Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4076952 razy)

0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31170 dnia: 10 Marca 2014, 20:09 »
Daria, ale chemia w marchewce czy spaliny w powietrzu - nie są rozgrzeszeniem dla chipsów coli itp.

Moje dziecko żywieniowo jest mocno wyedukowane. Wiec co jest zdrowe a co nie. Wie, że chipsa na imprezie zjeść może, ale, że są nie zdrowe i może brzuch boleć gdy zje się ich za dużo. Na urodzinach nie rzuca się na wszystko. Poza tym dobrze wie, że są rzeczy które przeznaczone są tylko dla dorosłych. 

Nie da się uchronić dziecka przed całym złem tego świata i faktem jest, że ten który shizuje i podaje warzywa tylko z własnego ogródka, ręce dziecku myje po każdym machnięciu łopatkom w piaskownicy robi dziecku krzywdę.

Jednak uważam że właśnie z uwagi na to w jakich czasach żyjemy warto zwracać szczególną uwagę na to co podajemy naszym dzieciom do jedzenia i w miarę możliwości chronić je jak najdłużej od pewnych produktów. I oczywiście nie mówię tu o dzieciach które raz na ruski rok sięgną po 5 chipsów. 

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31171 dnia: 10 Marca 2014, 20:17 »
Dziewczyny, czytalyscie te glupoty? http://wyborcza.pl/duzyformat/1,136808,15527229.html spotkala sie ktoras z tym?


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31172 dnia: 10 Marca 2014, 20:28 »
Marta nawet nie jestem w stanie tego czytać.
Ja poroniłam jakoś w 16 tyg. Sama musiałam w szpitalu pytać co z dzieckiem, jakie mam "opcje" do wyboru. Nikt do niczego mnie nie namawiał. Nikt nie mówił o zasiłku pogrzebowym. Powiedzieli jedynie, że można albo samemu pochować dziecko jeśli czuje się na siłach, albo zdać się na procedury szpitalne. Nie było mowy o wyborze imienia i innych opisanych w tym artykule niedorzecznościach. Paranoja jakaś.

Chociaż ja z opieki w szpitalu i podejścia lekarzy do matki po stracie dziecka zadowolona nie byłam. Bo mnie w ramach pocieszenia poinformowano że "zasiliłam statystyki i mam się nie martwić bo tak się czasem dzieje". To nikt mi nie robił scen i problemów z decyzji jakie podjęłam.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31173 dnia: 10 Marca 2014, 20:32 »
Anusia AJ LOVE JUUU!!!  ( za to piwo ;))
doksik86 mam wrażenie że Twoje posty to prowokacja i że tylko ściemniasz i robisz sobie z nas jaja ;D

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31174 dnia: 10 Marca 2014, 20:34 »
Marta, No ja tez w to uwierzyc nie moge. Jakis wydaje mi sie naciagany ten artykul, no ale czego tu sie spodziewac, toz to wybiorcza...


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31175 dnia: 10 Marca 2014, 20:36 »
Marta, No ja tez w to uwierzyc nie moge. Jakis wydaje mi sie naciagany ten artykul, no ale czego tu sie spodziewac, toz to wybiorcza...
Może to szpital zakonny  8)

Gabiś  ;D
Swoją drogą znam dziecko które ma 3 lata i spija piankę z piwa rodziców  ::)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31176 dnia: 10 Marca 2014, 20:38 »
Brzmialo bardziej jak szpital lasy na kase z zush


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31177 dnia: 10 Marca 2014, 20:47 »
Mojej kuzynku kuzyn w wieku 2 lat (!!!) popijal piwo od tatusia!!!
A bo lubi to dam mu dwa trzy lyczki ... PARANOJA!
A mamusia nauczycielka w szkole.


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31178 dnia: 10 Marca 2014, 20:50 »
Mojej kuzynku kuzyn w wieku 2 lat (!!!) popijal piwo od tatusia!!!
A bo lubi to dam mu dwa trzy lyczki ... PARANOJA!
A mamusia nauczycielka w szkole.
Wszystko jest dla ludzi :) Dobrze, że nie dawali mu się papieroskiem zaciągnąć  ;)
Taka dygresja bo u nas akurat ostatnio temat papierosów się pojawił. Nikola dopytywała czemu ludzie palą i co z tego wynika  ::)

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31179 dnia: 10 Marca 2014, 20:53 »
agulla, a jaka była wasza reakcja na to ????? bo ja bym wryj chłopa strzeliła i tyle....

