[sylwiq]

A co to za bieg 20 czerwca?
Miska pw pisze w innej sprawie

[miśka28]

proszę bardzo, moze jeszcze komus sie przyda 



sylwusia juz odp 

[japcio]

A mnie nadal męczy wirus bandyta i nie mogę biegać

[*Ewelina*]

Mój mąz juz 4 raz w tym biegu bierze udział, u nich w pracy zapisują się ludzie na firme...

I sama co roku widze jaka tam atmosfera jest...jak pomyśle to mam gęsią skórkę.


miśka28 zapisz sie

[*Ewelina*]

P.S Elektroniczny zapis to 40 zł wpisowe a przed startem 80 zł.

[miśka28]

no to licze na te super emocje i się zapisałam, bo juz blisko limitu miejsc

[sylwiq]

Jestem w trakcie leczenia kamalowego piatki..
Mam nadzieje ze nie bedzie tak napier.... jak teraz i do wieczornego buegania bedzie ok..
Bo dzis bieganko z sebkiem i.karolem...
Poki co ide w kime

[_patka_]

A ja mam zakaz cwiczen przez tydzien. Bylam dzisiaj wyciac torbiel z dolnej wargi i mam pelno szwow...
Dzisiaj i tak bym nie byla w stanie cwiczyc bo rana jest swiezutka.

[sylwiq]

Wspolczuje Pati.

Ja dzis przy 5km maly rekordzik- ok 30 min.
Tylko nie wylaczalam dziada w sklepie pod arkonka bo sebie wode musialam kupic no i juz pod fontanna pogaduszki krotkie byly tez z endo wlacOnym..
Tak wiec pierwsze prawie 8 ponizej godz..

[sylwiq]

Mam cale stopy poobcierane 

[_patka_]

A czemu? Od biegania?

[sylwiq]

Buty...
Musze je mocniej rozchodzic tzn rozbiegac..

[miśka28]

sylwusia gratuluje osobistego sukcesu  niestety buty masz raczej źle dobrane, bo wyjściowo one powinny być jakieś pół numeru większe, niz nosisz, więc nie ma prawa nic obcierać 
patka od samego czytania przeszły mnie ciarki....wracaj szybko do formy 

[Vall]

mnie każde buty "na dzień dobry" obetrą...
jakiś czas temu nabyłam nike do biegania..i po pierwszym SPACERZE musiałam zakleić pięte..ale chwila-moment i już są idealne

u mnie na podsumowaniu maja w endomondo przesłanym wczoraj widnieje 202 km, prawie 19 tys kalorii i łącznie blisko 57h treningów
nie poddaje się ....
(choć zastanawiam się czasem kiedy tzw. "dobry nawyk" staje się uzależnieniem, obsesją ).

[mon_ka98]

ja drugi dzień na jadłospisie od dietetyka nie jest źle
z aktywności póki co spacery 6-10km w tempie marszowym

[_patka_]

miska dzieki wielkie 
najbardziej dobija mnie fakt, ze moje usta juz nie beda takie jak przedtem, to mi dzisiaj zapwiedzial moj dentysta, mam wglebienie w tym miejscu wyciecia i to zostanie... chyba, ze bede sobie ta luke wypelniac kwasem... ciekawa jestem jak to wszystko sie zagoi i bedzie wygladac po zdjeciu szwow.

[sylwiq]

Pati a to ci sie nagle zrobilo?
I nusialas taknna cito to usuwac?
Napisz pw jak cos..
Wyglada to masakrycznie.. w sensie ze widac ze boli...

[*Ewelina*]

Dzień udany, najpierw rowerowo nad jeziorko 14km a potem rowery do piwnicy i 7km biegiem

[japcio]

Mój mały sukces - w końcu przekroczyłam 2 km (2,22 km) Biegam od niecałego miesiąca
Przy waszych maratonach to pikuś, ale od czegoś trzeba zacząć

[miśka28]

japcio gratulacje moim zdaniem nie jest tak istotne czy to 2, 5 czy 10 km, ważne, ze pokonujemy nasze słabości i bieganie sprawia przyjemność.....a propo półmaratonow jestem po pomiarach i konsultacji żywieniowej u specjalisty,   zobaczymy, czy opracowany plan dzialania przyniesie efekty  Ewelina ta obita noga pozwala juz na taki wysilek?

[*Ewelina*]

miśka28 opuchlizna zeszła, został tylko ślad po "zerwaniu" skóry...ale jak zakleje plastrem to nie jest źle

[sylwiq]

Ja dzis czworeczke machnelam, wiecej mi sie nie chcialo
Ale stqierdzilam ze lepszy rydz niz nic..
Plus ten skwar od rana brr
A zaraz lecimy nad morze )
A jak u was?

[miśka28]

sylwusia juz pisałam u japcio - pranie mózgu potrzebujesz jak nic  a skwar to dopiero będzie  zazdroszczę tego morza, chociaż tam sobie pobiegaj....u mnie 14 km zaliczone 

[*Ewelina*]

miśka28 ładnie

[*Ewelina*]

Mi po wczorajszym rowerze nie biegło sie dobrze.

[miśka28]

Ewelina dzięki  widze juz różnicę w wydolności organizmu, teraz przez tą konsultację mialam zakaz wysilku od wtorku, więc dzis sobie odbiłam    i nie jestem specjalistka, ale raczej roweru i biegania nie powinno się łączyć po sobie, bo to spore obciązenie dla nog....to juz chyba lepiej na zmiane, jeden dzień rower, jeden dluższy bieg

u mnie niecałe 9 km 

[_patka_]

Pati a to ci sie nagle zrobilo?
I nusialas taknna cito to usuwac?
Napisz pw jak cos..
Wyglada to masakrycznie.. w sensie ze widac ze boli...

Nie boli na szczęście
stało się nagle, tzn w przeciągu trzech tygodni urosło do takiego rozmiaru, że musiałam wyciąć, bo przeszkadzało, a poza tym jakbym to zostawiła, to urosło by jeszcze większe.
Najgorsze jest jedzenie i picie, piję przez słomkę, a jem małymi gryzkami i ciężko ogólnie idzie.

[kurczaczek83]

Pati współczuję, zdrowka życzę.

[maggi-80]

U mnie dziś 5 km