Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4074967 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31650 dnia: 28 Marca 2014, 22:10 »
Ty nie słyszałaś, a dla mnie to "norma"
Nawet nie przyszłoby mi do głowy się nad tym zastanawiać...
Od lat jest profilaktyka prowadzona i te krwawienia praktycznie nie maja miejsca, a jak mają to w łagodnej formie...


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31651 dnia: 29 Marca 2014, 08:12 »
Marta, Lili Chrzestna mieszka w tej samej miejscowości, co Wy. Jej córka miała podaną wit.k tuż po porodzie ;)


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31652 dnia: 29 Marca 2014, 08:19 »
Moze, zapytam moja helsesøster.


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31653 dnia: 29 Marca 2014, 08:40 »
Dzieki Lila, w koncu jakis konkret  :) nie bede oponowac przed podaniem, ale ta domiesniowo mnie przeraza. Jestem jako tako przeciwna tak drastycznym metodom.  szczerze to przeraza mnie to, matka lwica mi sie wlacza- bo wychodzi taki maluszek, w mega szoku, zimno, jasno, glosno i tu jeszcze ze strzykawom jada, jakby malo mu stresu bylo. To tak z czystej empatii. A rozsadkowo to czy to rzeczywiscie niezbedne skoro jest od kilku lat a wczrsniej nie slyszalo sie o takim problemie krwotokow u noworodkow. Ale ok, rozsadek zostal zaspokojony, wit trzeba podac, ale czy koniecznie domiesniowo? Bede po porodzie zabiegowym, wiec jakby nie bylo kwalifikuje sie. Ale napisz prosze dlaczego zabiegowe dostaja domiesniowo? Rozumiem te z historia chorobowa. Czy jak wyraze zgode tylko na doustne naraze na cos moje dziecko.?

Bez kitu chyba lepiej w nieswiadomosci zyc, chociaz obecnie mam wyrzuty sumienia w stosunku do Szymka, ze narazilam go na zbyt wiele " przyjemnosci".

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31654 dnia: 29 Marca 2014, 08:49 »
Kasiu, czasem lepiej nie wiedzieć ale z drugiej strony analizując - to nasze dzieci i komu, jak komu ale nam - matkom - najbardziej zalezy na ich zdrowiu i bezpieczeństwie.
Wiem też, że dla nas - laików w temacie - niektóre informacje mogą wydawać się niejasne albo interpretujemy je na swój sposób bo nie mamy wiedzy medycznej.
Same chęci i czytanie bez pomocy i wyjaśnień ze strony fachowca mogą zrobić więcej szkody niż pożytku.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31655 dnia: 29 Marca 2014, 09:10 »
zajrzałam do książeczek zdrowia moich dzieci, bo rano w końcu uzyskałam do nich dostęp
Ewa otrzymała 0,5mg wit K i.m
Tyt natomiast 2mg p.o

nie ingerowałam w to, nie widziałam potrzeby, jedyne co, to nie chciałam Euvaxu...dostali Engerix...


kjp83 podanie domięśniowe lepiej zabezpiecza, bo wit K gorzej się wchłania z p. pok.
dlaczego dzieci po CC mają    i.m? --------- pewnie ma to swoje uzasadnienie w badaniach -  tu szybciej obserwacyjnych niż randomizowanych, ale na tym się opierają wytyczne grup eksperckich...do tych badań nie mam czasu docierać, mam swoje na głowie...

Myślę, że trochę przesadzasz ...poród to stres dla dziecka, bardzo mu potrzebny, bo aktywizuje m.in jego układ hormonalny dzięki któremu potem żyje....bo dzięki hormonom stresu żyjemy...
stąd SN jest lepszy dla malucha pod wieloma względami...ale to nie o tym tu gadka...


Jeśli nie chcesz tego kłucia porozmawiaj z neonatologiem przed porodem.
Pewnie będzie miał więcej wiedzy w tej materii niż ja.
Radzę przed bo wit K muszą podawać w kąciku noworodka, bo potem już nie widziałam, żeby mi dzieci kłuli czymś innym niż szczepionkami....

Masz prawo również pisemnie wyrazić swoja wolę o podaniu doustnym.

