Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4070524 razy)

0 użytkowników i 22 Gości przegląda ten wątek.

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28950 dnia: 3 Listopada 2013, 20:29 »
my banana tez podalismy bardzo wczesnie. wafelki ryzowe tez jakos wczesnie... Jedzenie nadal jej miksujemy na drobniutko. pare razy podalam jej zupke w wiekszych kawaleczkach i wiekszosc musialam zbierac z podlogi. tyle co sie Gabi naplula to moje  :)

teraz mam "problem" z podwieczorkami. moje dziecko nie chce jesc owocow  :o  nie wiem co sie dzieje, czy tez tak mialyscie?

co do zebow to w ciagu miesiaca wyrosly nam 4 zeby  :o   :o  jestem w szoku

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28951 dnia: 3 Listopada 2013, 21:09 »
Ja bym teraz podała najpierw ze słoiczka, bo jednak one jakoś obgotowane są.
Ja dawałam na początku ze słoiczka. Np. banan z czymśtam. Albo potem jak sama robiłam desery, np. banan + jabłko, to też lekko podgotowywałam i miksowałam. I owoce w takiej formie podawałam np. z ugotowaną manną i to był podwieczorek. Bożena, a propos - może tak spróbuj?

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28952 dnia: 3 Listopada 2013, 21:38 »
Może za szybko po obiedzie dajesz i nie jest głodna? Albo po prostu czegoś nie lubi, dajesz różne? Mój to strasznie owocowy, od początku je wcinał, nawet jak obiadków nie chciał.

U nas też tak jest, że zęby parami, a właściwie czwórkami idą, praktycznie w równym tempie.


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28953 dnia: 3 Listopada 2013, 21:42 »
A jak szybko od pierwszej widocznosci wylazi caly zab? Bo u nas jeden jest juz od ponad miesiaca, ale jakby stal w miejscu, a drugi lekko sie wychyla, ale tez jakos szczegolnie szybko to nie idzie


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28954 dnia: 3 Listopada 2013, 21:51 »
moja córka w 80% była na blw.. tylko dość późno dostała pierwsze pokarmy bo pod koniec 7 mca.. ale właśnie już wtedy siedziała.
dla mnie blw to chwila spokoju - ona się tym jedzeniem bawiła, coś tam mieliła a my spokojnie mogliśmy zjeść wspólnie obiad..
bardzo szybko nauczyła się jeść samodzielnie bo do jedzenia zawsze dostawała widelec albo łyżkę... i zakumała o co chodzi.
blw to ogólnie pewna filozofia żywienia... dziecko decyduje ile zje... my tylko podsuwamy talerz... do tej pory praktycznie nie mam z nią problemów z jedzeniem, nie biegam za nią z łyżką.

co do zębów - nie maaaa reguły ;)
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28955 dnia: 3 Listopada 2013, 22:16 »
U Adriana jest tak, że długo ma takie bańki, bardzo napuchnięte dziąsła, a tuż przed przebiciem zmieniają kolor na finy, fioletowy i jak dziąsło pęknie, że widać już trochę i czuć pod palcem, to już baaardzo szybko wychodzi cały ząb, dziąsło się jakby osuwa. Ale taka wielka napuchnięta bańka jest nieraz cały miesiąc.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28956 dnia: 3 Listopada 2013, 22:42 »
I taki maluch się najada jak sam je ??


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28957 dnia: 3 Listopada 2013, 23:30 »
Marta, u Tosi zeby bardzo długo przesuwaly sie w dziasle, ale jak juz sie przebily,to rosly w moment. U Kornelci natomiast szybko sie przebijaly,ale w calosci zanin byly to trwalo bardzo dlugo. Ciekawe. jak bedzie u Helenki,bo Tosia 1 zab miala na 8,5msc, a Nela po roczku.



Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28958 dnia: 4 Listopada 2013, 08:14 »
Ja bym teraz podała najpierw ze słoiczka, bo jednak one jakoś obgotowane są.
Ja dawałam na początku ze słoiczka. Np. banan z czymśtam. Albo potem jak sama robiłam desery, np. banan + jabłko, to też lekko podgotowywałam i miksowałam. I owoce w takiej formie podawałam np. z ugotowaną manną i to był podwieczorek. Bożena, a propos - może tak spróbuj?
podaje jej podwieczorek ok 3godz po obiadku. owoce rozne staram sie dawac, teraz tylko banan jakos idzie. reszta owocow jest nietolerowana. nawet chrupki, caiasteczka, wafle ryzowe... wszystko to laduje na podlodze...

spróbuje upiec jej jabluszko i podac pieczone z bananem...

