowu do rpacy twórczej...Miłego dzionka....ja tu będę zaglądać :)!!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #322 dnia: 5 Października 2006, 08:42 »
Cytat: "DjJeyDi"
Zaloze sie, ze gdybys sie tulila do swojego Misia, to by byl komentarz ze za bardzo sie do niego miziasz przy ludziach. Wiec nie ma co o tym myslec

Ewelinko w zupełności zgadzam się z DiJeyDi !!!!

Dziś będę krótko, bo właśnie w ten okropny dzień żegnamy Beatkę. Boję się jak nie wiem co. W nocy nie mogłam spać, trzęsą mi się ręce i do tego @.  :cry:

Niech ten dzień się już skończy !!!!!  :cry:  :(



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #323 dnia: 5 Października 2006, 09:14 »
witam w ten pochmurny dzionek... sama w robocie bo koleżanka na urlop 8 dniowy poszła ...

Cytat: "DjJeyDi"
Zaloze sie, ze gdybys sie tulila do swojego Misia, to by byl komentarz ze za bardzo sie do niego miziasz przy ludziach.

dokładnie! Ewelinko nie przejmuj sie słowami przyszłej teściowej - takim ludziom nie dogodzisz...

wczoraj miałam super wieczór!! M upatrzył sobie u kwiaciarki samochód (mercedes S klasy ileś tam jakos 12 latka) do sprzedazy no i wczoraj pojechalismy z nią na przejażdżkę - ZAKOCHAŁAM SIE  w tym samochodzie !! to autmat (nigdy nie jeździłam i sie bałam, ze coś popsuje  :oops: ) i jest świetny ! drive i koniec, nie ma mieszania biegami przy dość trudnej jeździe w godzinach szczytu gdzie co chwile zwalniasz, przyspieszasz.... Bałam sie troche na poczatku bo to wielka fura ale teraz juz sie nie boje i chce te autko :) czekamy tylko na decyzje, męża tej babki bo misi z nim uzgodnic czy sprzedaje merca czy honde (bo ma 2 a w Polsce siedzi sama) :):)

btw to ta kwiacierke bedzie mi robic bukiecik :) musze tylko do niej iśc by uzgodnić cena, wyglad itp :D:D
normalnie niecierpliwie czekam na telefon jej męża :D:D no i na spotkanie w sprawie bukieciku :D:D

miłego dzionka :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #324 dnia: 5 Października 2006, 09:32 »
Cytat: "Lilkuś"
ZAKOCHAŁAM SIE w tym samochodzie !!

No to 3mam kicuki, ze mąz kwiaciarki zdecydował, że go sprzedaje i żebys mogła szalec nowym autkiem juz wkrótce :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #325 dnia: 5 Października 2006, 16:52 »
No i nci dziś nie zrobiłam..jak zabrałam sie z apisanie rnao, to co chwile jakis tel..potem musialm troch eposprzątac bo zapwoiedizął sie kumpela z wizyta..a wizyta sie tak rpzecągła, że dopero wsyzła i trzeba cos na obaidek ugotowac..dziejszy dzien nalezy do straconmych jeżlei chodzi o kwestie naukowe...za to towarzystko rewelacja..nadrobiła pól roku zaległości bo chyba tyle nie widziałm sie z kumeplą :)

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #326 dnia: 5 Października 2006, 16:59 »
a mi się dzis humor poprawił.

w koncu po dwóch tygodniach czekania dostałam urlop dziekański na którym mi tak bardzo zależało   :jupi:  

potem wziełam się za jesienne porządki, na początek mój pokój- dosłownie wszystko(okna, szafy , szafeczki), wiec krok do przodu.
Jutro jade do Niemiec na zakupy o czym dowiedziałam sie 2 godzinki temu wiec troche poszlaleje :wink:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #327 dnia: 5 Października 2006, 18:46 »
Faaajnie Klaudio :) Ja mam zaraz aeroby :) Ja wroce, to padne...Jak sie obudze - to bedzie pitaek rano, potem praca, szkola, ze szkoly pedem na babski wieczor do mojej ciotki :)  - troche wytchnienia...wroce do domku i znow padne, jak sie obudze to bedzie sobota i rano znow do szkoly......a potem byle do 14 i WEEEKEEEND!!!!! No i niestetey - czeka mnie robienie biiig prania.....No i od poniedzialku od nowa....

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #328 dnia: 5 Października 2006, 19:17 »
Wrocilam z Koszalina i jestem skonana ale sie tam trzeba nabiegac i nakłóćic ze staszymi babciami ktore stoja w kolejce i chca wejsc a wsumie to ty masz pierwszenstwo. Ale najwazniejsze to ze załątwilam wszystko dziisaj i przeszlam wszystkich lekarzy. :) A teraz sobie odpoczywam.



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #329 dnia: 5 Października 2006, 20:32 »
ewelinkaaa a kiedy wyniki testów..itd??deczyje dalsze?? Ile trwa cała procedura??

Pozdrawiam :lol: