[malinowa__mamba]

  to ja wpadam na ta impreze
powinnam byc gosciem honorowym

[emm-a]

pamiętaj, że każda zima się kiedyś kończy i każda wiosna musi w końcu przyjść  

jesteś silna, mądra i ładna i nie ma mocy, która by Cię złamała    nie zamartwiaj sie i nie dołuj, bo sama siebie tym wyniszczasz niepotrzebnie...trza wziąć sie w garść Kochana  

ej...malinowa....chyba sie zorientowałaś z pewnej wypowiedzi, że gościem nr 1 - czyli najgorszy związek, najmniej idealny, reprezentuję ja 

wątpię aby udało Ci sie mnie pobić, wszak narzeczony po porannej kłótni życzeń w Dzien Kobiet mi nie zlożyl - czyż może być coś gorszego? wątpię....

kaplica 

[malinowa__mamba]

fakt! nic gorszego byc nie moze!

koniec swiata
idz sie powies!



 

[Anjuszka]

Ale dopiero po imprezie, przecież musimy się napić jeszcze przed Twą śmiercią

[mkarolinka]

Zajrzyjcie do mnie za 10 minut uwierzycie, że mojego dnia kobiet to nic nie przebije...

[emm-a]

zajrzymy zajrzymy 

malinowa i Anjuszka - coś mi się widzi, że na moim nieszczesciu chcecie żerować i się zabawić...

zamiast mi współczuć i mnie wspierać 

w piekle się będziecie smażyły ( zaraz po tym piciu oczywiście  ) 

[Anjuszka]

Nikt nie obiecywał, że idealne z nas koleżanki... i że będziemy Cię wspierały w tych trudnych momentach

[emm-a]

widzę widzę...żmijki 

kurcze, wiem że to niezdrowo, ale jestem mega głodna po teatrze i wlasnie się obżeram jak dzik...pewnie mi będzie ciężko potem...

[sylwiq]

ale z was wredoty...

ja tez musialam cos zjesc bo jak wyszlam dzis o 11;20 to wrocilam ok 10 minut temu.. no nie liczac ze wpadlam w przerwie na 20 minut po karola i dalej w droge..
padam

[Anjuszka]

Ja wczoraj, z okazji dnia kobiet, zjadłam pół paczki rafaello  

[emm-a]

sylwusia, czy Twoj komentarz oznacza, że na naszą imprezę nie przyjdziesz, bo się nie nadajesz 

Anjuszka, a dlaczego tylko polowę???

[malinowa__mamba]

hahha...wlanie tez pierwsza mysl jaka sie zrodizla to "dlaczego tylko polowe? "

to tak sie da w ogole?

[sylwiq]

ja zjadlam pasek czekolady z orzechami i pasek bez cukru mlecznej..
i umieralam z choroby ;p dlatego tylko tyle...

wpadne na dzampre jak cos ;p jako ta idealna heh ;]

[Anjuszka]

Mąż zjadł drugą - jak widzicie nie jest idealny, nie oddał mi swojej połowy 

[emm-a]

karolka przeczytalam co u Ciebie - tu się wypowiem, bo postanowilam, że na wątki żonkowe włączę się kiedy będę już żoną, czyli za półtora miesiąca  

wniosek nr1 - co nas nie zabije to nas wzmocni
wniosek nr2 - jak sie coś wali to wszystko naraz, ale kiedy się poprawia to też naraz wszystko, co jest pocieszające dosc
wniosek nr3 - chyba dam Ci miejsce obok mnie na naszej nieidealnej imprezie...  

nie zamartwiaj się, teraz to juz nic nie da przecież, gdzie Twoj zdrowy rozsądek    stało sie - trudno, masz chłopa upartego, wie widac najlepiej jak erozmawiać z szefem - może sie teraz nauczy... laptop, telefon - ważne są, ale to tylko przedmioty, trudno, świat się nie zawalił, P. regularnie co 2-3 miesiące gubi tel., a kiedy proponuję zeby na takiej smyczy nosil  twierdzi,że to niepotrzebne... Istotna jest tu za to rączka Twoja szlachetna i delikatna - za to dziad powinien popamiętać i Twoje zachcianki spełniać przez jakis czas...

nie smuć się  

sylwusia, idealni to na tej imprezie mogą co najwyżej nam pozamiatać.... musisz pojechać po Karolu i styrać go,wtedy nie będziesz taka idealna 

ja ostatnio też zaczynam czeklade wsuwac,moj brzuch jakos to znosi,choc lekko nie jest...najgorzej,że ja paska czy dwoch nie moge...jak otworze to muszę całą 

Anjuszka - ta zniewaga krwi wymaga, jak on mogl? na szubiennicę z nim!!!!

