Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4076915 razy)

0 użytkowników i 65 Gości przegląda ten wątek.

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31500 dnia: 21 Marca 2014, 00:54 »
Moje dziecko odmówiło wózka, jak miało 8 czy 9 miesięcy... Także Sylwia - bywają i gorsze przypadki :P

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31501 dnia: 21 Marca 2014, 08:15 »
Filip uwielbiał jeździć w wózku, godzinami. A Hania posiedzi chwilę i szuka drogi ewakuacji;) ewidentnie nie lubi, jak była mniejsza to też krótko spałą w wózku, w domu zdecydowanie dłużej.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31502 dnia: 21 Marca 2014, 08:33 »
Sylwia, ale jak jedzie to nie jest lepiej?
Marieta od pierwszych dni buntowała się przy najkrótszym przystanku. Wystarczyło zatrzymać wózek i było eeeee Podobnie w samochodzie... przy każdym skrzyżowaniu i czerwonym świetle krzyk  ::)
Potem było gorzej, bo próbowała uciekać, wyłazić, ale tylko jak wózek się zatrzymał. Problem był gdy chciałam usiąść w kafejce wypic kawę i przy zakupach. Musiałam łapać różne rzeczy z półek "w locie"  :) potem było coraz gorzej (stawanie w wózku, próby wyskakiwania, a jak się udało to zwiewała i goniłam ją po markecie), ale póki wózek jechał było ok.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31503 dnia: 21 Marca 2014, 08:35 »
Ania poki wozek jedzie to mlody spi..
jak stanie to oczy wielkie i po spaniu.
chwile polezy i ryyyyk


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31504 dnia: 21 Marca 2014, 08:36 »
aaa no to tak jak u nas prawie ;) musisz opanować sztukę robienia wszystkiego jadąc  ;D

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31505 dnia: 21 Marca 2014, 08:44 »
Ania poki wozek jedzie to mlody spi..
jak stanie to oczy wielkie i po spaniu.
chwile polezy i ryyyyk

Eee to nie masz co narzekać :) Moje dziecie będąc małym okruszkiem nie sypiało w wózku :) To była zima, więc ja bez kurtki pchałam wózek bo inaczej by mnie pot zlał ;)

Sylwia to może minąć ale nie musi. Nikola chwilę usiedziała w wózku dopiero jak wsiadał do spacerówki w wieku 6 miesięcy ale to też nie były długie dystanse - jakieś 20 max 30 minut jak miała dobry humor i miała co obserwować bo patrzenie na mamę nie było atrakcyjne  8)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31506 dnia: 21 Marca 2014, 08:59 »
Za każdym razem jak wychodziłam z Młodą na spacer i po paru chwilach zaczynała ryczeć zastanawiałam się "co te matki widzą w tych spacerkach, to w cale nie jest przyjemne"  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31507 dnia: 21 Marca 2014, 09:06 »
To ja mialam odwrotnie, do 6 mies spal prawie tylko tyle co spacer. Chodzilam po 3-4 godz nawet zima, zeby sie wyspal, bo w domu nie chcial. Oczywiscie wozek musial jechac non stop, kazde zatrzymanie powodowalo otwarcie oczek. Nawet wejscie do sklepu czy do bloku to samo. Nie bylo mowy o zakupach. Natomiast w aucie usypial momentalnie. Nie budzil sie, az do zaciagniecia recznego :-)
Potem w spacerowce juz nie spal, ale lubil jezdzic, nigdy nie przypinalam pasami, bo grzecznie siedzial, ale po 8 mies jak juz wstawal  to nie bylo mowy o siedxeniu, jezdzil na stojaco trzymajac sie budy. Jak zaczal chodzic to juz wozek byl zbedny, bo wolal sam.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31508 dnia: 21 Marca 2014, 09:45 »
To ja raj miałam przy Zuzi.. Co prawda na początku nie znosiła jeżdżenia wózkiem.. Ale tylko ok miesiąc dwa.. A potem uwielbiała to mało powiedziane.. A w zimę jak było bardzo zimno to jechałam z nią tylko na 20-30 minut co by tylko zasnęła i potem do domku do jej pokoju i albo w ciuchach ją przenosiłam albo nawet w wózku wstawiałam.. Okno otwierałam na maksa.. I spała jeszcze z pół godziny do godziny :)


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31509 dnia: 21 Marca 2014, 09:54 »
To ja raj miałam przy Zuzi.. Co prawda na początku nie znosiła jeżdżenia wózkiem.. Ale tylko ok miesiąc dwa.. A potem uwielbiała to mało powiedziane.. A w zimę jak było bardzo zimno to jechałam z nią tylko na 20-30 minut co by tylko zasnęła i potem do domku do jej pokoju i albo w ciuchach ją przenosiłam albo nawet w wózku wstawiałam.. Okno otwierałam na maksa.. I spała jeszcze z pół godziny do godziny :)

U mnie to samo jak na razie :D
W dodatku jak jest deszczowy dzień, to ubieram go w łóżeczku, okno otwieram i odlatuje :D Może to szum ulicy tak działa ?;)
Oby się nie zmieniło...
Ale faktycznie coś w tym jest, że jak się wózek zatrzymuje to od razu oczy otwarte :D




Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31510 dnia: 21 Marca 2014, 10:02 »
Yy Marta to byla ta optymistyczna wersja ktora rzadko sie zdarza. ..


Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31511 dnia: 21 Marca 2014, 10:46 »
U nas tylko przez pierwsze 2 miesiace było w mare ok..chociaz zanim usnela to był ryk...autem jezdzic nie lubiła...teraz 30min bez marudzenia wytrzyma nie dluzej,od 3 miesiaca wozek mógłby nie istniec nie lubi jezdzic i koniec...jak dam jej cos do chrupania to chwile pojedzie ale po kilku chwilach już marudzi i probuje wyjść....już się przyzwyczailam ze wszędzie na nozkach, faktem jest ze  potrafi 2 godziny bez przerwy chodzić..jest nie do zdarcia ;) wolno go wolno ale idzie :)
:*:*:*


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31512 dnia: 21 Marca 2014, 11:09 »
wszędzie na nozkach, faktem jest ze  potrafi 2 godziny bez przerwy chodzić..jest nie do zdarcia ;) wolno go wolno ale idzie :)
Znam to :) Jak już Nikola opanowała chodzenie to nie było mowy o wózku, więc często nawet wózka ze sobą nie brałam bo tylko mi zawadzał.
Jazda autem to był dramat podobnie jak jazda wózkiem  ::)

Sylwia :) Jeszcze trochę, Seba ruszy na nogi i problem wózkowy minie  :P

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31513 dnia: 21 Marca 2014, 12:26 »
Gabis :-*
Daria u nas bilans 2- latka wygladal tak samo ;) a mieliscie bilans 3 latka? Bo my tak i wygladal identycznie...


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31514 dnia: 21 Marca 2014, 12:30 »
A moje młodsze dziecko uwielbia jeździć wózkiem. Siedzi bez ruchu i ogląda jeżdżące samochody,zasypia, budzi się i szczęśliwy jedzie dalej.Zresztą Zuzia też lubiła wózek. Nie zazdroszczę Wam dziewczyny tych szybkich spacerów.Często widuję mamy biegnące  z wózkiem i płaczącym dzieckiem i współczuję im w duchu  ;)



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31515 dnia: 21 Marca 2014, 12:57 »
Moja uwielbia wózek, focha miała może ze dwa razy jak już nic nie widziała i wtedy wiadomo zmiana na spacerówkę ale tak to może się wozić nawet cały dzień i jest szczęśliwa.

Mam pytanie do szczecińskich forumek w wątku IKEA https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=5929.150



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline dagmaral
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 255
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31516 dnia: 21 Marca 2014, 13:00 »
Mój syn też uwielbiał podróżować wózkiem i uwielbiał patrzeć na listki ruszające się na drzewie, boje się tylko pomyśleć jak będzie wyglądać spacer z dwójką.  Poród mam zaplanowany na połowę czerwca i wyjście na plac zabaw z 3 latkiem plus niemowlak, póki co mam strach w oczach :)



Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31517 dnia: 21 Marca 2014, 13:19 »
dagmaral dasz radę - ja tak miałam :) chociaż mój w wieku ok dwóch lat był już uczony, ze przez pasy czy na chodniku koło ulicy  to za raczkę, na placu zabaw miał wolność :) wiec jak sie pojawiła córka to mi już nie uciekał, miał niecałe 3 lata...
sylwusia085 ja tez z moim wychodziłam w porze drzemki, bo w wózku najszybciej zasypiał, chociaz aż takiego hardcoru jak u Ciebie nie było, gdy się obudził.....za to jak zaczął chodzic to wersja forrest gump ;D nawet  w piaskownicy 5 minut nie usiedział :P
my chyba mamy jakąś wyjatkowa pediatrę, bo i na bilansie dwu-jak i czterolatka oprócz mierzenia, warzenia, było pytanie o umiejetnosci dzieckam w tym nawet próba ich zaprezentowania...

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31518 dnia: 21 Marca 2014, 13:59 »
bilansie dwu-jak i czterolatka oprócz mierzenia, warzenia, było pytanie o umiejetnosci dzieckam w tym nawet próba ich zaprezentowania...[/color]
Matko ja nawet nie pamiętałam że jakieś bilanse się robi  ::) W wieku dwóch a kolejny 4 lata tak? To jeszcze mamy czas  8)

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31519 dnia: 21 Marca 2014, 14:08 »
A jak u was wyglądają bilanse młodszych dzieci? bo u nas na razie każdy bilans i przy okazji szczepienia to samo: u pielęgniarek - ważenie, mierzenie i seria pytań dotyczących umiejętności dziecka ( czy mówi, jak się zachowuje itp.). Później osłuchanie lekarskie plus dodatkowe pytania ( co umie, czy np. chodzi, robi papa, co je i ile , jakie mleko pije itp.) i później powrót do pielęgniarek na szczepienie. Ja jestem bardzo zadowolona z tych wizyt, bo wiem, że dziecko prawidłowo się rozwija. Myślałam, że to taki standard wszędzie....

