[miśka28]

selena coś kojarzę, wtedy była w trakcie zrzucania zbędnych kg...tylko u niej to już się ta nadwaga oparła o kwestie zdrowotne....bo  strona wizualna bywa drugorzędna (jeśli ktoś siebie akceptuje), ale  nie ma co się oszukiwać, prędzej czy później odbija się to na zdrowiu....tanita fajnie pokazuje "obtłuszczenie" organów wewnętrznych
Ewelina brawo, w takim tempie zaczniesz biegać zaraz półmaratony
a propo mnie w tym tygodniu czeka oficjalna gala na zakończenie city trail, zobaczymy, jak organizatorzy sie postarają

[anetka71]

Czy znajdę tutaj szczeciniankę, która jest instruktorką od nordic walking?

[*Ewelina*]

miśka28 hehe wątpie,oj miałam 2 kryzysy, że chciałam stanąć a najlepiej sie połozyć, no i lepiej biega mi sie z kimś niż samemu)

[miśka28]

Ewelina spokojnie, kryzysy zdarzają się najlepszym  ja dziś poczułam wiosnę i ponad 10 km pękło nie wiadomo kiedy, jasne błonia pełne ludzi i krokusów 

[marcella]

Ja dziś po treningu.. Troszkę zdołowana wróciłam.. Nie potrafię połowy ćwiczeń dobrze zrobić.. Podniesienie nóg do góry gdy leżę jest dla mnie po prostu nie możliwe...

Miśka, to się minęłyśmy Ja o 20 biegałam 10 km to póki co marzenie, ale 7 na zmianę z szybkim marszem poszłoo Pierwszy raz od porody

[pileczka22]

Marcella spokojnie. Daj sobie czas. Za kilka tygodni będziesz o tym myślała z niedowierzaniem
Wszystkie po porodach to przechodziliśmy

[marcella]

Piłeczka dzięki.. Mam nadzieję  że masz rację.. W środę idę znowu

Muszę odstawić samochód do warsztatu, a warsztat w polu.... 
Stwierdziła , ze pobiegam w tym czasie 

[miśka28]

marcella głowa do góry  ja na początku miałam nawet problemy z porządnym rozciągnięciem się niby przy dwójcie dzieci było sporo ruchu, ale jednak taki treningowy wysiłek to co innego.....nie poddawaj się i za miesiąc będziesz czytać o tych początkach z usmiechem na twarzy...
martyna tez biegasz na jasnych błoniach? od razu widać,  że idzie wiosna, bo biegacze wylegli na ścieżki, w sezonie jesienno-zimowym kogos spotkać to była rzadkość....i 7 km nawet marszobiegiem to juz calkiem niezly wynik 
Justys jak tam bieg po polu?
za mną dziś trening z ciężarkami i kettlem, jednak rękawiczki to był bardzo dobry pomysł

[pileczka22]

Marcella pewnie ze mam racje bo tez to przerabiałam. I przerabiam ciagle w trochę mniejszym stopniu jak mnie dopada len i wracam pózniej do trenowania
Muszę sobie kettle kupić, bo Wam zazdroszczę

Pobiegłam.............. do szwagierki na kawę  ale to było 3,5 km 
z powrotem szłam szybkim tempem, więc też nieco ponad 100 kcal spalilam 

[liliann]

z racji mega gorączki ogłaszam przerwę w treningach...

[_patka_]

Lila zdrówka!
Ja dzisiaj po dłuższej przerwie (od czwartku) idę na trening

Miska, biegam to za dużo powiedziane, bo byłam pierwszy raz od ponad roku. Ale ide jutro i w pt tez. Licze, że utrzymam jakiś schemat.

marcella, nie poddawaj się! Trzymam za ciebie kciuki!

Kupiłam dzisiaj bańkę chińską i będę zwalczać te cholerne bryczesy  Mam wrażenie, że są coraz większe i coraz bardziej widoczne 

[MARTKA]

Banka chińska rewelacja, ale moja kosmetyczną mówi, ze tylko ona niewiele pomoże. Ja miałam najpierw ultradźwięki i na to bańkę. Jestem po  9 zabiegach i w końcu jest efekt 
Weekend byłam w spa i jakąś babeczka zachwycała sie moimi nogami , jest dobrze 

Dokładnie, sama bańka nie wystarczy. A i też nigdy się nie wymasujesz tak jakby Cię ktoś wymasował.

Ja miałam na początku straszne siniaki. Ale efekt był po serii zabiegów które trwały ok. godzinę jeden.

[sylwiq]

Ja tez jutro biegam.
Ciekawe co nam chlopaki wymysla.
W zeszla srode mowili ze za dwa tyg pelne 6 kolek wokol bloni..
Czyli pewnie jutro 5 pelnych kolek i 1 marszem..
Ciekawe czy podolam..

[malinowa__mamba]

Ja już sobie znalazłam towarzystwo do biegania...tylko kolezanka musi troche poczekac
Zazdrosze biegajacym...taka pogoda...nic tylko smigac

Oj tak Malinka, teraz jak nie mogę to bym pobiegała

Póki co spróbuję samą bańką. Szkoda mi kasy na jakieś dodatkowe zabiegi, tym bardziej, że zapewne co jakiś czas trzeba je powtarzać. Wolę już wydawać pieniążki na pakiety startowe 

[miśka28]

MARTKA jak już inna babka zachywca się nogami to efekt musi być 
Justys każdy dystans sie liczy 
u mnie dzisiejszy bieg sponsorowała piosenka "tyle słońca w całym mieście", choc momentami było pod mocny, zimny wiatr....ale naprawdę jest moc, zupełnie inaczej biega się w taka pogodę
w końcu też chce mieć cos z tego xboxa i przyszla dzis melb b oraz micoach z addidasa - synowi odpale wersję football, a sobie running

[_patka_]

kupilam drazek w lidlu za dyszke
co prawda jednej gumy nie ma ale sobie poradze

zastanawialam sie czemu anusssia sie nie udziela ostatnio, teraz juz wiem

A, zauważyłam przez przypadek w innym wątku

Monia, i jak, byłaś na zakończeniu City Traila? B u nas było wczoraj, ale nie byłam.

U mnie dzisiaj 18-kilometrowe wybieganie. Też strasznie wiało   

[miśka28]

anusiaaa oj nieładnie ani słówka nie pisnąć fitnesowym koleżankom jesli możesz daj znać, co u Ciebie, czy poza zmienionym  odzywianiem wdrażasz też zmodyfikowaną wersję ćwiczeń...
smoczyca tylko nie monia  u nas oficjalne zakonczenie jutro, chyba sie wybierzemy, choc cos czytalam, ze moze to trwać nawet ponad 2 godziny....ale córka nawet się załapie na puchar, to chyba się poświęcimy

tylko nie monia 

sorry 

[MARTKA]

 Miska efekt jest, nareszcie 

[selena]

O jaaa, Anusia, gratulacje!!! Jak się czujesz? No właśnie pisz co teraz z byciem fit, przerwa? Ale faaaajnie

[miśka28]

selena no no, Ty chyba następna, bo cos kiedyś wspominalaś