Myślę, że na pewno dostaniesz mobilizujących mocy, to raczej nie to samo odczucie psychiczne co po "normalnej" operacji

A, że tak zapytam, kto to jest Kokos?

U nas dzidzia będzie na początku w naszej sypialni, zobaczymy jakie będą noce. Moim marzeniem jest, żeby młode szybko zaczęło przesypiać w miarę całe noce i żebym mogła je eksmitować do starszej siostry

co prawda pokój Mai jest malutki, ale łóżeczko się zmieści, a ona i tak najczęściej bawi się w dużym poloju.
Za dwa, trzy lata zrobimy zamianę sypialni, wtedy dzieciaki będą miały dość duży pokój. Na razie tego nie robimy, bo dopiero się wprowadziliśmy i nie chciałabym znowu malować ścian
