Witam
Ja mogę wrócić ponownie do tego wątku

z podkulonym ogonem przynać się, że sięgnełam dna i doszłam do 70kg co przy moim wzroście, aż 160cm daje już niezła oponę na brzuchu i wszędzie indziej. W końcu sie zmobilizował, bo jak już w żadne spodnie się nie zmieściałam to powiedziałam sobie nie ma, nie kupisz nowych tylko masz schudnąc do tych co masz

no chyba, że tak schudnę, że będę musiała mniejsze kupić

Więc od półtorej tygodnia jestem sobie na diecie owsiankowej i udało mi się zrzucić już 2kg, a od stycznia zamierzam iść w końcu na jakiś areobik lub cokolwiek innego
byleby się ruszać.