Autor Wątek: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)  (Przeczytany 9213 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #150 dnia: 11 Sierpnia 2011, 13:03 »
W sobotę mam wieczór panieński  ;D  :pijaki: Nie wiem co dziewczyny wymyslą, bo wszystko jest owiane tajemnicą.

to dobrze, będziesz miała niespodziankę :)
udanej zabawy :D


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #151 dnia: 12 Sierpnia 2011, 15:11 »
Wiem tyle, że mam się ubrać na czarno i po biforku udajemy się gdzieś, ale nie chciały powiedzieć gdzie. Podejrzewam, że chodzi o jakiś męski striptiz  ;)

Dzisiaj byłam u pierwszej spowiedzi przedślubnej. Powinnam to zrobić 2 tyg.temu, ale nie było kiedy, więc dzisiaj udałam się na Jasną Górę, bo tam można się spowiadać w każdej chwili. Słyszałam dużo niepochlebnych opinii o tamtejszych spowiednikach, ale postanowiłam zaryzykować. I... nigdy więcej tam nie pójdę do spowiedzi!

Jak już wyjawiłam te swoje "makabryczne" grzechy, typu mieszkanie razem to potem miałam 15 minut bardzo niemiłego wykładu... Ze jestem zła, zepsuta, że nasz związek jest zatruty grzechem, zdemonizowany, wzbudziłam w chłopaku (nie razył go nazwać narzeczonym, ot zwykły chłopak) serce porządliwe i nasz związek jest już zrujnowany. I właściwie po co my bierzemy ślub? Teraz to bez sensu, bo się tego nie da naprawić, tak jesteśmy już do szpiku kości zepsuci. I ja teraz sobie przychodzę do podpisik i myślę, że będzie ok (tak jak ja bym wymyśliła sobie te podpisy). Raczył nawet zapytać kiedy ostatnio współżyłam. Słuchałam nic nie mówiąc. Gdybym tylko nie miała noża na gardle z tą spowiedzią to bym w połowie chyba wyszła. Na końcu z łaski na uciechę dostałam rozgrzeszenie i ten zakichany autograf. Aż się może odechcieć ślubu kościelnego.

Ja rozumiem, że nasz styl życia nie jest zgodny z Kościołem, ale ja się na tej spowiedzi czułam jakbym powiedziała, że kogoś zwyczajnie zamordowałam. Nie piszę tego, żeby Was dziewczyny nastraszyć, czy zniechęcić. Myślę, że u Was będzie napweno dużo lepiej.


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #152 dnia: 12 Sierpnia 2011, 18:01 »
tym się nie przejmuj...
po prostu kościół ma swoje zasady...
ja mam znajomego księdza, kiedyś z nim  o mieszkaniu przed ślubem z facetem rozmawiałam...
ksiądz mimo, że wie, że są inne czasy, że sytuacje w domach są różne, nie może "pogłaskać" Cię po główce, mówiąc że dobrze robisz...
dlatego nie zniechęcaj się tym wszystkim...
widzisz... Ty mogłaś iść na pierwszą spowiedź, będziesz miała jeszcze drugą na pewno przed samym ślubem...
ja (my z PM) mamy pierwszą spowiedź wykreśloną właśnie dlatego, że razem mieszkamy...
bo to jest tak, że mieszkając razem, macie grzech...
bo w rozumieniu kościoła, jak też to ludzie odbierają z boku, to wyglądacie na małżeństwo, więc tak jakby oszukujecie wszystkich, mimo, że np. wszyscy wiedzą iż jesteście narzeczonymi, a zaraz będziecie małżeństwem...

rozpisałam się trochę, przepraszam :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline smoczyca
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1749
  • Płeć: Kobieta
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #153 dnia: 12 Sierpnia 2011, 19:51 »
szkoda, że księża nie mówią, jakie oni grzechy mają  ::) podejrzewam, ze niezła książka by z tego była... grr.. irytuje mnie ten temat jak chyba żaden inny :ckm: mamy XXI wiek, a oni nadal w średniowieczu  ::) poza tym wkurza mnie, że księża traktują seks jako grzech w ogóle, widzą wszystko w kolorach czarne i białe, nic pośredniego. Nas, które kochamy swoich facetów i chcemy za nich wyjść, traktuje się w tym momencie na równi z jakimiś laskami, które puszczają się na każdej imprezie. Bo seks sam w sobie jest grzechem! uch...  :boks_4:

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #154 dnia: 12 Sierpnia 2011, 22:26 »
No ja się poczułam potraktowana na równi z panią spod latarni.

Ja wiem, że mieszkanie razem itp jest grzechem. Dlatego też nie spowiadałam się z tego wcześniej, bo nie miało to sensu. My akurat siłą rzeczy nie mieszkamy od czerwca razem, bo wyprowadziliśmy się z naszej kawalerki we Wrocławiu, a nasze przyszłe mieszkanie jeszcze nie nadaje się do zamieszkania. Stąd 2 spowiedzi. Ja nie oczekiwałam, że kasiądz mi przyklaśnie, ale jak już szczerze mówię jak jest (co przecież łatwe nie jest) to nie wiem jaki sens jest mieszać mnie z błotem i wmawiać, że mój związek i cały ślub jest bez sensu, bo ja (no bo to tylko kobieta jest winna) wszystko zniszczyłam. Bo wzbudziłam w nim "serce porządliwe". Pomyśłlałam wtedy: no jakbym nie wzbudzała w nim porządania to chyba by było coś nie halo  :bredzisz:

Znowu się rozpiszę, ale dzisiaj gadałam o tym z rodzicami i tata powiedział mi dzisiaj fajną anegdotę odnośnie spowiedzi przedślubnej. Jego kolega spowiadał się w tym kościele, w którym miał mieć ślub. No i powiedział o współżyciu. Ksiądz zaczął go besztać, że nie udzieli im rozgrzeszenia itd, więc kolega się wkurzył i centralnie w konfesjonale powiedział:
-To ja to p...dole, biorę cywilny!
Wyszedł z konfesjonału, a ksiądz leci za nim:
-Ale proszę poczekać, jakoś to rozwiążemy...


Offline smoczyca
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1749
  • Płeć: Kobieta
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #155 dnia: 12 Sierpnia 2011, 22:44 »
hahaha, dobre  ;D

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #156 dnia: 14 Sierpnia 2011, 11:23 »
to jest właśnie to...
najgorzej właśnie trafić na takiego księdza, który żyje "epoką lodowcową" jeszcze...
czasem jednak można w miarę dobrze trafić na innego, który nawet przy swojej "krótkiej" ;) wypowiedzi nawet nie powie nic o sypianiu z drugą osobą :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #157 dnia: 15 Sierpnia 2011, 11:29 »
Cześć dziweczyny! Właśnie spojrzałam na swoje odliczanko i słabo mi się zrobiłlo...  :mdleje:

Panieński był świetny !  ;D Po przyjeździe do Wrocławia zrobiłyśmy z dziewczynami zakupy na imprezę (one wcześniej same spisały listę co jest potrzebne), a potem zjadłyśmy obiad. Oznajmiły mi, że o 16.30 mam z nimi gdzieś jechać, ale nie chciały powiedzieć gdzie. Trochę się stresowałam co też takiego wymyśliły. Zeszłyśmy o ustalonej godzinie na dół, podjechała taksówka, ku mojemu zaskozeniu zakryły mi oczy chustą i pojechałyśmy... Zdjęły mi chustę dopiero, gdy znalazłyśmy się w jakimś budynku. Okazało się, że znalazłam się w sex shopie i powiedziały mi, że mam sobie wybrać na prezent co tylko chcę  ;D Ucieszyłam się w myślach, że niespodzinką nie był skok na bungee ani depilacja brazylijska  ;) Z pomocą przyjaciółek wybrałam sobie sexi komplet bielizny i wróciłyśmy spowrotem do domu.

Przygotowałyśmy żarełko, przebrałyśmy się i umalowałyśmy. Dziewczyny serwowały różne przepyzne drinki, gadałyśmy i tańczyłyśmy...

cdn.


