[miśka28]

Sandra dla Ciebie podwójne gratulacje - i za spadki, i za pokonywanie przeciwności życiowo-zdrowotnych, naprawdę masz mocną motywację  a robiłaś może fotki porównawcze? i koniecznie szykuj opaskę identyfikacyjną, bo Cię nie poznam jak przyjedziesz do Szczecina 
anusiaaa to żeś dala czadu, takiej rozgrzewki to by się sama fitappy nie powstydziła przyjemnego biegania!
selena pół tabliczki na raz to niezły wynik ale już była kiedys tu dyskusja, ze czekolada to potrzebny magnez, więc nie miej aż takiego kaca moralnego 

czekolada to roślina 

[anusiaaa]

O, tak w środku tygodnia?

Lubie mieć czysto jak wracam z urlopu

Wybiegana - 10 km przy pełni księżyca

Sandra - super wynik

[_patka_]

Pocwiczone, skupilysmy sie na brzuchach(wedle zyczenia)

Selena masz racje, psychika najbardziej cierpi

Ja przytylam 1kg, waze 56kg i teraz pytanie czy to miesnie czy co?

[selena]

A pakujesz jakoś więcej? I na pewno to 'trwały' kilogram, nie spada w ciągu róznych dni w cyklu?

Ha ha, Anusia ja pytałam o urlop od środka tygodnia  . A z systemem sprzątania przed urlopem się zgadzam, też tak robię, ale co z tego, po powrocie zabawa zaczyna się od nowa 

Ziomaleczka gorzkiej sobie nie odmówię czasem kostki czy dwóch, to w ramach zdrowego odzywiania . Ale pożarłam własnie milkę oreo, co za wynalazek, sama bym nie kupiła, ale mąż mial 

Poćwiczone i pobiegane!

[sarmaxarica]

Dzięki Dziewczyny. Co do fotek to mam,ale marne a że i tak na razie nic nie będzie widać to z porównaniem poczekam do wiosny-wtedy zamierzam swój cel mieć już osiągniety,więc znów się pochwalę.
Monika nie będzie tak źle w ubraniu wyglądam jak rok temu ja się nie odchudzam tylko walczę o zmianę proporcji,więc efektu wow póki co nie będzie.Ziomaleczka głównie "wylaszcza" mi się góra-sporo spadło z brzucha,bioder,tali i piersi.No ale to z górą mam problem,więc jest,jak być powinno.

[aagaa]

ja też już poćwiczyłam dzisiaj czuję ostro mięśnie ramion!
Ewa Chodakowska daje mi popalić!

ściskam! 

[anusiaaa]

Ha ha, Anusia ja pytałam o urlop od środka tygodnia  . A z systemem sprzątania przed urlopem się zgadzam, też tak robię, ale co z tego, po powrocie zabawa zaczyna się od nowa 

hyhy a tak jakoś wyszło 
A tą czekoladą weź się nie przejmuj.
Żeby cię pocieszyć też jutro coś skubne słodkiego, o!

[madziulek]

selena z tego co pamiętam napisałam Ci dlaczego wycofuje sie z zamówienia ... brak słów na twój post ....


ok do ćwiczeń ...

[selena]

No nie, nie napisałaś, nie mam nic takiego w skrzynce odbiorczej!

[_patka_]

A pakujesz jakoś więcej? I na pewno to 'trwały' kilogram, nie spada w ciągu róznych dni w cyklu?

Nie spada mi, pakuje na pewno czesciej i wiecej kg.

[miśka28]

witam środowo, ja dziś sobie zrobiłam mały test - po dłuższej przerwie odpaliłam killera Ewki, wcześniej w połowie tych segmentów cardio nogi mi prawie wysiadały  a dziś jak skała, oczywiście wysiłek jest, ale to już zupełnie inna kondycja nóg - ponad 2,5 miesiąca w miare regularnego biegania i są efekty 
sandra juz nie bądź taka skromna, nawet w ubraniu na pewno spadek tylu cm będzie widoczny 
AnioOlek Tobie pewnie by sie przydała taka profesjonalna analiza składu ciała jak u liliann - ale tez raczej obstawiam mieśnie  a propo czekolady taki ciekawy wpis znalazłam u naszej fitappy
"Czytalam wczoraj kolejny artykul, tym razem w Good Housekeeping na temat czekolady. Po raz kolejny naukowcy starali sie udowodnic, ze czekolada nie tuczy. Udalo sie! Przeprowadzone badania na nastolatkach, ktorzy konsumowali duze ilosci czekolady udowodnily, ze ilosc tluszczu  sie nie zwiekszyla, a nawet zmniejszyla!  Duzo zasluga tego zjawiska to zawartosc katechin, ktore wplywaja na wrazliwosc insuliny. Najlepiej jest ograniczyc spozywanie do ok. 28 gram dziennie.  Mimo wszystko osobiscie uwazam, ze mozna jesc czekolade w ograniczonych ilosciach raz na jakis czas; np. raz lub dwa w tygodniu. Nie jestem juz nastolatka i kazdy ma inny metabolizm"

[anusiaaa]

Wstajesz sobie rano i p[ostanawiasz przed wyjazdem stanąć na wagę, żeby wiedzieć ile na wakacjach przytyjesz....a tam taka niespodzianka - 1,5 kg mniej
Można jeść

[miśka28]

anusiaaa to na pewno po tej rozgrzewce przy czyszczeniu WC  gratuluje spadku, już się pakujesz?

