Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 818150 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6660 dnia: 7 Lipca 2009, 16:39 »
Mariol :-* ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6661 dnia: 7 Lipca 2009, 16:45 »
[quotZdjęcie musiałam usunąć bo mina była tak szokująca że Mariola nie chciała na nie patrzeć... hahahahahahahahahhaahae][/quote]jesoo
to była makabra
od razu mi lepiej
z zaskoczenia z tym aparatem to głupszej miny zrobić nie mogłam
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6662 dnia: 7 Lipca 2009, 17:08 »
Mariolka przyjemność po mojej stronie  :-*

Mam nadzieje ,że z tym daszkiem już doszłaś do ładu ??  ;D

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6663 dnia: 7 Lipca 2009, 18:03 »
Fajnie, ze niespodzianka sie udala :)  ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6664 dnia: 7 Lipca 2009, 18:58 »
spakowałam wreszcie torby dla mnie i dla dzieci
tak mnie natchnęło

napiszcie mi ile uważacie,że powinnam wziać ubranek dla dzieci?
wziełam 10 szt. body oraz 10 sztuk śpiochów(takich pełnych z długin rękawem)
do tego czapeczki i kilka par skarpetek
i wsio z ubrań
wziełybyście coś poza tym?
do tego pieluchy, chusteczki do doopki, mydełko, oliwkę, sudocrem
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6665 dnia: 7 Lipca 2009, 19:00 »
Mariola bardzo sie cieszę ze niespodzianka wypaliła !!! :D:D:D:D

Ja bym chciała zobaczyc zdjecia :) chociaż na PW prosze :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6666 dnia: 7 Lipca 2009, 19:01 »
rybka ma to zdjećie ale jest tak ohydne,ze niewiele tracisz
uwierz mi
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6667 dnia: 7 Lipca 2009, 19:04 »
heheh napewno nie jest tak ohydne jak myslisz  :P
kurcze nie ma praktycznie wogóle Twoich zdjec ! Tylko rybki :)
Dawaj Mariola jakieś foteczki !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6668 dnia: 7 Lipca 2009, 19:07 »
ale ja nie miałam aparatu w ruchu
tto ja nic nie pstryknęłam
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6669 dnia: 7 Lipca 2009, 19:12 »
super że się wszystko spodobało
niech służy :)

ja tez żałuje że nie ma twoich fotek :)



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6670 dnia: 7 Lipca 2009, 19:15 »
To czekamy na głownego fotografa -rybkę  ;D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6671 dnia: 7 Lipca 2009, 19:40 »
ale Kasia pstryknęła nam dosłownie jedną fotkę chyba
i to jeszcze wyszłąm strasznie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6672 dnia: 7 Lipca 2009, 21:50 »
Lasiki, było takie zamieszanie że kasia zrobiłą dwie fotki z zego na jednej Mariola uznała że wygląa jak nie ona więc opublikować nie pozwoliła...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6673 dnia: 7 Lipca 2009, 22:05 »
Mariolcia cieszę się że jesteś zadowolona i niespodzianka się udała  ;D :-*

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6674 dnia: 7 Lipca 2009, 22:39 »
Mariolcia przyjemnośc po naszej stronie :D
Bardzo się cieszę, że niespodzianka się udała :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6675 dnia: 7 Lipca 2009, 22:41 »
Żeby nie było


Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6676 dnia: 8 Lipca 2009, 00:09 »
heheh no i super,
cała przyjemnosc po naszej stronie.

MAriolka zrób fote prezentów?

czy jeszcze cos potrzebujesz??
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6677 dnia: 8 Lipca 2009, 01:10 »
Super, że niespodzianka się udała :)
Rybcia dziękujemy za pomysł i realizację  :-*



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6678 dnia: 8 Lipca 2009, 07:54 »
dzięki Rybka ,że przynajmniej na tym zdjeciu aparat ortodontyczny mi wycięłaś
że też Katarzyna musiała takie mega zbliżenia robić
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6679 dnia: 8 Lipca 2009, 09:04 »
Eeee, mnie się fota podoba - nawet ucięta ;) ale Ryba jak się pod sitami ugina ;D


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6680 dnia: 8 Lipca 2009, 10:13 »
Maja uginam się bo te siaty były naprawde potwornie ciężkie.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6681 dnia: 8 Lipca 2009, 13:28 »
a my wracamy ze szczepienia
zaszcepiłam dzisiaj Marcela na ospę
lekarka jednak zaleciła.w końcu i będzie przedszkole i noworodki w domu
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6682 dnia: 8 Lipca 2009, 13:45 »
W sumie to dobrze zrobiłaś. Lepiej się ubezpieczyć.