A rozsadkowo to czy to rzeczywiscie niezbedne skoro jest od kilku lat a wczrsniej nie slyszalo sie o takim problemie krwotokow u noworodkow.

nie od kilku a kilkudziesięciu...
w 2007 roku zmieniły się jedynie wytyczne co do podawania i co do dawek...
profilaktyka wit K jest starsza niż internet  ;D ;D ;D

swoją drogą śmieszy mnie, jak co jakiś czas jakiś niedouk (To nie o Tobie i nie o tym forum) wyciągnie na światło dzienne oczywistą oczywistość i ogłosi w intrnecie jako COŚ STRAAAAASZNEGO!!!!!!
mnie o tym na studiach uczyli...a skończyłam je 12 lat temu...


wczoraj przeczytaam na jakimś forum jak ktoś dokonał wiekopomnego odkrycia, że dzieciom podają sztuczną !!!!! wit K..........aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa staaaaaasznnnneeeee
nie ma to jak wyważyć otwarte drzwi...

tu jest jeszcze fajny artykuł z piśmiennictwem dla dociekliwych...

http://www.mp.pl/artykuly/36934

ja chwilowo nie mam czasu w to włazić, bo to zajmie spokojnie z pół dnia.....

jak widać dania naukowców też nie są zgodne i dzięki Bogu bo by postępu nie było...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31656 dnia: 29 Marca 2014, 10:17 »
Dziewczyny a ja tak z zupełnie innej beczki.. Troszkę mi głupio pytać o to.. Ale nie zna któraś z Was pani która by chciała dorobić sobie sprzątając?? Napina mi się mocno brzuch i muszę leżeć a do porodu jeszcze trochę.. Chciałam kogoś tak na 3 msc raz w tygodniu chociaż.. Tylko mam jeden warunek, taka osoba nie może palić.. Mam strasznie wyczulony nos pod tym względem i mi zapach strasznie przeszkadza.. Będę wdzięczna za informacje..


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31657 dnia: 29 Marca 2014, 10:35 »
no to mojej Ci nie polecę, bo pali (u mnie nie, ale ogólnie tak) i wymaga nadzoru (u mnie rolę Cerbera pełni niania)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31658 dnia: 29 Marca 2014, 10:50 »
Anglia nie jest dla mnie zadnym autorytetem, wręcz przeciwnie.
Anglia o takie prymitywne, zacofane miejsce, nie umieją leczyć i jeszcze witaminę K podają dzieciom domięśniowo. Po prostu skandal ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31659 dnia: 29 Marca 2014, 12:49 »
że dzieciom podają sztuczną !!!!! wit K..........aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa staaaaaasznnnneeeee

haha no jak tak mogą  :P ::) przecież można by nakarmić niemowlaka zielonymi warzywami  :D

Offline kasia_1979
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 492
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31660 dnia: 29 Marca 2014, 16:27 »
anula_p ja tez jestem w Anglii i mojej corce witamine k podawali doustnie

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31661 dnia: 29 Marca 2014, 21:02 »
mojej córce witaminę k podawali doustnie
Kasia ale pytali Cię o jak ma być podana czy nie pytali?



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline kasia_1979
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 492
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31662 dnia: 29 Marca 2014, 21:07 »
Pytali sie czy chce zeby  podali ale w jaki sposob to nie pamietam

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31663 dnia: 29 Marca 2014, 21:19 »
Ja przed porodem poczytałam sobie jakie są wyznaczniki NHS w tym kierunku i przyuczyłam męża w temacie żeby w razie W wiedział o co chodzi, i że ma być domięśniowo.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31664 dnia: 29 Marca 2014, 22:11 »
ja też nic nie wiem o podawaniu witaminy k Nadii , a ona z cc , ale ona tego tyle wszystkiego miała, że może i witaminę k. Ale czy miała czy nie i tak     sie tego nie zmienię :)



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31665 dnia: 30 Marca 2014, 07:09 »
To prawda Justynka :)


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31666 dnia: 30 Marca 2014, 07:53 »
Marcela,ja mam panią do sprzątania. Warunek: minimum 3h. Ona nie dorabia w ten sposób, a zarabia. Pracuje w firmie sprzątające. Pali,ale ja od niej nie czuje,a w domu nie pali.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31667 dnia: 30 Marca 2014, 08:14 »
Dziewczyny, jak to bylo u Was z chodzeniem? Adas codziennie robi po kilka krokow, ale jakos sie nie pali do tego. Woli na kolanach latac. Wasze maluchy tez tak mialy? Czy jak juz zaczely to na calego?


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31668 dnia: 30 Marca 2014, 08:36 »
Moj jak zaczal to juz tylko na nogach, malo juz przechodzil na kolana. Nie chcial juz wozka tylko siam :-)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31669 dnia: 30 Marca 2014, 08:39 »
Nikola się wahała, kilka kroków na nogach później na kolana bo tak szybciej i bezpieczniej. Aż tu nagle w dniu pierwszych urodzin po prostu stanęła na nogi przy wózku który dostała, przebiegła pół mieszkania z tym wózkiem, a później puściła wózek i po prostu zaczęła chodzić  ::)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31670 dnia: 30 Marca 2014, 09:15 »
No to ciekawe kiedy moj sie odwazy juz na calego. Wczoraj pochodzil chwile trzymajac sie balona nadmuchanego helem, ale jak zauwazyl, ze balon nie jest do niczego przywiazany to na tylek  ::) no uparty. Z jednej strony chcialabym zeby juz zaczal latac, a z drugiej wiem, ze znow bedzie kilka tygodni cuezkuej pracy, zanim sie nie nauczy porzadnie chodzic


