chyba za długo było "miło" na forum...
Taak, to prawda.
Czuję się zaatakowana "dla zasady".
I to jeszcze z jakiego powodu!
Wszystko jest ok, póki podoba Ci się wszystko to, co innym i ubierasz to, co inni i nawet meble kupuj pod gust innych...
Nie wiedziałam, że można zaatakowac o to, że komuś nie podobają się cudze meble/nie wybrał ich robiąc remont

Ja nikomu bynajmniej nie każę wychwalać moich mebli/ubrań i innych materialnych rzeczy...i niematerialnych też....
No nic, masakra.....z błahej rozmowy można wywołać aferę...niezrozumiałe...