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6683 dnia: 8 Lipca 2009, 13:46 »
no a ja się cały czas zastanawiam nad ospa
bo chyba bym wolała żeby ją przeszedł ale z drugiej strony po co ma się męczyć

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6684 dnia: 8 Lipca 2009, 14:25 »
ja też chcę zaszczepić p/ospie mateuszka
ale ciągle zapominam  :(

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6685 dnia: 8 Lipca 2009, 16:18 »
w sumie to tak
poszłam dzisiaj po poradę czy szcepić czy nie
nie chodziło mi o Marcela...bo ja już nastawiona byłam,że on sie te 3 tyg temu zaraził od tych bliźniaczek
generalnie miał kontakt z trójką chorych dzieci na ospę i to w okresie zarażania
i jakoś nie zaraził się

lekarka powiedziała,że ona za szczepionką na ospę to jest jakl najbardziej za
tym bardziej,że Marcel idzie do pzredszkola,ska na pewno wg niej to przyniesie.Że jest to bardzo zaraźliwa choroba
poza tym często jako dorosły chorujący są powikłania
druga sprawa,że ja mniej wiecej w okresie pójścia do przedszkola będę miała w domu 2 noworodki.Powiedziała i tu cytuję(sama tego nie wymyśliłam):noworodek na ospę może nawet umrzeć

to jak miałam nie zaszczepić?

dobra...zaszcepiony i mamy spokój
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6686 dnia: 8 Lipca 2009, 16:43 »
I macie luz :)

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6687 dnia: 9 Lipca 2009, 11:17 »
Mariolka - ja młodego szczepię na co sie da. Różne sa zdania - jeden lekarz mówi że niepotrzebnie że nie zaleca a drugi że  po co ma się dziecko męczyć... Szczepie i koniec i jak młocy chodził do żłobka to wysyp ospy był i z całego żłobka 5 dzieci nie zachorowało.. Żałuję tylko że nie dałam na rote zaszczepić bo mi nikt nie powiedział (do pół roku trzeba zaszczepić) i już 2 razy bylismy w szpitalu na to.. Zdania podzielone ale jak można ulżyć dziecku to czemu nie. A jak Marcel zniósł szczepienie?? Mój junior jak wchodzimy do przychodni to pokazuje pokój gdzie są szczepienia i z błagalnym wzrokiem się pyta czy my tu idziemy. A jak mu tłumacze że jest już na wszystko zaszczepiony to mówi że to w sumie aż tak nie bolało i że fajne naklejki potem dostawał i pamięta jakie prezenty mu kupowałam za kolejne zastrzyki. Takie gieroj!! Nie uświadamiam go jeszcze żę potem coś jest w szkole jeszcze ze szczepień.. bo chyba są??



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6688 dnia: 9 Lipca 2009, 12:16 »
mój mały też jak na razie był szczepiony na wszystko
a wczoraj rozmawiałam z M apropo ospy i stwierdzilismy że trzeba zaszczepić teraz do końca lipca żlobek ma wolne w sierpniu wraca i nie daj boże coś przyniezie a ja w ciąży a potem jeszcze maleństwo
szkoda ryzykować

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #6689 dnia: 9 Lipca 2009, 12:25 »
No właśnie ja też się nad ospą zastanawiam, w sumie to dawno już bym szczepiła ale nasza pediatra powiedziała, że mamy poczekać do 6 roku życia, jeżeli nie przejdzie to zaszczepić, ale w kontekście planów drugiego dziecko, wolałabym jednak żeby mi nic do domu nie przyniosła...