Cytuj
Jednak uważam że właśnie z uwagi na to w jakich czasach żyjemy warto zwracać szczególną uwagę na to co podajemy naszym dzieciom do jedzenia i w miarę możliwości chronić je jak najdłużej od pewnych produktów. I oczywiście nie mówię tu o dzieciach które raz na ruski rok sięgną po 5 chipsów.
Nowy
....pewnie ,że tak, ale zdrowe podejście to zdrowe podejście, a nie matka ,która się zapiera przed chipsami daje inne nie fajne rzeczy......bo jakby się czepiać to i do płatków śniadaniowych można się doczepić czy Danonków;-))))



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31180 dnia: 10 Marca 2014, 20:53 »
Jaka masz madra corcie :).


Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31181 dnia: 10 Marca 2014, 20:54 »
Chciałam nic nie pisać ale muszę.

Jestem na tym tym forum od paru ładnych lat. znamy się wszystkie dość dobrze i bardzo lubię to e-miejsce. Jednak jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że skupiło się tu grono idealnych matek lub kreujących się na takie.
Nikt nie daje słodyczy, czpisów, nie szczepicie, wszystkie ćwiczą i są na diecie, nikt nie daje dziecku klapsa ani nie krzyczy, najlepiej nie stosować kar i być Matka Teresa.Brawo.
czasami jak czytam te wasze posty to się czuje jak wyrodna matka, na szczęści jednak częściej mi się chce śmiać.
W realu ciężko spotkać takie matki jak wy mi się przynajmniej nie zdarzyło spotkać matek tak idealnych pod każdym względem.
Szkoda bo pewnie dużo na takim spotkaniu można by zyskać...
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31182 dnia: 10 Marca 2014, 20:55 »
agulla, a jaka była wasza reakcja na to ????? bo ja bym wryj chłopa strzeliła i tyle....

Cytuj
Jednak uważam że właśnie z uwagi na to w jakich czasach żyjemy warto zwracać szczególną uwagę na to co podajemy naszym dzieciom do jedzenia i w miarę możliwości chronić je jak najdłużej od pewnych produktów. I oczywiście nie mówię tu o dzieciach które raz na ruski rok sięgną po 5 chipsów.
Nowy
....pewnie ,że tak, ale zdrowe podejście to zdrowe podejście, a nie matka ,która się zapiera przed chipsami daje inne nie fajne rzeczy......bo jakby się czepiać to i do płatków śniadaniowych można się doczepić czy Danonków;-))))

 ::) no u nas danonków nie ma, ale płatki pojawiają się od czasu do czasu. A ostatnio i marchewka z marketu się trafiła  ;D
Chyba muszę iść do spowiedzi  8)


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31183 dnia: 10 Marca 2014, 20:56 »
Ja wtedy mialam z 13 lat, ale moi rodzice sie odezwali a ci w smiech ...
Bo lubi bo bedzie plakal jak nie damy ::).Chore!
A niby taka idealna rodzinka.


Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31184 dnia: 10 Marca 2014, 21:10 »
Chciałam nic nie pisać ale muszę.

Jestem na tym tym forum od paru ładnych lat. znamy się wszystkie dość dobrze i bardzo lubię to e-miejsce. Jednak jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że skupiło się tu grono idealnych matek lub kreujących się na takie.
Nikt nie daje słodyczy, czpisów, nie szczepicie, wszystkie ćwiczą i są na diecie, nikt nie daje dziecku klapsa ani nie krzyczy, najlepiej nie stosować kar i być Matka Teresa.Brawo.
czasami jak czytam te wasze posty to się czuje jak wyrodna matka, na szczęści jednak częściej mi się chce śmiać.
W realu ciężko spotkać takie matki jak wy mi się przynajmniej nie zdarzyło spotkać matek tak idealnych pod każdym względem.
Szkoda bo pewnie dużo na takim spotkaniu można by zyskać...

 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31185 dnia: 10 Marca 2014, 21:30 »
Chciałam nic nie pisać ale muszę.