[sylwiq]

a ja na odwrot
coraz mniej jem juuuuuuuupi


aaaa w ogole chce ci sie pochwalic Monika..
dzis wyszlam ze szkoly, i widze ze nadjezdza moj autobus.. i co? biegne podpbiegla i co? zero zadyszki a moja chuda kolezanka cala zmachana je je je je
biegi dzialaja juz a dop 2 za mna ;p ;]

[emm-a]

no sylwusia...to zaplusowałaś u mnie  bardzo ładnie  mam tu oczywiscie na mysli biegi, a nie fakt że mniej jesz 

wniosek dla mnie oczywisty - mozemy zwiększać Twój dystans powoli 

ja jutro rano śmigam, po właśnie skończonym obżarstwie będę miała mega dużo energii z rana 

jak będzie w miarę sucho to na Głębokie i dwa kóleczka 

[sylwiq]

o nie nie nie...
dystans za mega ostry dla mnei naadal cala zmachana jestem ;p i zakwasy wylaza uszami ;p

[emm-a]

chyba mi sie literki rozmazały bo nie jestem w stanie przeczytać tego co tu nabazgralas, to chyba jakieś głupoty muszą być....
 

zatem pozostajemy przy moim wniosku 

Wow !
Miłe to nie było i zupełnie odwrotnie odczytalas moje intencje
Nie twierdze,ze mamy idealny związek i jesteśmy idealni, a wręcz przeciwnie.
Chciałam tylko oświadczyć, ze czytając czasem wypowiedzi innych osób można bardziej docenić to co się ma najpiekniejszego w życiu.
A tu odrazu atak.
Emmo, czytam Cię i kibicuje nadal w przygotowaniach do ślubu, chyba, ze nie mogę ? Obiecuje się nie odzywać skoro moje wypowiedzi tak na ciebie działają, a stresu przed ślubem i tak masz dość pozdrawiam !

[_patka_]

serduszko Twooja wypowiedz w ogole nie byla jakas budujaca tylko wrecz przeciwnie... wszystkiie jak widac odebraly to tak jakbys chwalila sie soba i swoim facetem... na pewno macie gorsze dni jak kazdy, a ze my mialysmy ten gorszy dzien wlasnie 8 marca to przeciez swiat sie nie zawalil dla nas... fakt jest przykrro ale coz zrobic... zycie jak to mowia.

Olać :]

[_patka_]

Swietny pomysl juz olalam

serduszko Twooja wypowiedz w ogole nie byla jakas budujaca tylko wrecz przeciwnie... wszystkiie jak widac odebraly to tak jakbys chwalila sie soba i swoim facetem... na pewno macie gorsze dni jak kazdy, a ze my mialysmy ten gorszy dzien wlasnie 8 marca to przeciez swiat sie nie zawalil dla nas... fakt jest przykrro ale coz zrobic... zycie jak to mowia.

Zupełnie nie to mialam na myśli.
Fakt może złe to napisalam jak teraz widzę, ale czasu nie cofnę.
Już siedzę cicho jak myszka pod miotla
Jeśli kogoś urazilam - wybaczcie, nie to bylo moja intencja. Tyle w tym temacie.

[_patka_]

emmo kurcze troche sie rozpisalam za bardzo w twooim watku przepraszam! 

ja tam sie nie gniewam serduszko, inne forumki tez nie - tak mysle!

[emm-a]

s_erduszko, zauważ, że nie tylko ja odebrałam Twoją wypowiedź jako atak, co zauważyła AnioOlek, zatem to nie moje przewrażliwienie czy cos w tym stylu... zresztą nie wiem, czy atak to odpowiednie słowo, raczej przechwalanie się, czy zarozumialstwo, sama nie wiem... Odpowiedziałyśmy na ironiczno-wesoło. Nie ma co się według mnie obrażać, każdy ma prawo do swojego zdania.
Może nie miałaś intencji takich, jakie Ci przypisałyśmy, jednak odebrałyśmy to tak a nie inaczej... Fajnie, że masz pomysłowego męża, który o Ciebie dba, myslę, że nasi też są tacy, tyle że bywaja lepsze i gorsze dni, a tak sie złożyło, że Dzień Kobiet był dla większości z nas  tym gorszym... i może nas trochę poirytowałaś swoimi słowami...