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31671 dnia: 30 Marca 2014, 09:18 »
Nie ma co przyspieszać, kręgosłup jeszcze musi się przyzwyczaić, wzmocnić, wszystko w swoim tempie, byle nie wymuszać :) Jak chce- to za łapki i do przodu, ale jak woli na kolankach- nie ma co zabraniać :)

Nauczy się raz dwa, a to, czy za tydzień, czy za trzy, różnicy nie zrobi, a będzie bezpiecznie- we własnym tempie dzieciątka:)
Moja córa np. w ogóle nie czworakowała, bo nie chciała :)
Ale dzieci mojej siostry z czworaków niezbyt chciały wstawać :)
Każde dziecko jest inne, grunt, zeby uczyło się w swoim tempie i nie zraziło się przez zmuszanie :)


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31672 dnia: 30 Marca 2014, 12:05 »
No to ciekawe kiedy moj sie odwazy juz na calego. Wczoraj pochodzil chwile trzymajac sie balona nadmuchanego helem, ale jak zauwazyl, ze balon nie jest do niczego przywiazany to na tylek  ::) no uparty. Z jednej strony chcialabym zeby juz zaczal latac, a z drugiej wiem, ze znow bedzie kilka tygodni cuezkuej pracy, zanim sie nie nauczy porzadnie chodzic

Moj mial w raczkach male pileczki takie z pchacza i nich sie trzymal  ;D
Obie lapki z nimi do przodu wyciagniete i heja naprzod :-)

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31673 dnia: 30 Marca 2014, 12:30 »
Moja tez jak juz stanela na nozki to nie chciala raczkowac, jak spadla to od razu raczkowala gdzies do mebli podpierala sie i znow probowala isc i tak w kolko :)
u nas na szczescie przebieglo to bardzo lagodnie bo Laura od samego poczatku stabilnie trzyma sie na nozkach,tak naprawde zaden upadek nie zakonczyl sie guzem,ona od poczatku nie miala problemow z utrzymaniem rownowagi,poszla 2 dni po skonczonych 11 miesiacach :)na roczek to smigala tak pieknie ze ludzie sie dziwili ze ma dopiero rok :) od 11 miesiaca nie biore wozka na spacery, chyba ze robila sobie drzemke a ja chcialam pospacerowac;)

no ale cos za cos ;) mloda pieknie chodzi, praktycznie sie nie wywraca, ale dopiero niedawno zaczela mowic pojedyncze slowa :)czytalam gdzie ze uklad motoryczny i mowy nie musi isc razem w parze, mojej przyjaciolki synek ma 2,5roku pierwsze swiadome slowa wypowiadal od 8 miesiaca, teraz mowi pieknie zdaniami ale za to chodzi jak sierotka ;) na jednym spacerze ktory niedawno odbylysmy wywrocil sie ponad 10 razy, przy 10 razie przestalam liczyc ;)na prostej drodze potrafi upasc i zrobic sobie krzywde..siadajac na krzeselko potrafi z niego spac ;)wywroci sie na kazdej lezacej zabawce...
:*:*:*


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31674 dnia: 30 Marca 2014, 13:02 »
Hehe MARTKA, to jak z tym balonem :)



Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31675 dnia: 30 Marca 2014, 14:34 »
Dokładnie :-). Więc Twoj tez zaraz sam ruszy :-)

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31676 dnia: 30 Marca 2014, 15:06 »
Moj najpierw zaczal stawac przy wszystkim co sie da, a kilka dni pozniej zaczal raczkowac, najpierw szybciej mu bylo sie czolgajac a teraz widac ze przeszedl calkowicie na raczkowanie.

A teraz ryczy bo nie moze wyjsc przez szybe od drzwi balkonowych :P
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31677 dnia: 30 Marca 2014, 17:13 »
Marta mój Maciuś chodził przy meblach od 8 mca. Od 10 mca potrafił sam zrobić kilka kroczków. A do 14 mca to głównie raczkował ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31678 dnia: 30 Marca 2014, 20:10 »
Czyli kilka kroczkow mialas przez kilka miesiecy Gabis?

Ech dziewczyny, jestem taka zakochana ;)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31679 dnia: 30 Marca 2014, 20:27 »
Marta tak.... a potem jak już nawet umiał przejść cały pokój i normalnie chodził za rączkę to i tak wolał raczkować. pamietam jak w grudniu czyli mieli 14 mcy Szymek zaczął dopiero chodzić, a chodził dużo wiecej od Maćka który w sumie już chodził od 3 - 4 mcy...