[Anjuszka]

Uuu gratuluję biegów!!! Trzymam za Ciebie kciuki ja też prawie codziennie biegam, ale na bieżni

Co do pierwszego tańca, to nie raz widziałam, że jak goście siedzą przy stole, to po prostu mają młodych w d.upie... jedzą, piją, na młodych nie patrzą, tylko zajmują się sobą... a przecież to ma być Wasz moment, Wasz dzień... wszyscy mają się na Was skupić, dlatego wg mnie powinni zrobić w kółeczko i podziwiać Wasze taneczne zmagania i cieszyć się Waszą miłością 

Ja też uważam, że goście powinni zrobić kółeczko podczas pierwszego tańca, a nie siedzieć i wcinać kotleta

[sylwiq]

helllolll
wiec tak- wczoraj bylismy u swiadka znow drinka musialam walnac z jego zonka hehe  masakra ;]
w sobote idziemy an imprezke do rodzinki i....
postanowilam sobie na ta okazje za rada emmy (czyli z okazji dnai kobiet zrobic sobie sama prezent)  zrobic doczepiane rzeski umowilam sie na jutro ;p boje sie choelrnie bo duzo osob chwali ale duzo  stanowczo odradza...  ja jako niedowiarek postanowilam sobie zrobic i pewnie za 2 tyg bede plakac ze mi poodpadaly ;]
a wy co o tym myslicie???

no i dzis biegam z emma... boje sie choelrnie bo zakwasy dzis bola jeszcze bardziej niz wczoraj.. boje sie ze polowy nie dam ardy przebiec ;/ ale coz ryzyk fizyk probuje lo trzymajcie kciukasy hehehe

Na temat rzęs nic Ci nei poradzę, bo nie miałam nigdy doczepianych
A z bieganiem na pewno dasz rade, zobaczysz zaczniesz biec i przestaną zakwasy boleć My wczoraj przywieźliśmy sobie rowerek stacjonarny, masakra, kawalerka zagracona juz na maksa;D ale czego sie nie robi... w weekendzik pewnie trzasnę z bratem rundkę rowerem dookoła j.Miedwia. 60 km troszke duzo jak na pierwszy raz, ale dam rade i pewnie będe w niedzielę łączyć sie z Tobą w bólu zakwasów

[sylwiq]

wow ... 60km masakra Manka skad wezmiesz takiego powera??!!!
ja nie przepadam za rowerem.. chyba ze stacjonarnym ;p

Sylwusiu, uwielbiam rower trasę do okoła Miedwia znam bardzo dobrze W sezonie zdażało się, że trzaskałam 100 km , ale to tez tak spokojnie na cały dzień z odpoczynkami. Myślę, że dam rade  o ile brat nie narzuci tempa, ale on nie pamięta dobrze trasy więc nie może podskakiwać aha, no pogoda musi sie zmienic z lekka, piekny nam zrobila dzien kobiet ta pogoda ;/

[sylwiq]

ja wlasnie po kapieli, jedzonku chcialam z wami popisac ale... ledwo zyje
dzis mnie Monika przegonila tak ostro ze nie wiem jak sie  nazywam...

[malinowa__mamba]

a te rzeski to 1:1 ?
ja mialam w wakacje i w sumie mi sie podobaly ...niestety po 2 tyg.bylam juz troszku wyszczerbiona...nie bylo tego widac  tak bardzo ,ale ja widzialam
wydaje mi sie ze te krotsze rzesy lepiej sie trzymaja i sie nie wywijaja(ja chcialam takie dlugasne )

ale na samym poczatku bylam zachwycona od razu inaczej mordka sie prezenrowala 
na slub na pewno sobie zrobie tym bardziej, ze na poprawiny sama make-up sobie musze trzasnac...przy takich rzesach mysle, ze co tam nie namarze bedzie ok

Mówisz,że emm-a Cię wykańcza biegami?
jeszcze trochę i nie będziesz odczuwać żadnego zmęczenia

[sylwiq]

jasneeeeeeeeee ;p
narazie mam dosc...........
ledwo zipie......

[emm-a]

sylwusia, bo Cię trzasnę!!! 

jeszcze słowo narzekania i stękania, to dopiero popamiętasz na następnym biegu!!!! 

Sylwia strzeż się,bo tu Monia Ci jeszcze większy dystans zaserwuje

[_patka_]

o widze mania tez jestes niezla 100 km... chyba rok bym musiala cwiczyc zanim zrobilabym taki dystans

sylwusia ty nic tu nie pisze o zmeczeniu itd bo monia sie zemsci zobaczysz :D:D a wtedy to juz sie ruszyc nie bedziesz mogla haha :P:P

a tak w ogole czermu jestes wkur*****?

[karolinciasto]

Sylwusia, można dołączyć? Widzę, że Twój wątek najbardziej jest aktywny

[sylwiq]

Witaj karolinciasto i zapraszam
Aktywny bo ja mega maruda jestem hihi
A powiedz mi skad u ciebie taka oryginalna nazwa?

