A ja nadal śledzę wózki...

http://cgi.ebay.de/HARTAN-Zwillingswagen-ZII-mit-Softtaschen-neuen-Reifen_W0QQitemZ220416705766QQcmdZViewItemQQptZDE_AllesUmsKind_Baby_Kinderwagen_Buggies?hash=item3351dc04e6&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1229%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318%7C301%3A1%7C293%3A1%7C294%3A50

Ja ostatnio wylookałam na dworzu babkę z bliźniakami
więc zagadnełam ją o wózek.Miała generalnie ten, na który się czaję i który namiętnie polecały mi dziewczyny z forum
ten peg perego z kierownicą

No to trzeba będzie go nabyć...a jaka cena wyjściowa?

Mariolka ja dziś zagadnęłam znowu tego kolesia ode mnie z osiedla, który ma ten Peg Perego z kierownicą, nadal poleca, dzieci już dosyć duże i ciężkie, a on jedną ręką leciutko kręci..

Mariola, a w jakich dawkach łykasz fenoterol? Ja brałam 8 x 0,5 tabl. Kołatania serca, potliwość i drżenie rąk miałam przy pierwszej dawce, później przeczytałam, że Isoptin można łykać na pół godz przed F i przeszło. Skurcze co prawda miałam dalej, ale nie skracały mi szyjki.
Mam nadzieję, że sobie poradzisz z Marcelem.

Martyna ja mam brać 3 razy 1 tabl.
Isoptin też łykam ale nie wiedziałam,że pół godziny przed.łykam wszystko razem
lekarz chyba zapomniał mi powiedzieć

ten peg perego z kierownicą to mogłam sobie nawet poprowadzić
babka dala mi pojeździć razem z bliźniakami.
ale byłam cięzko przestraszona i przejęta
ale myslę,ze kwestia przyzwyczajenia

rybka cena to coś między 2,6 tys a 2,8 tys zł

Mariola, mi też lekarz tego nie powiedział, ale gdzieś o tym przeczytałam. Mam nadzieję, że objawy Ci miną.

dobra
teraz połknęłam sam Isoptin
a reszte wezmę za pół godziny

A Ty masz cały czas takie wariacje? A dzieci też się ruszają intensywniej? Bo z tego co pamiętam Gabi czasami szalała po fenoterolu. I nasłuchałam się, że u dzieci, których matki brały f. po porodzie trzęsą się rączki i nóżki, ale tego chyba nie zaobserwowałam.

Martynba u mnie własnie na odwrót
niepokoi mnie to,ze ja słabo czuję ruchy
generalnie pierwse poczułam ok 24 tc
i pomimo dwójki to jest kilka dosłownie ruchów w ciągu doby
dosłownie kilka razem licząc na dwoje dzieci

Na USG jest wsio ok i na pewno tak jest. Na mój "chłopski" rozum mają po prostu mało miejsca.

też tak to tłumaczę
skoro na usg widać,ze ruszają rączkami i nóżkami a ja tego nie czuję
mam tez łożysko na przedniej ścianie
i chyba one kopią siebie nawzajem

[martulka]

Nie ma to jak pomoc rodzinki 

Mariola na nas możesz cały czas liczyć.

Takie małe, a już agresywne w stosunku do siebie 

najlepsze jak mama była u mnie i wyskakuje do mnie z tekstem:
Ale Ty musisz jeszcze sobie pieluchy tetrowe kupić, bo przecież na pampersach nie wyrobisz

w stylu,że mnie nie stać na pampersy.I używanie tetry jest tańsze
to jest rozumowanie sprzed 30 lat.Jak ona wyobraża sobie używanie tetry przy bliźniakach?do tego jestem sama i kto mi to będzie prał,prasował?i gdzie to rozwieszać po praniu jak mam malutkie mieszkanie?
pomysły
skad pogląd ,że tetra jest tańsza niz pielucha jednorazowa (średnio 50 gr za sztukę)Nie musze mieć ciągle oryginalnych firmy pampers.Są tańsze odpowiedniki i pewnie będę zmuszona je używać)
I czy w kwocie 50 gr zmieści sie wypranie tetry?woda, prąd, zakup proszku dla dzieci typu Jelp(wcale nie tani),te pieluchy trzeba wstawić w wysokiej temperaturze(po kupach raczej w 40 stopniach nie wypiorę.Więc w grę w chodzi długi cykl prania),potem zużycie żelazka, prąd i moja fizyczna robota...
jesoo ja juz mam dosć tych zajebi...ych rad przy bliźniakach. Co mam robić, i jak...?wszyscy wiedzą najlepiej
a ja głupia nie dam rady...Aha i musze koniecznie karmic cyckiem bo nie będzie mnie stać na mleko...