Pisałam wam, ostatnio o nocnych wymiotach mojego dziecka i niestety powtórzyły się w tym tygodniu (myślałam wcześniej, że z przejedzenia - ale w tym tygodniu nie miała w ogóle apetytu) także poszłam z nią do pediatry. Podejrzewa refluks :-\ Miała któraś mama z tym doczynienia u swojego dziecka? jak było leczone i ile trwało? wiem, że to się zalecza, a nie da się wyleczyć :-X Mamy zlecony szereg badań plus USG brzucha. Mam nadzieję, że to jednak będą np. zęby, albo coś innego lżejszego. I samo przejdzie! 
Natalka 4.11.2012

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31520 dnia: 21 Marca 2014, 14:23 »
Dmonik nikt nigdy mi takich pytań nie zadawał...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31521 dnia: 21 Marca 2014, 14:26 »
Mój B ma refluks, da się z tym żyć ale trzeba uważać na dietę i oczywiście nasila sie w stresie  ::)
Od czasu do czasu musi przejść kurację i potem ma spokój ale przy okazji świąt, imprez czy innych wyskoków np. z alkoholem :P musi brać leki


Za nami bilans 2-latka bo do 4-lata jescze trochę. Było podobnie - 100 pytań do, w tym rozmowa z dzieckiem. U nas jest dzień, kiedy pediatra robi bilanse. To się nie pokrywa ze szczepieniami bo wizyty mam umawiane na godziny, na bilans przeznaczona jest dłuższa wizyta niż na wizytę przed szczepieniem.



Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31522 dnia: 21 Marca 2014, 14:32 »
chiquita_84 wystarczy zajrzeć do książeczki zdrowia :) jest bilans dwu i czterolatka i tam są konkretne pozycje do zaznaczenia - np. u chłopców to jeszcze pediatra sprawdza, czy jaderka sa w mosznie (choć taką nieprawidłowość to się wczesniej wyłapuje), u nas na bilansie dwulatka pytała min, czy syn już zgłasza potrzeby fizjologiczne, jak rozwój  mowy, miała takie proste puzzle do ułożenia, potem jest bilans 6-latka,  ale to wiek umowny (zależnie, jak pójdzie do szkoły), bo  najpierw jest dokładne badanie dziecka w szkole (wczesniej było w przedszkolu, ale teraz nie ma nawet pielęgniarek na etacie...) i dopiero z założoną kartą i badaniami wraca sie do pediatry...
dmonik44 Ty chyba piszesz o takim badaniu i obejrzeniu dziecka przed szczepieniem, to nie jest typowy bilans (przynajmniej u mnie w przychodni :))

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31523 dnia: 21 Marca 2014, 14:32 »
U nas też są dni i godziny wyznaczone na szczepienia i bilanse ale razem. I jest od np.13 do 17 i nie ma numerków, każdy może przyjść o której chce. W sumie całkiem dobre rozwiązanie, bo jak jest kolejka to dzieciaki mogą się ze sobą pobawić ;) ja np. biorę wtedy wolne i nigdzie się nie spieszę :)

Przypomniało mi się, że nawet o ilość kup się pediatra zawsze pyta ;) dokładnie o WSZYSTKO dotyczące dziecka i jego rozwoju!
Natalka 4.11.2012

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31524 dnia: 21 Marca 2014, 14:33 »
No właśnie u nas i bilans i badanie przed szczepieniem wygląda dokładnie tak samo. Ja różnicy nie zauważyłam.
Natalka 4.11.2012

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31525 dnia: 21 Marca 2014, 15:20 »
chiquita_84 wystarczy zajrzeć do książeczki zdrowia :) [color]

Książeczkę zdrowia otwieram gdy muszę numer pesel dziecka sprawdzić  :P

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31526 dnia: 21 Marca 2014, 16:28 »
Dziewczyny, podzielcie się linkiem do strony skąd można ściągnąć program bez "obowiązkowego KRS" lub gdzie można takowy wykasować i wpisać wybrany.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline dagmaral
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 255
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31527 dnia: 21 Marca 2014, 16:54 »
Miśka28 mój syn niby też chodzi za rękę ale mimo wszystko mam duże obawy :)

U nas na bilansie 2 latka też było 1000 pyt plus lekarka sprawdzała sama umiejętności syna i kazała wykonywać różne czynność.



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31528 dnia: 21 Marca 2014, 17:12 »
Dziewczyny, podzielcie się linkiem do strony skąd można ściągnąć program bez "obowiązkowego KRS" lub gdzie można takowy wykasować i wpisać wybrany.
nadziejko chodzi Ci o pity?
ja polecam pit.dobry.pl




Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31529 dnia: 21 Marca 2014, 17:17 »
E-deklaracje  ;)