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28959 dnia: 4 Listopada 2013, 08:57 »
U nas pomogła zmiana kolejności - podawałam owoc rano.

Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28960 dnia: 4 Listopada 2013, 10:45 »
u nas ostatnio mały miał odruch wymiotny właśnie na ryż w zupce, ma tez taki odruch jak je troszke większe kawałki marchewki..parę razy sama mu zupke gotowałam, ale przeważnie dajemy mu pokarm ze słoiczków. Boję się właśnie takich sytuacji jak u Hani. Tylko wiem, ze latwo można przesadzić. Np moja koleżanka tak panicznie bała się tego, ze dziecko się zadławi, że dziecko do 4 roku życia miał problem z gryzieniem :/ i miał odruch wymiotny przy każdym większym kawałku. Bardzo długo podawali mu przez to bardzo zmiksowane jedzenie..



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28961 dnia: 4 Listopada 2013, 11:09 »
Moim zdaniem rodzic, jeśli postanawia dawać na obiad papki, powinien w inny sposób stymulować u dziecka gryzienie - proponować jakieś chrupki, biszkopty, kanapeczki choćby z masłem. Cokolwiek, żeby maluch tą buzią mielił ;)

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28962 dnia: 4 Listopada 2013, 11:10 »
Dziewczyny jaki wózek z lalką dla rocznego dziecka polecacie?
Natalka 4.11.2012

Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28963 dnia: 4 Listopada 2013, 11:26 »
Dziewczyny czyli jeśli mój mały ma odruch wymiotny to mimo wszystko próbować podawać mu takie jedzonko? Rozumiem, ze to nie jest tak, ze dziecko ma taki odruch ponieważ nie jest gotowe na tego typu posiłki? jak to dobrze, ze jest forum :)



Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28964 dnia: 4 Listopada 2013, 12:25 »
sprobuj dac np. sam ryz.. może latwiej pojdzie bo nie będzie niespodzianka.
Moja tez miała taki odruch ale dzięki próbom i przekąskom załapala  :) (no chyba ze jej cos nie smakuje to jest cofka bez wzgledu na konsystencje  ::) )
dobrze to tylko ugotuj, bo np trafialy nam się słoiczki w których większe kawałki były dobrze ugotowane i po prostu się ten kawałeczek rozplywal na dziaselkach a raz miałam słoiczek gdzie lyzeczka sama nie mogłam rozgnieść ziarnka ryzu  ::) poszedł w kosz

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28965 dnia: 4 Listopada 2013, 13:13 »
Oczywiscie, ze dawac. Jak pisalam, moj bardzo dlugo mial taki odruch, ale dawalam codziennie cos, nie duzo i w koncu zalapaml. Znajdz cos, co polubi. U nas to byly wafelki ryzowe.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28966 dnia: 4 Listopada 2013, 13:24 »
Ja bym zaczęła od chrupek/paluchów kukurydzianych. Odgruźć trzeba, pomemłać w buzi trzeba, a całkiem nieźle się rozpuszcza, więc myślę że to dobre na start :)

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28967 dnia: 4 Listopada 2013, 13:46 »
Moim zdaniem ryż np. właśnie powoduje odruch wymiotny... na poczastek dobre sa chrupki, banan, jabłko, owsianka zmiksowana ale nie na idealnie gładką papkę.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28968 dnia: 4 Listopada 2013, 14:30 »
Jak opiekowałam się rocznym chłopcem to on nic nie chciał w kawałkach tzn rodzice dawali tylkopapki mocno zblendowane.A jak w słoiczkubył makaronik to od razu wypluwał i nie chciał jeść.Mama chłopca sama przyznała się ze nic mu nie dawała , nawet kawałka jabłuszka czy banana.Wszystko blendowała, tarła.Mały się przyzwyczaił i przez kolejne rok był z tym problem ...