[baska98]

ja dziś nie cw, bo nie mam kiedy i źle mi z tym :/ do tego czuję się ociężale, bo wczoraj mięliśmy gości i wyżerka była...

[selena]

Weszłam dziś w spodnie z Mac-a 34  I mierzyłam bluzkę z Deha XS Chyba czas się wybrać na zakupy 

[anusiaaa]

Pakuje sie pijac mega kaloryczne piwo 

[ziomaleczka]

Pij, pij... Napij się też za mnie

Nie ćwiczyłam dziś. Nie wyszło. Źle mi z tym ale przeżyję i dam jutro czadu!

W niedzielę mam chrzciny,więc mogę nie zdążyć z treningiem Może wieczorem machnę coś krótkiego 

[miśka28]

selena gratuluje rozmiaru xs, ja ostatnio w takim zamówiłam z mohito bluzkę, ale to luźniejszy krój, to sie nie podniecam, ze dobra 
anusiaaa na zdrowko  szerokości i mega odlotowych wakacji życzę 
baska98, ziomaleczka czasem tak wychodzi, ale nie ma co sie łamać, tylko przy najbliższej okazji dac czadu 

[miśka28]

czyżby rozluźnienie przed długim weekendem?  mi niestety deszcz pokrzyżował plany biegowe, ale za to zaliczone wyzwanie z Mel B  - dobre 50 minut kompleksowego treningu, w tym ćwiczenia na ramiona tez ma wymagające 

jakie rozluźnienie, ja ćwiczę cały czas, tylko nie melduję  wczoraj bieganko, dzisiaj siłka i bieganko. Jestem jakaś taka słaba dzisiaj, pojechałam na miasto rowerem, ale zanim do tego doszło to myślałam, że nie będę miała siły wyciągnąć go  z piwnicy 

[ziomaleczka]

Poćwiczone Dałam czadu!

Smoczyca odpocznij troche Może jakiś pilates spokojny? Żebyś sił nabrała

Smoczyca odpocznij troche Może jakiś pilates spokojny? Żebyś sił nabrała

Żartujesz? Ja choleryk jestem, potrzebuje emocji, trzęsienia ziemi i litrów przelanego potu Wszelkie jogi  piletesy odpadają, choć wiem, że by się przydało. Ale byłam 2 razy i myślałam, że z nudów zaraz wyjdę z sali

[ziomaleczka]

Ja nie choleryk a na pilatesie też się nudzę

[_patka_]

a ja polubilam pilates i joge bardzo
dzisiaj nie cwiczylam, moze jutro, chociaz nie.. jesli Antos pojdzie spac do babci to rodzice beda mieli wychodne

mi niestety deszcz pokrzyżował plany biegowe,

Padał deszcz? 

Podczytuję Was regularnie i odliczam dni

[miśka28]

martyna ano padał - przynajmniej na książąt pomorskich przed 6 rano, kiedy to zazwyczaj wybiegam, po 7 przestał, ale dla mnie to już za późno, żeby sie wyrobić z innymi zajęciami  przed Toba jeszcze poród i połóg, na ćwiczenia przyjdzie czas  dziś spotkałam super starszą pare - tak na oko po 60-stce, biegli uśmiechnięci i wszystkich pozdrawiali  i takiego samopoczucia po wszelkiego rodzaju treningach życzę, u mnie pobiegane, miłego przedłużonego weekendu

martyna  przed Toba jeszcze poród i połóg, na ćwiczenia przyjdzie czas 

TYLKO poród i połóg

[aagaa]

ja też ćwiczę ćwiczę! tylko nie byłam mobilna ostatnio i sie nie meldowałam
dzisiaj ramiona mi dają popalić.... wrrrr ale już po turbo spalaniu!
miłego weekendowania

[liliann]

jak rosną kilogramy to na pewno tłuszcz...
przynajmniej u mnie...
ale Aniołek jest bardziej atletyczna jak ja

moja waga po wakacjach mi się nie podoba...
nie wiem  co chodzi, bo nie obżerałam się...
może to woda...
albo obrzęki podskórne  mam poparzenia słoneczne

na urlopie wykonałam jeden trening cardio, a potem przesunęli mi otwarcie siłowni na 9-tą i tak idea ćwiczenia przed śniadaniem umarła...
a w ciągu dnia nie bardzo było jak