[karolinciasto]

hehe karolincia - od imienia a sto- początek nazwiska. Tak sobie wymyśliłam bo zawsze mam problem z tym No u Ciebie dużo widać się dzieje,więc się zaciekawiłam. Szczególnie jestem ciekawa jak tam z tą dietą, bo ja staram się o 5 kilo mniej i coś ciężko mi to idzie. Wykupiłam karnet na fitness i siłownię, ale coś ciężko mi zawsze do centrum się ruszyć ;P

[sylwiq]

Karola jesli o diete chodzi to ja jestem z tych co sa na wicznej diecie CUD czyli CUD jak schudne wiec u mnie oparcia  wtej kwesti lepiej nie szuaj bo ja wychodze z zalozenia ze ebdfac na diecie, pije alko i czasami grzesze ostro w sensie chipsy, frytki itp
Mania wzorowo sie trzyma jak cos! a ja zazdraszczam jej samozaparcia hehehe ;]

ogolnie witam dziewczyny!
dzis piatek ale te dni leca... za namowa emmy, ktora mowila nam tu an forum zeby w dzien kobiet kazda z nas liczyla tylko na siebie nie an chlopow i zrobila sobie przyjemnosc, apisalam sie osobiscie na zaraz na rzesy metoda 1/1. nigdy nei mialam a ciekawa jestem efektow bo chce sobie zrobic po raz drugi na slub ;p podobno rzesy mi powypadaja naturalne z tymi doczepianymi.. tego boje baaaardzo bo moje rzeski to i tak mikrusy ;/ no ale coz.. bycie kobieta nie zawsze jest przyjemne
tak wiec kochane trzymajcie kciukasy
nie wiem czy dzis tu zajrze bleeeeeeee.....
a nie powiedzialam najwazniejszego.. wczorajszy wieczor i nocka byly fatalne.... myslalam ze mi pluca rozerwie ;[ walcze z tym kaszlem od kilku tyg. i nie moge sie go pozbyc a wczoraj sie naislilo.. masakra
o 5 rano wstalam ;] ale o 8 zasnelam ;p
no i teraz jest lepiej niz wczoraj... ale boli gardlo mam taka gule wstretna i kaszel... a jak kaszle to wiadomo boli ale chopciaz nei kaszle co minute ;p

ok pochwale sie wam za jakies 2 godz jak zdraze ajk moje rzesy sie maja ;p

[Anjuszka]

Rzęsy 1:1 to super  bajerancka sprawa!!!!!! Ja byłam na maxa zadowolona i wiem na 100000000%, że też będziesz

[karolinciasto]

No to czekam na relację Sylwusia, a Ty na jakim kierunku studiujesz? Nie wiem czy gdzieś już pisałaś o tym, ale za dużo mam do nadrobienia hehe

[sylwiq]

Aniu a jak twoje rzeski po tym zabiegu sie trzymaly?
ja zapisalam sie na jakies norki .. hm niby delikatniejsze czy cos nue znam sie
A studiuje pedagogike

[Anjuszka]

Tak jak i przed założeniem ich. Tylko jak powypadało mi ich kilka, a resztę miałam swoich, to czułam się łyso, ale i tak nawet jak już połowa wypadał, tak po ok. 3 tygodniach, to i tak był to super efekt ja na lato znowu sobie robię, zero makijazu, a wygląda się rewelacyjnie

ja tez zapisuje sie na przedluzanie.. 1:1 na gruperze wyhaczyłam bon za 59 zł .. z dlugim terminem realizacji

ja też polecam przedłużane rzęski  czułam się w nich piękna i seksowna nawet jak wstałam z łóżka tylko poczytaj opinie o tym kto je zakłada bo wiele zalezy od materiałów i umiejętności, moje rzęsy trzymały sie całkiem ok 3 tygodnie, później zaczęły wypadać, a moje naturalne rzęsy jakoś mocno na ty nie ucierpiały

[emm-a]

ja też myślę, zreszta tak powiedziala mi moja kosmetyczka - wizażystka, że jeśli się przyczepia te rzęsy sporadycznie, nie tak regularnie co miesiąc, to naturalne zbytnio nie ucierpią...zatem też na ślub sobie sprawie  choc mam pewne obawy...

sylwusia daj znać jak poszło    ten Twój kaszel to już we wtorek mnie przerażał... Ale wiesz, jak będziesz regularnie biegała, to się uodpornisz na wszelkie przeziębienia...

Kiedy teraz biegniesz ze mną? bo jutro masz skołę? na którą? może jutro o poranku?  na miły początek dnia 

Za przedłużam regularnie rzęsika od 3 miesięcy i jestem zadowolona i kompletnie nie wyobrażam sobie życia bez nich 

[sylwiq]

Kocham moje nowe rzesy i oczy
Kazdy w szkole mi prawi komplementy. mam zalozone norki nie czuje ich w ogole. no cuuudo
 monia biegne w przyszlym tyg z toba wievzorem napisze wam plan na jutro i niedziele

[Anjuszka]

To czekamy na zdjęcie rzęs
Wiedziałam, że będziesz zadowolona, bo to cudownie wygląda 

[lebara]

ooo właśnie  prosimy o zdjęcie ciekawa jestem jak oczka wyglądają sama się zastanawiam nad rzęsami na ślub.

[emm-a]

fotke pokaż!!! 

[sylwiq]

wszyscy dookola mnei wychwalaja itp..
jedna kumpela zwrocila mi uwage ze przesadzilam bo dolne mam jasniutkie i ich nie widac a te mega.. ale tylko ona z jakis 10 osob.. ale zlewam bo ona zawsze mi przypomina jako jedyna ze ejstem tlusta  itp.. ogolnie wieksozsc sie dziwi czemu ja sie z nia kumpluje ale ja ja mimo ze ejst chamska lubie ;] wiec olalam.. bo tak powiedziala ze ogolnie to swietnie ehhe ;]

karol zrobil fote ochydna wiec dzis fotki nei bedzie
jutro od rana szkola, pozniej musze sie zerwac z 2 ostatnich zajec  i ide na mega imprezke a w niedziele zajecia i cyrk z maluchami brata...
wlasnie wrocilam do domu po zakupach padam an pysk