Jestem na tym tym forum od paru ładnych lat. znamy się wszystkie dość dobrze i bardzo lubię to e-miejsce. Jednak jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że skupiło się tu grono idealnych matek lub kreujących się na takie.
Nikt nie daje słodyczy, czpisów, nie szczepicie, wszystkie ćwiczą i są na diecie, nikt nie daje dziecku klapsa ani nie krzyczy, najlepiej nie stosować kar i być Matka Teresa.Brawo.
czasami jak czytam te wasze posty to się czuje jak wyrodna matka, na szczęści jednak częściej mi się chce śmiać.
W realu ciężko spotkać takie matki jak wy mi się przynajmniej nie zdarzyło spotkać matek tak idealnych pod każdym względem.
Szkoda bo pewnie dużo na takim spotkaniu można by zyskać...

Witaj w klubie. Moja Zuza sama otwiera lodówkę :P a ja śpię :D
Anusia AJ LOVE JUUU!!!  ( za to piwo ;))


A ja myslałam, że za całokształt :P ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31186 dnia: 10 Marca 2014, 21:37 »
bo jakby się czepiać to i do płatków śniadaniowych można się doczepić czy Danonków;-))))

Dla mnie to należy do śmieciowego jedzenia  ;) . Każdy tą granicę ma gdzie indziej ustawioną.

Eovina, czyli sugerujesz, że tak koloryzujemy, ściemniamy o zdrowym odżywianiu itp, a naprawdę robimy inaczej  ??? Niby po co? Za matkę idealną się nie uważam, ale:

Nikt nie daje słodyczy, czpisów, nie szczepicie, wszystkie ćwiczą i są na diecie, nikt nie daje dziecku klapsa ani nie krzyczy, najlepiej nie stosować kar


owszem, wyżej wymienione odhaczam, jeśli to jest wg Ciebie złe, to smutne... Tak, 'nie rozpieszczam dziecka', bo nie daję mu słodyczy, 'głodzę', bo nie daję parówek, a przecież to mięsko, nie dbam o jego kości, bo nie je danonków i mam tyleeee wolnego czasu pracując, że czytam składy produktów.
Każdy ma inne priorytety jak widać.

Mnie tylko zawsze dziwi jak można krytykować 'dobre' tylko dlatego, że sami tego nie robimy...



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31187 dnia: 10 Marca 2014, 21:37 »
Anusia no to to też ;)

eovina no to musisz się przyzwyczaić że każdy ma prawo wyrazić swoją opinię... taką czy inną. Skoro ktoś pyta to po to by poznać zdanie innych. Dopóki dyskutujemy nie rzucają k i h to moi mzdaniem dyskusja jest ok. Tak samo rozmawiam z ludźmi na co dzień i czesto mówię co mi się podoba a co nie. No i tak bulwersuje mnie podawanie 6 miesięcznemu dziecku parówki czy coli. Piszę to tutaj i powiedziałabym koleżance w realu. NIe sądzę że to coś złego. Bulwersuje mnie równiez danie dziecku klapsa. I krzyczenie również - samej zdarza mi się krzyczeć co nie znaczy że to popieram. Myślę że zwyczajnie w realu taka rozmowa brzmi inaczej niż w sieci i tyle ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31188 dnia: 10 Marca 2014, 21:46 »
Eovina ale przeszkadza Ci to, ze ktos tak robi czy o co chodzi???

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31189 dnia: 10 Marca 2014, 21:55 »
Aniołku w żadnym wypadku mi nie przeszkadza, że ktoś tak robi. Nie krytykuje tego bo jak można krytykować coś co jest dobre.
Tylko jak dla mnie ten watek stał się zbiorowiskiem super mam gdzie inne nie mają racji bytu. Z założenia fajnego miejsca to teraz dla mnie kącik popisywania się która w czym jest lepsza. Nie mam nic do tego, piszcie sobie dalej.
To oczywiście tylko moje subiektywne zdanie

Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31190 dnia: 10 Marca 2014, 21:58 »
Eovina nie rozumiem zupełnie..
Napisałam że uważam że dawanie dzieciom parówek jest złe ( w pewnym wieku oczywiście ) i jakoś Anio0lek się nie obraziła, wyraziła swoje zdanie, napisała że daje i ok... dyskusja jest merytoryczna, "grzeczna"... nikt nie krzyczy. Co złego w pogadaniu o swoich róznych pogladach ?

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31191 dnia: 10 Marca 2014, 22:08 »
Gabis forum jest po to żeby dyskutować więc dyskutujcie.
Ja tylko napisałam, że sama się w tym wątku nie odnajduje od jakiegoś czasu choć kiedyś było inaczej. i tyle w temacie.

