[miśka28]

Ewelina bieg zorganizowany ma to do siebie, że zawiera element rywalizacji  ale z reguły na początkowym odcinku bywa ścisk, potem już jest test na wytrzymałość  u mnie chyba następuje przestawienie się na tryb letni, bo 14 km o poranku pobiegane 

[sylwiq]

A u mnie przesilenie chyba bo mi sie nie chce 
Boli mnie cala szczena bo robie kanalowe leczenie brrr

[miśka28]

kanałówki nie zazdroszczę.....ale z bieganiem to jest tak, że im dłuższą robisz przerwę, tym trudniej potem wrócić, zwłaszcza już do tego, co się osiągnęło......u mnie na fali porannych endrofin  klamka zapadła, i bieg staragrdzki oraz półmaraton opłacony 

[sylwiq]

Spoko ja id zaqsze biegam 2-3 razy w tyg
W zeszlym byly 2 wiec nie odczuwam wielkiej przerwy :-p
Tylko taka jakas jestem do du..py...
Nie moge sie zwlec dzis z lozka

[maggi-80]

U mnie też klamka zapadła. Zapisałam się na 10 km na pólmaratonie gryfa i na wrześniowym maratonie na bieg run&fun. Akurat mój poziom

[japcio]

A ja mam przymusową przerwę Mąż w pracy i nie mam z kim dzieci zostawić. Przez 3 dni  Ale odwiedziła mnie @. Dobry termin wybrała

[sylwiq]

Co to za bieg run & fun?

Mojej przyjaciolki partner postanowil ze wezmie udzial w maratonie...
Dodam ze od zawsze cwiczy, ale bieganie sporadycznie...
No i od 2 tyg Aczal biegac i przebiec maraton....

Wypowiedzcie sie, bo dla mnie to za krotki czas na odpowiednie przygotowanie..
I choc trzymam.kciuki to gdzies w srodku martwie sie czy nieprzedobrzy...

[miśka28]

maggi widzę, że dzis dzien decyzji super, pół dystansu bedziemy biec razem sylwusia moze to osłabnienie przez nieodpowiednie odżywianie, ja sie trzymam poki co zaleceń i od razu power inny co do maratonu trudno wyrokowac, faceci zassdniczo szybciej mają efekty, choc wśród moich znajomych to średnia dwa lata regularnego biegania i dopiero takie wyzwanie...

[sylwiq]

Zapytalam go o polmaraton to powiedzial ze to przebiegnie na luzie dlatego chce maraton hehe
Ostatnio w 3godz zrobil 30km wiec wierze ze mu sie uda, tylko te skutki 7boczne mnie przerazaja ..

Miska moze cos w moim zywieniu jest bo jem mniej hahaha i moze mi powera brakuje 
Hy taki zarcik

[sylwiq]

Mam ochote krzyczec wiec napisze i tu..
Moja pierwsza dyszka !!!
Dzis byl "TEN" dzien..
Bieglo mi sie mega dobrze! A taaak mi sie nie chcialo wyjsc z domu!

Dzis zeero zadyszki, kolka dopiero na 9.90km.. czyli doslownie pare sekund )
Czuje sie przecudownie.
I jestem z siebie dumna..

[miśka28]

sylwusia wielkie gratulacje  mówiłam, ze to tylko kwestia "głowy"    a co do odżywiania to podstawowa  sprawa co się je i w jakich odstępach czasowych....u mnie wstępna diagnoza  jest właśnie taka, że  za mało węglowodanów, zwłaszcza w dni treningowe  a ten znajomy musi mieć wypracowaną kondycje, może typowo nie biegał, ale skoro cwiczy od lat to na pewno organizm jest przyzwyczajony do długotrwałego wysilku....

[japcio]

co do odżywiania to podstawowa  sprawa

Dlatego przed chwilą pożarłam Monte

[miśka28]

zdanie wyrwane z kontekstu  ale gdybyś je zjadła po zaliczeniu jakiegoś dluzszego dystansu to wręcz wskazane 

[japcio]

wiem, wiem

Zabawiałam dzieci, usypiałam je - to jak maraton

A mnie się dzisiaj masakrycznie biegało, ledwo 6 km.....
jakiś ból mam w nodze
poza tym przez ostatnie dni moje pozywienie nie było idealne 
czuć ogromną różnicę 

[miśka28]

to ja dwa maratony, bo oprocz tego ogarniałam dwójkę na basenie, plus nadzór nad pracą domową i przygotowanie do testów z angielskiego   ale serio, zwłaszcza po dystansie ok 10 km to koniecznie od razu jakis banan, gorzka czekolada czy nawet batonik, zeby organizm nie spalał mięsni....
Justys a rozciągasz się porzadnie po bieganiu? Bo to też moze być przyczyna...