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #158 dnia: 15 Sierpnia 2011, 12:28 »
no to zapowiada się ciekawie... :D
opowiadaj, opowiadaj :D


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #159 dnia: 15 Sierpnia 2011, 16:37 »
Miałam też co jakiś czas za zadanie, aby odpowiadać na pytania, które wcześniej zadane zostały Łukaszowi. Miało to na celu sprawdzenie jak dobrze go znam. Pytania dotyczyły naszego związku, miłości i upodobań Łukasza. Powiem szczerze, że niektóre Jego odpowiedzi zaskoczyły mnie trochę, ale pozytywnie. Np, na pytanie: Jak smakują usta Twojej narzeczonej?" odpowiedział: "jak świeży powiew wiosny"  ;D

Po paru godzinach znowu zawiązano mi oczy i zostałam sama w pokoju. Po paru minutach dziewczyny przyszły po mnie i zaprowadziły mnie do łazienki. Poczułam, że coś mi zakładają na głowę i malują coś na twarzy. Jak otworzyłam oczy to zobaczyłam, że wszystkie mamy opaski z kocimi uszami za głowie, namalowane wąsy, a z tyłu przyczepione ogony. Czyli krótko mówiąc stado kotek :) Do mojej opaski był również przyczepiony czerwony welon. Wszystko to robiły własnoręcznie dzień wcześniej :) Nie jestem fanką przebieranek, ale stwierdziłam, że właściwie co mi zależy?

Ale to nie był koniec niespodzianek. Dziewczyny kupiły również tort, oczywiście w kształcie penisa  ;D Potem ruszyłyśmy na miasto potańczyć, wróciłyśmy o 3, jeszcze trochę popiłyśmy, pogadałyśmy i ostatecznie impreza skończyła się o 5 rano  ;D

Dziewczyny naprawdę się postarały i w życiu nie spodziewałabym się tylu atrakcji :) Taki dzień jest jednak naprawdę potrzebny, żeby na chwilę oderwać się od tej bieganiny i stresu. I czułam się naprawdę wzruszona, że moje przyjaciółki tak cieszą się moim szczęściem  ;D


Offline smoczyca
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1749
  • Płeć: Kobieta
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #160 dnia: 15 Sierpnia 2011, 22:35 »
haha, super! ten test zgodności z PM to też miałam zrobiony :D

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #161 dnia: 17 Sierpnia 2011, 07:21 »
super się udał panieński :)
ale narzeczonego to masz fajnego, tak ciekawie odpowiedział ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #162 dnia: 21 Sierpnia 2011, 10:01 »
Witajcie dziewczyny ! Uff, nareszcie wolny dzień...

Ostatnio pomyślałam, że chyba wydam książkę o moich przygotowaniach do wesela i to będzie bestseller. Otóż sala nadal nie jest do końca pomalowana, a kible jeszcze nie mają drzwi wstawionych i jest jeszcze parę innych drobiazgów do zrobienia. Oczywiście ze wszystkim zdążą, ale i tak mam ochotę tych wszystkich robotników rozerwać. "Niech się pani nie martwi"- tak, oczywiście...  :ckm:

A ja i mama rozlokowałyśmy kto gdzie ma spać, ogarnęłśmy teren dookoła sali i posprzątałyśmy taras. Do reszty najmujemy sprzątaczkę. Tak się zastanawiam czy któraś panna młoda malowała ściany sali farbą dekoracyjną lub jeździła z taczką po lesie. Możliwe, że jestem pierwsza ;) Plus tego wszystkiego jest taki, że jak podliczyłyśmy koszty wesela to wyszły śmiesznie tanie, bo za wynajem sali i nocleg (a będzie spać 30 osób) nie płacimy nic.

Wczoraj wyszła chryja z siostrunią dekorującą kościół. Po pierwsze kasuje za to 600 zł, po drugie w piątek trzeba z nią o 5 rano być na giełdzie kwiatowej. Jeszcze powiedziała, że ma stare pokrowce na krzesła, bo żadna para młoda jej nie uszyła. I klęczniki też możemy kupić jak chcemy, bo też są stare ! Już lecę ! A doławek to może by sztuzne kwiaty przyczepić, bo jej się łatwiej takie montuje  :bredzisz:

To tyle narzekania. Za to byłam już na próbnej gryzurze i makijażu :) Wyszło fajnie (mówię fajnie, bo nie lubię upinać włosów, ani przesadnie się malować, ale all natural przecież nie pójdę). Mam też biżuterię.

Zapisaliśmy się na kurs tańca. Piosenka "When you say nothing at all" w wyk. Keith Whitley'a  
Będziemy tańczyć do tego rumbę. Jeszcze parę miesięcy temu Łukasz pewnie myślałby, że rumba to jakiś egzotyczny drink albo potrawa ;) A na ogólnym kursie tańca nie mogliśmy tej rumby w ogóle zajarzyć. Teraz śmigamy już nie najgorzej, więc może coś z tego będzie ;) Kroki trudne nie są tylko rytm dość trudny.