Żeby nie było wierzę że każda z was jest taka jak tu pisze, zdrowo odżywia i inne tam wyżej wymienione.
 Zestawiając jednak znane mi matki z mamami forumowymi to jakby niebo a ziemia. Dwa różne światy. I to dla mnie jest dziwne.
Nie raz piszemy na forum o tym, ze media nie pokazują prawdziwego macierzyństwa ze łzami, ciężka praca tylko koloryzują pokazując różowe mis i śpiące niemowleta.
Dla mnie macierzyństwo pokazywane prze ten watek tez jest takie kolorowe i wyidealizowane.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31192 dnia: 10 Marca 2014, 22:14 »
No to wśród dużej liczby mam w moim otoczeniu ja jestem właśnie ta dziwna i w ich opinii popisuję się z tą zdrową żywnością, 'książkowym' wychowaniem itp. Wierzę, że w przyszłości to zaprocentuje ;)

A tak delikatnie próbując zmienić temat... ja szczepię, a co, Wy nie szczepicie?  ;D

Żart oczywiście  ;).

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31193 dnia: 10 Marca 2014, 22:19 »
Tak delikatnie zmieniając temat: Selena nawet do głowy by mi nie przyszło ze możesz nie szczepić
Taki żart oczywiście ;D  ;)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31194 dnia: 10 Marca 2014, 22:26 »
eovina doskonale rozumiem co masz na myśli i wirtualnie przybijam Ci piątkę... Czasami jak mojemu mężowi poczytam co tu jest napisane to dziwi się, że jeszcze na to forum wchodzę... Ano wchodzę, bo chyba uzależniona jestem  8) Kurcze to też niezdrowe  :P


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31195 dnia: 10 Marca 2014, 22:29 »
Ha ha, Eovina, dobre dobre! I to się nazywa merytoryczna dyskusja  :skacza:

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31196 dnia: 10 Marca 2014, 22:46 »
eovina,ja wiem, co ty masz na myśli i powiem tak: w życiu realnym nie znam Żadnej aż tak wzorowej mamy( Rodziny) jak tu na forum ;-)))))



Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31197 dnia: 10 Marca 2014, 22:48 »
a tak na marginesie selenko, co je Twój mały na śniadanko???? chciałabym znać coś zdrowego, co można zaserwować dziecku przed przedszkolem;-)))) a nóż dostanę produkty odpowiednie;-)))



Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31198 dnia: 11 Marca 2014, 07:00 »
A tak zupełnie bez złośliwości, moja 5-latka bardzo lubi kanapki z serem, ogórkiem i pomidorem.
Nie sądzę, by to było zdrowe, szczególnie w tym okresie. Pomidory- sami wiecie, smaku prawie nie mają, ogórek długi też najlepszą opcją nie jest. Ser ok, to może i tak, chociaż cholera wie, co z nim robią zanim idzie na sprzedaż.
Dążę do tego, że zdrowa żywność jest taka jedynie pozornie. Co innego oczywiście latem, jak są świeże pomidorki z krzaczka mmmm i ogóreczki gruntowe.
Chwalicie się, że podajecie dzieciom jajecznicę- z jakich jajek? ;) Ja tylko od dziadka, wiejskie, bez antybiotyków, nie jadłabym marketowego szitu czy "wiejskich", których posiadaczek nie widziałam tj kur ;P


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31199 dnia: 11 Marca 2014, 07:08 »
Hmm mi do ideału daleko niestety:). Staram się być dobrą mamusią i kocham Zu nad życie ale mam swoje słabości...krzycze jak mi juz nerwy puszczają,nie potrafię się odzwyczaić od usypiania Zu leżąc z nią w łóżku...oj takich grzeszków jest troszkę. Nie jestem na diecie bo kocham jedzenie...hmm nie tylko zdrowe ::).ćwiczę uparcie ale tylko ze względu na kręgosłup z którym mam problem bo inaczej nie chciałoby mi się. Ci jeszcze?? Mam swoje owoce ,warzywa,przetwory ,mięso i jaja ale jemy też te sklepowe. Generalnie nie przesadzam ale staram się by było zdrowo możliwie do naszych czasów. Uświadamianie jest dobre:)
A i oczywiście szczepie i nie uważam ze szczepionki powodują autyzm... :P :P
Ot taką jestem super mama ;)