strach pomyśleć, we wtorek idę na salę, dziś domówiłam 7kali luzem na zakończenia stołów i domowilam kwiatka we włosy, i pomyślałam że jedną kalię położę na stole na leżąco;p;p przy księdze gości...
lista gości sie weryfikuje... ale tak czy siak będzie ok.50os ;/ ehh ale trudno... poprawiny za to szykują się większe...
macie pomysły na szybkie przystawki, potrawy na poprawiny?
na pewno będzie grill
dokupiłam kulę szklaną do kwiatów jeszcze jednej nam brakuje;/;/
któraś chce odkupić za groszę akcesoria zboczone na panienski? bo ja nie robię panienskiego;/ ;/
no i bylismy w hurtowni tej co PM pracowal i mowia ze na owoce wystarczy 150-200zł spokojnie....
takze teraz zbieramy kase co do grosza i po weselu tylko zostanie nam ok.1000zl za sale... chyba ze ktos jezcze zrezygnuje;/;/
tesciowa kreacje ma juz kupiona ale nie chce pokazac... no i PM jedzie z tata po garnitur w tygodniu, moj tata juz ubrany...
mi sie wciaz snia sny o tej sukni;/;/ ze jest za dluga ale chyba nie bez powodu mi sie sni;/;/ bo chyba jest za dluga;/;/ troche;/;/;/
ogolnie bede rozmawiala z sasiadka czy mi pomoze suknie zawiazac w dzien slubu bo cos czuje ze swiadkowa nie da sobie rady;/ pm jak mi zwiazal pare dni temu to wisiala na mnie i moze dlatego wydawala mi sie za dluga;/;/
no i jedziemy na sale we wtorek dogadac pare szczegolow
napoi oczywiscie mamy za duzo;D