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #163 dnia: 21 Sierpnia 2011, 12:57 »
ale macie "biegania" z tą salą...
ale na pewno wyjdzie wszystko ładnie... :)
co do siostruni, to współczuję... takie są najgorsze  :-\


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #164 dnia: 21 Sierpnia 2011, 13:29 »
Wow rumba  ;D ciekawie  :) A zmieniasz sukienkę na taniec?Czy w swojej ślubnej będziesz tańczyła?  :)


Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #165 dnia: 21 Sierpnia 2011, 13:54 »
W ślubnej. Nie mamy zamiaru robić z tego nie wiadomo jakiego show. Będzie układ, ale wszystko ma wyglądać naturalnie, bez jakichś teatralnych zabiegów. Chcemy, żeby to wyglądało tak, że tańczymy sobie na luzie, a z drugiej strony, żeby się nie bujać tylko z nóżki na nóżkę. Zresztą to jest bardzo wolna rumba i z naszymi umiejętnościami to jakoś specjalnie wymyślna nie jest. Ale jak na nas to i tak będzie "wow" ;)


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #166 dnia: 21 Sierpnia 2011, 16:25 »
na pewno wyjdzie super :D


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #167 dnia: 21 Sierpnia 2011, 18:52 »
Mama zadzwoniła do mojej chrzestnej, żeby się zapytać czy ona z mężem planują nocować i czy jadą własnym samochodem. Okazało się, k..., że ona się w ogóle na wesele nie wybiera, tylko na sam ślub ! Wcześniej mówiła, że będzie na weselu, a teraz już nie raczyła powiadomić o zmianie swoich planów. K..., człowiek się stara, żeby wszystkim się podobało, nikomu niczego na tym weselu nie brakło, a ludzie na to srają  :evil:


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #168 dnia: 21 Sierpnia 2011, 20:21 »
o kurcze  :-\
mogła chociaż powiadomić, że tak będzie...


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #169 dnia: 25 Sierpnia 2011, 22:37 »
Aaa!!! to już pojutrze ! Powinnam już dawno spać, ale adrenalina mi nie pozwala...

Jutro jeszcze czeka:
-wyprawa na giełdę kwiatową
-ostatnie zakupy
-wizyta u kosmetyczki
-powłóczenie pościeli dla gości (trzeba pomóc sprzątaczce, bo się nie wyrabia)
-spowiedź
-rozłorzenie winietek
-prywatna próba pierwszego tańca na sali (rumby to do końca w naszym wykonaniu nie przypomina, ale i tak goście nie będą tego wiedzieć)
-odpoczynek???

Dzisiaj odebrałam suknię. Aż mi się jej nie chciało ściągać... ;D Dekoratorka spisuje się na medal. Wczoraj mieliśmy "próbny ślub". W czasie próbnej przysięgi tak się motaliśmy, że masakra. No ale jakoś to będzie ;)

PS: W 3 tygodnie nie stosując żadnej diety schudłam 7 kilo...



Offline axela2008

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2011 Ińsko
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #170 dnia: 26 Sierpnia 2011, 17:41 »
o kurcze to już jutro :}
zostały tylko detale, będzie na pewno cudownie.
Kurcze 7 kg, mi zostało 3 tygodnie i jak schudnę kilogram to będzie super. Ja jestem chyba inna, no chyba że ostatnie kilka dni przed ślubem tak się zestresuję że coś waga drgnie...byłoby miło  :-X

a chrzestna super... aż się boję takich akcji, bo normalnie po ślubie nie omieszkam zadzwonić do takich gości i serdecznie podziękować  >:(

trzymam kciuki za pogodę i za to abyś dzisiaj spokojnie zasnęła i wypoczęła na jutrzejszy dzień i całonocne balowanie  :cancan: :cancan: :cancan:
zawsze byłam i zawsze będę przy Tobie. . .


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: 27.08.2011 - odliczanie czas zacząć:)
« Odpowiedź #171 dnia: 26 Sierpnia 2011, 20:50 »
oj to już jutro TEN dzień :D
wszystkiego dobrego już dzisiaj życzę, bo jutro to raczej każda z nas będzie się przygotowywała :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015