Ania, pojedz wieczorem na A&E. Wieczorem żeby Was nie spławili. Dramatyzuj trochę ale przy 40o to nawet widać jak na dłoni, że coś się dzieje. Poczekasz może ze 3h (ale ostatnio czekaliśmy z Hanką tylko z 45min) I jest nadzieja, że przebadają małego wzdłuż i w szerz. Wiem, że może ze względu na to czekanie Ci się nie chce ale uważam, że warto. Hance pobrali ze 3 fiolki krwi i spędziliśmy 3 doby w szpitalu na obserwacji. I kamień spadł mi z serca, że wszystkie wyniki były dobre a oglądało ją chyba z 4 lekarzy.