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28969 dnia: 4 Listopada 2013, 15:10 »
Ja przyzwyczaiłam syna do zup-kremów. I jak teraz coś pływa to nie weźmie. Będzie fanem kremów jak tatuś.
Inne dania jadł w kawałkach i tu nie było problemów.
Dawać, dawać i dawać. Wsadzać w krzesło i niech je, a nawet jak będzie się bawił to z czasem się przyzwyczai, że jedzenie jest w takiej formie.

Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28970 dnia: 4 Listopada 2013, 15:17 »
A co myslicie o takich smoczkach ktore pomagaja w jedzeniu ?
http://www.bajkowachatka.pl/gryzaczek-do-nauki-jedzenia-firmy-nuby-luv-n-care/1199/

warto w to inwestowac czy dac sobie spokoj?



Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28971 dnia: 4 Listopada 2013, 17:30 »
u nas się sprawdzil taki 'smoczek' na początku (mamy silikonowy a nie siatke) bo banan się slizgal w lapce za bardzo :) przydaje się tez przy małych owocach na poczatek np. borowkach, porzeczkach. Pozniej idzie w kat ;)

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28972 dnia: 4 Listopada 2013, 19:43 »
U nas taka siateczka do owoców się super sprawdziła.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28973 dnia: 4 Listopada 2013, 20:30 »
Słyszałam że niby zle się domywa taką siateczkę.
Ale sama pewnie też takie cudo kupię.


***

Dziewczyny moja mała ma suchą skorkę od paru dni.Może to przez oliwkę więc odstawiam ją ...

Poszłam dzisiaj do apteki i poprosiłam o oliotum dla Julki.Wyraznie podkreśliłam jej wiek.
Przychodzę do domu i czytam że nie można stosować poniżej 6 miesiąca życia ...
Co za baba ::).
O ten kupiłam :
http://mccabespharmacy.com/shop/healthy-skin/skin-conditions/oilatum-junior-flare-up.html

I mam pytanie jaki Wy oliotum stosujecie ??
Chciałam raz na tydzień wykąpać Julke w tym płynie.


Kupiłam za radą Marty balsam z e45 o taki:
http://www.pharmacystore.ie/E45-Junior-Moisturising-Lotion-200ml


Mam nadzieję że to coś da ...
Tylko chciałam jeszcze oliotum kupić.


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28974 dnia: 4 Listopada 2013, 20:40 »
Też mieliśmy ten gryzak, przydał się na samiutkim początku rozszerzania, ale na krótko, z miesiąc może. Rzeczywiście kiepsko się myło np. po bananie.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28975 dnia: 5 Listopada 2013, 08:17 »
My mieliśmy serię Oilatum Soft

http://www.poradynazdrowie.pl/nowa-linia-oilatum-soft.html

a potem Emolium

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28976 dnia: 5 Listopada 2013, 09:09 »
A co myslicie o takich smoczkach ktore pomagaja w jedzeniu ?
http://www.bajkowachatka.pl/gryzaczek-do-nauki-jedzenia-firmy-nuby-luv-n-care/1199/

warto w to inwestowac czy dac sobie spokoj?
jak dla mnie bardzo fajna, ale nam krótko posłużyła bo Mały wolał w dostać owoc w rączkę i sobie mamłać



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28977 dnia: 5 Listopada 2013, 09:10 »
Dobre to jest, poki malec nie opanuje jedzenia samodzielnie, i moze sie kawalkiem udlawic. My uzywalismy, mamy z babyono chyba cos takiego, a siateczki sa wymienialne wiec banan to pikus   ;) bralam nowa i tyle. Ale rzeczywiscie na krotko sie przydaje.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28978 dnia: 5 Listopada 2013, 10:14 »
U mnie też się przydał Nuby przy obydwu Maluchach, wprawdzie na krótko, ale przy trzecim też na pewno zamówię siateczki na wymianę.



Dziś wysyłka, zapraszam na zakupy! https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=40353.120
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28979 dnia: 5 Listopada 2013, 11:55 »
Czy któraś z mamusiek zmieniała Bebilon 3 na Bebiko 3?
Zastanawiam się nad zmianą,ale że Kuba wcześniej miewał kłopoty z brzuszkiem to trochę się obawiam.
Niby skład różni się tylko zawartością laktozy,ale czytałam w necie,że nieraz maluchy nie były zadowolone ze zmiany - brzuszki bolały,kupy dziwne były.....
Kuba póki co niewiele mm potrzebuje - tyle co do porannej kaszki.