Moja Dea - dla przypomnienia

Gizmo - dla przedstawienia

Gizmuś jest praktycznie rówieśnikiem Deusi. Wzięliśmy go w piątek 13-go i jak widać jest cały czarny. Uznałam to za dobry omen i jak do tej pory, żadne z kotów nie chce mnie z "błędu" wyprowadzić

To ich pierwsze wspólne zdjęcie - robione z zaskoczenia więc jakość kiepska ale koty już się zgrały, nie ma burczenia i syczenia. Są wspólne zabawy, śledzenie, wąchanie i jedzenie naprzemienne z misek