Nie wierzę w istnienie idealnych związków, każdy ma coś za uszami  

Ja to na całą sytuację patrzę z lekkim przymrużeniem oka   i Wam wszystkim radzę to samo  

zatem s_erduszko 


Po wczorajszym poźnowieczornym obżarstwie miałam dzis rano mnóstwo zapału i energii i już po 7 się przebudziłam z myślą o biegach   ja to jestem stuknięta   ale jak wiem że rano biegnę, to tak się nie mogę doczekać, że wcześnie się sama budzę, żeby już pobiec jak najszybciej   dzis sie super biegło, pada deszcz i jest rześkie, fajne powietrze, mnóstwo biegaczy spotkałam  
Lubię ich spotykać, bo czuję się jak członek pewnej wspólnoty, takiej biegowej   fajosko  

[_patka_]

dokladnie - nie ma zwiazkow idealnych!! nawet jesli myslimy ze  wszystko jest ok to i tak pewnie nie jest

ja dzisiaj obudzilam sie ok 9 mialam isc do szkoly ale nie mam ochoty... same wyklady wiec zlewam... w dodatku jakis nowy przedmiot etyka - to nie dla mnie ahha :D:D

jak dzisiaj sytuacja z Piotrem Emmo? juz lepiej? byl buziak na zgode???

wczoraj wrocilam ok 21 do domu dopiero, a moj M taki steskniony byl! od razu wylecial z pokoju zeby dac mi buziaka!!!  :O az w szoku bylam, myslalam ze cos chce... np zebym mu kolacje zrobila :D:D ale nie... sam zrobil sluchajcie... hehe ogolnie to on jest samolubem a tu takie cos! szok po prostu!!

swiat trzeba brac z przymruzeniem oka, bo inaczej zwariowac mozna... czyz nie?

[sylwiq]

a gdzie dzisiaj bieglas?

[emm-a]

sylwusia biegałam tam gdzie w czwartek, czyli od orlow do Głębokiego 

AnioOlek, to Maciek potrafi jednak jeśli chce... oby chcial częściej 

my z P. jesteśmy dalej pokłóceni, tzn. po tym jak mnie olał w Dzień Kobiet, nie rozmawiam z dziadem  tzn. wczoraj w sumie już jakiegoś pojednawczego smsa słał, ale odpisalam mu krotko, że mi przykrosc sprawil i coś tam...
osobny weekend nam nie zaszkodzi...
Nie wiem jak Wy, ale ja to lubię pobyć czasami sama....tzn. tęskni mi się za P., ale on codziennie przyjeżdża, no i czasami fajnie mi mieć wieczor dla siebie, kiedy mogę pooglądać coś dla mnie fajnego w tv, np. musical jakiś, jednocześnie plotkować przez tel. z moją przyjaciolką, kiedy jest P., to nierealne, bo ja mieszkam w kawalerce, zatem musimy zawsze jakis miec kompromis, ktory jednak raczej nie obejmie oglądanie musicalu, tzn. mysle że P. by tego nie zniósł...   no w każdym razie mam swoje lata i przyzwyczajenia i fajnie mi czasami spędzić troche czasu samej, tak juz mam 

no i jeszcze cos, nie wiem jak jest jest u Was, ale P. bałagani bardzo i np. jak nie przychodzi to ja praktycznie nie mam sprzątania  i o obiad się martwic nie muszę, bo mi wystarczy zupka warzywna, a P. musialby miec konkretne mięso itp.
 

[_patka_]

oby chcial czesciej! chyba musze tak czesciej wracac do domu!

kazdy potrzebuje w zwiazku pewnego azylu, gdzie moze sie zaszyc i zajac swoimi sprawami nawet tesciowa ostatnio mi to powiedziala i cos w tym jest, jesli ktos jest ze soba 24 h na dobe to zwariowac mozna w pewnym momencie, mozna sie zaglaskac na smierc normalnie!

ja wlasnie leze sobie w lozeczku! o jak ja  to kocham! jestem sama, tel mam wylaczony, niikt mi nie marudzi, nie dzwoni, Tola tez spi jeszcze

Maciek tez  balagani a co najgorsze jak cos wezmie to na miejsce nie odstawi i chodze za nim i sprzatam... kiedys sprzatalismy razem, on lazienke i odkurzal ja reszte, ale od jakiegos czasu przestal to robic.. hmmm