[liliann]

miśka...dlatego kupiłam sobie czekoladę 80%...
wcale nie jest słodka...

spokojnie
przed 10- 15 min rozgrzewka i po rozciąganie 

[miśka28]

liliann no taka czekolada to podstawa  choc póki mam fachową rozpiske, to nawet mnie do słodkiego specjalnie nie ciągnie  a propo jak tam Twoje pokonywanie słabości?

[liliann]

na tym polu sukcesów spektakularnych brak...
staram się....tyle mogę napisać...
jedyne co mi wychodzi obecnie to intensyfikacja treningów, gdyby nie to, że jutro mam siłowy, to też bym dzisiaj była w klubie, ale spalę mięśnie i jutro nie da się pójść na progres;
mam trochę więcej wolego i w to wolne upycham treningi  

[*Ewelina*]

Ja jutro mam zamiar interwały iść zrobić.. czy zwał jak zwał...

Sylwia, super! Ogromne gratulacje!  

klamka zapadła, i bieg staragrdzki oraz półmaraton opłacony  [/color]

Super! Będę trzymać kciuki! I bardzo chciałabym się też pojawić, ale będę musiała w wakacje się położyć na kilka dni w szpitalu i  jeszcze nie wiem kiedy, więc póki co trudno mi cokolwiek ustalać  

[miśka28]

smoczyca dzięki, każde kciuki sie przydadzą  mam nadzieję, ze z tym szpitalem to nic poważnego...
sylwusia to chyba ten bieg ma na myśli maggi http://www.pzumaratonszczecinski.pl/funrun, dla mnie troche za krótki dystans 
liliann no właśnie, trzeba tez wiedzieć, kiedy przystopować, żeby nie przedobrzyć...
i  chyba polubie sie z kettlem -  treningi ok półgodzinne, ale czuć prace calego ciała, dzis jeden juz zaliczony 

[maggi-80]

Miska - dokładnie ten bieg. Dystans krótki, ale myślę, że fajnie poczuc ducha maratonu, choć w ten sposób

[sylwiq]

A to nie dla dzieci?
Jak nue to i ja pojde..
Ja tam z pokora podchodze nawet do 4km.. po ostatniej piatkowej niemocy przy 4 km to juz w ogole )

Fajnie ze sie zapisujecie dziewczyny..
Jest poout- bedzie podaz.. czyli zobacza ze mieszkancy lubia takie akcje to moze bedzie ich wiecej )

Dziekuje za gratulacje.. do teraz pekam z dumy

[liliann]

i  chyba polubie sie z kettlem -  treningi ok półgodzinne, ale czuć prace calego ciała, dzis jeden juz zaliczony 

jaki masz jego ciężar i skąd bierzesz trenigi???

[miśka28]

ja napisałam, że dla mnie trochę za krótki w tym sensie, ze na 4 km to się dopiero rozpędzam  chociaż gdyby wtedy był np upał 30 stopni albo ulewa to  tez inaczej się biegnie.....sylwusia tam moga też biec dzieci, ale nie tylko, tak własnie teraz pomyslalam, ze jesli mój  syn podtrzyma wersję o dalszym rozbieganiu, to może razem tam sobie pobiegniemy 
liliann ja ma kettla 5 kg, trening póki co ten



 - tylko zaznaczam, ze domowy 

[liliann]

dzięki miśka...
a jakieś inne treningi jeszcze masz???

[miśka28]

od tych w ogóle zaczynałam przygodę z kettlem - dokładałam do treningu podstawowego , ten drugi to sie robi 3 serie - tylko nie wiem, czy dla Ciebie to nie za proste    ta Jilliann ma jeszcze level 2, na niego jeszcze nie zaglądałam 

[liliann]

dzięki...
przejrzę sobie...
czy za proste to się okaże - nie należy lekceważyć żadnego treningu, szczególnie jak jest nowy
 poza tym nowy sprzęt - nowa technika...