[topyciu]

Mariolka - kto jak kto - ale Ty na pewno dasz ze wszystkim radę. My wierzymy w Ciebie. A jakby co to numer do nas znasz
Trzymaj się kobitko - jesteśmy z Tobą

dzięki Tomek

[topyciu]

Aha - zapomniałem dopisać, że w jednej sprawie Ci niestety ja nie pomogę - karmienie cyckiem  Uśmiechnij się

[Elcik]

Pomogę w miarę możliwości pamiętaj, mobilna jestem, z pracy też się mogę urwać jak coś.

dzięki Eluś
i Wam Tomek i Marta też

Ja też! Nawet jeśli trzeba będzie wirtualnie!

[martulka]

Nie ma co Mariola - Twoja mama wie jak Cię podtrzymać na duchu 

[Zaneta_81]

...bo z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach  
ale moja mama przebija Twoją...
ostatnio usłyszałam od swojej "Ja jestem już za stara na bycie babcią, nie miałabym tyle sił i cierpliwości..."
nadmienie tylko, że  "stara" babcia ma 49 lat, mieszka w Stanach i bycie babcia to dla niej wysyłanie przy okazji świat paczek niespodzianek dla wnusia  
...a pomysleć, że jeszcze parę lat temu cudownie opiekowała się swoim pierwszym wnukiem  

[jagodka24]

oj mariol pamiętaj ze nie miałabys w brzuszku tych dwóch wspaniałych istotek gdyby nie było pewności że świetnie dasz sobie rade

masz wokół siebie mnóstwo wspaniałych ludzi którzy napewno ci pomogą
wszystko sie ułoży po twojej myśli

[Aneczka 7]

mamusia zobaczy co to jest jak maleństwa będą na świecie i dobrze nie nadążysz pampersów zmieniać a co dopiego tetry.. Pralka będzie łaziła non stop z ciuchami.. Mariolka - całe szczęście że jest Marcel i wiesz dobrze jak to z małym dzieckiem jest. Jak by to pierwsze dzieci były to może byś kupiła z 80 tetrowych i potem by większość w szafie leżała. Po to stworzono pampki aby je używać a cena nie powala.. Ruchów to jeszcze będziesz miała dosyć a na wybór wózka czekam.
Pozdrowionka

[Jagna77]

Mariolka juz jestes matka i Ty sama bedziesz wiedziala co jest najlepsze i najwygodniejsze , inne uwagi po prostu zlewaj ....

Na mnie takze zawsze mozesz liczyc , w miare mozliwosci jestem pomocna....

Pozdrawiam  

[asiek]

Witaj Mariolu!!!!!

Ciebie też przepraszam za sporą nieobecność (
Ale dobrze,że jest gg )

Cieszę się tym przedszkolem Marcelka - pomysł Rybki bardzo mi się podoba!
będę trzymała kciuki, żeby znalazł sę ktoś taki!

Z nocnikiem i kupą - pocieszę się. Mojej przyjaciółki córcia też ma z tym problem.Od niedawna zrzuciłą pieluchę,ale wali gdi epopadnie bez pieluchy,hih. I ma skończone 3 latka też. Także głowa do góy.

No i pozdrawiam serdecznie życząc wiele zdrówka i spokoju!!!!

[merkunek]

Mariolka a odgryź się raz czy drugi wszystkim radzącym, przejdzie im

Co do mamy to już nawet słów mi brakuje

A tak w ogóle to jak się czujesz? Teraz myślę bardziej o fizycznym samopoczuciu, bo psychiczne widac po Twoich postach

Co do mamy to już nawet słów mi brakuje

jak była ostatnio to sie pytam czy przyjedzie ponownie do mnie ,jak mój M. popłynie w morze?
-Oj nie wiem...jak ja wytrzymam 7 godxzin w pociągu(tyle trwa teraz podróż ze Szzcecina do Gdyni, bo naprawiają tory i jest jakiś 2-godzinny objazd)?Zadzwoń do Ma.(mojej najmłodszej siostry)i pogadaj z nią.
(Ale moja sis teraz zadeklarowała sie na jakieś 2 miesiace pilnować jakimś zanjomym dzieciaka i nie moze tak z dnia na dzień powiedzieć: muszę wyjechać.Musiałaby sie zwolnić...A moja mama nie pracuje...)


samopoczucie mam zajeb...eaha i zapomniałam dodać,ze w piątek jedzie z ojcem do Jeleniej Góry(ze Szczecina tak blisko pociągiem nie jest...) i jakos da radę w pociagu...

[Kasia-Wrocław]

...wiesz co, szkoda, że ta Gdynia tak daleko...