Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4013175 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13560 dnia: 28 Marca 2011, 18:41 »
A grzeczny jest jak niespi? Moj tak srednio. Czasem polezy sam ze 20 minut max. Niemoge byc non stop przy nim, w domu tez cos trzeba zrobic. A zabawki jeszcze go nieinteresuja, lezaczek daje rade na 30 min...


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13561 dnia: 28 Marca 2011, 19:46 »
czy to normalne ze 6 tyg. dziecko w ogóle nie śpi w dzień?? czasem zasypia przy piersi, odłożony budzi sie po max 20 minutach z wrzaskiem....a przy piersi na rączkach wiem że by spał...ale to nie metoda...
u mnie to było normalne .. dopiero może od jakiegoś miesiąca Nikola śpi 2x2h w ciągu dnia... a tak to max 20 minut spała, no chyba że na rękach przy cycku - tak mogła spać non stop

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13562 dnia: 28 Marca 2011, 20:01 »
Moja bardzo długo nie chciała spać w ciągu dnia, nawet spacery rozpoczynały się mega wrzaskiem - teraz też nie należy do śpiochów ale ma dni, kiedy jak trzaśnie drzemkę to chodzimy sprawdzać, czy oddycha :D


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13563 dnia: 28 Marca 2011, 20:17 »
izulek - masz moj typ dziecka - wspolczucia :P

Moja spala baaaaaaardzo rzadko do 5 miesiąca, kiedy to zaczelam ją samodzielnego zasypiania i spac musiala :P
 Nie spala za dnia praktycznie wcale (max 30 min), na dworze raz spala raz nie, czesciej sie darla.

Dopiero wlasnie ok. 5 miesiaca zaczelam jej te drzemki na siłe ustawiac i jakos sie unormowalo, do 1 roku 2 drzemki po max godzinie, po roku zostala jedna, jakos 1,5-2,5h.

Musisz to przetrwac, ale dziecko masz normalne.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13564 dnia: 28 Marca 2011, 21:55 »
Moja Zuzia też spała tak maks 3 razy po 20-30 minut :)
A moją Zuzię chyba jelitówka dopadła.. w ciągu 2 godzin wymiotowała aż 5 razy... nawet po dipherganie.. dopiero za drugim podejściem i po pół dawce jakoś przestała.. i nawet parę łyków wody się napiła.. mam nadzieję, że prześpi całą noc.. a najgorsze jest to, że ona teraz cały tydzień była ze mną w domku, bo byłyśmy chore.. więc nie mam pojęcia gdzie to podłapała.... :(


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13565 dnia: 28 Marca 2011, 22:29 »
A no to jestem spokojna ze to poprostu taki typ, wtulony tez spi pieknie. Czasem pod wieczor tak zasnie ze nic go nie rusza, totalnie, w nocy do 1 karmienia jest super, potem juz czesto odlozony sie wybudza


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13566 dnia: 28 Marca 2011, 23:17 »
mj tez malo spal i spi, czasem to ja sie zastanawialam czemu ludzie mowia, ze niemowlaki nic nie robia tylko jedza, i spia, teraz spi najczesciej w dzien raz 2h na spacerze, czasem ma druga pol h drzemke, a czasem nie. niespioch z niego.


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13567 dnia: 29 Marca 2011, 09:08 »
czasem to ja sie zastanawialam czemu ludzie mowia, ze niemowlaki nic nie robia tylko jedza, i spia

a ja się nie zastanawiam nad tym- mój Max miał na początku tylko 2 pory aktywności po ok 2 godziny każda... Więc łatwo policzyć że naprawdę ciągle spał. Gdy miał ok2-3 miesięcy dalej spał tak dużo ze zastanawiałam się czasem czy on aby na pewno żyje...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13568 dnia: 29 Marca 2011, 09:13 »
Dziewczyny od jakiej temperatury podaje się coś przeciwgorączkowego  ??? Mój M. miał pół godziny temu 37,3  po czekam godzinę i sprawdzę jeszcze raz...wczoraj rano i wieczorem strasznie płakał , puszczał śmierdzące bączki,myślałam że to brzuszek...no i dziś rano też popłakiwał w końcu jakoś usnął..nie wiem czy mu się spać chciało czy mu coś dolega..żałuje że wczoraj nie zmierzyłam temperatury :bicz: , dziś przy przewijaniu wydał mi się taki ciepły jakiś...

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13569 dnia: 29 Marca 2011, 09:15 »
madziulka generalnie to lekarz ci powie że to nie jest temp u takiego maluszka
dopiero ponad 38,5
ale np moje dziewczyny jak mają ledwo 38 to strasznie ciężko to przechodzą i muszę im podać bo się męczą

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13570 dnia: 29 Marca 2011, 09:16 »
Wiesz generalnie sie czeka az temp urośnie ponad 38 stopni i wtedy się daje. Ale jeśli widać, że dziecko sie meczy to mozna podać wczesniej. Mi sie kilka razy zdarzyło podać jak dziecko nie miało jeszcze 38 stopni. Bardzo płakał i widać było, że coś złego się z nim dzieje - więc nie czekalam dalej i nie męczyłam go bardziej.
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13571 dnia: 29 Marca 2011, 09:16 »
Ja podaję zazwyczaj, jak jest coś ok. 38,5 stopnia.

Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13572 dnia: 29 Marca 2011, 09:19 »
Wczoraj w ciągu dnia był radosny śmiał się..nic mu nie było..dopiero wieczorem...mam nadzieję że to tylko tak z rana...będę kontrolować dzięki  ;D

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13573 dnia: 29 Marca 2011, 11:23 »
Mi lekarka mówiła właśnie, że od 38,5. Ale przyznaję, że jeszcze nie dojechałyśmy do takiej wysokiej temperatury, a raz było 38 i widziałam, że Pat mi prawie odpływa więc jej dałam lekarstwo.

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13574 dnia: 29 Marca 2011, 12:28 »
Dziewczyny,nie wiem gdzie napisać. Szukam jakiś fajnych słuchowisk, najlepiej muzycznych. Może ma któraś z was? Najbardziej mi zależy na Okruszku w krainie baśni.Ale inne też mile widziane.Mój synio mógłby godzinami słuchać.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13575 dnia: 29 Marca 2011, 12:28 »
U mnie gorączką juz jest 37,8 ale ja jestem wyjątkiem  ;D, zreszta jako dziecko nie raz mi termometr wcale nie wskazywal temperatury a ja przelatywalam rodzicom przez rece  :-\
Moj synek mial raz po szczepiące cos ok 39 , ale jak ma 37,...... to nie podaje nic, dopiero jak by mial 38 to wtedy

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13576 dnia: 29 Marca 2011, 13:59 »
madziulek moi bardzo często mają w okolicach 37 temp. Temperatura w ciągu dnia się waha...

Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13577 dnia: 29 Marca 2011, 14:11 »
Zmierzyliśmy później i było już ok  :) tak wczoraj z mamą rozmawiałam i  stwierdziłyśmy że M. może tak się zachowuje bo nie dostaje już piersi ....

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13578 dnia: 29 Marca 2011, 19:09 »
U nas ze spaniem jest tak, że Wiktor w ciągu dnia śpi ale jak mam go na sobie, jak go odłożę to już nie za bardzo pośpi 10/20 minut i się budzi, czasami mu się zdaży, że pośpi dłużej jak go położymy na brzuszku. Ale już coraz mniej śpi na spacerze śpi przeważnie, chociaż ostatnio się budzi ale nie płacze tylko patrzy i dopiero po jakiś 20/30 minutach zaczyna marudzić. Też mam ten problem, że zbytnio w domu nie mogę nic zrobić i zastanawiam się jak inni dają sobie radę, jak z płączącym dzieckiem lub noszonym na rękach zrobić obiad lub posprzątać w domu  ??? nie wiem czy tylko ja jestem taka niezorganizowana, moi znajomi z małymi dziećmi jakoś potrafią wszystko ogarnąc, a ja dopiero mogę coś zrobić jak mąż wróci z pracy  :-\

W końcu po 4 dniach skończył się nasz kupkowy problem :) Wiktor dziś zrobił w końcu kupkę, ale była bardziej taka gęsta już nie tak jak kiedyś taka bardzo rzadka teraz to wyglądało jak mój mąż stwierdził jak masa toffi :P nie wiem ale może na naszego małego ten Nutriton tak działą. A pózniej, za jakąs godzinę zrobił drugą kupę i podczas przebierania dorobił jeszcze 3 razy :) masakra to chyba była cała kupa za te 4 dni



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13579 dnia: 29 Marca 2011, 19:16 »
Nutriton - to jest cos przeciw ulewaniu, tak?? Zageszczacz??
jak tak, na bank zatwardzenia po nim moga byc.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13580 dnia: 29 Marca 2011, 19:20 »
Tak przeciw ulewaniu zagęszczacz. Tylko pisało kilka osón tutaj, że nie było żadnych różnić w kupie jak go podawały, więc może to też zależy od dziecka.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13581 dnia: 29 Marca 2011, 20:04 »
Co dziecko to inaczej śpi... nawet po tych samych rodzicach :P Kajtek przez dwa miesiące domagał się ciągłego bujania, więc drzemki zaliczał albo w wózku na spacerze, albo w chuście, albo w foteliku samochodowym pod warunkiem, że bez przerwy go szturchałam :P a i tak drzemka wynosiła góra 30-40 minut... później nagła zmiana i nagle z wiecznie kołysanego malca zrobił się samodzielny człowiek , który do spania potrzebuje jedynie smoczka, pieluszki i świętego spokoju  ::) W tej chwili, jako 5 miesięczniak zalicza 3 drzemki- dwie (rano i popołudniu) po ok 40 minut w łóżeczku i jedna południowa podczas spaceru- max godzinę. Noce przesypia całe...
za to jego brat do 4 miesiąca był telepany w wózku, aby zechciał choć na chwile usnąć, potem usypiał na rękach, a po przełożeniu do łóżeczka po kilkunastu minutach miał oczy jak 5 zł...i tak bujaliśmy się aż doszliśmy do dwóch drzemek łóżeczkowych po ok 40 minut, a po roczku weszła jedna ok 2h i to było maksymalne wytchnienie dla mnie :P  Teraz mój 2 latek nie śpi w ogóle w dzień...ale za to nocki ma o niebo lepsze. Przyłazi do nas w nocy, ale generalnie śpi i nie robi cyrków tak jak bywało to wcześniej.

Marcela, mam nadzieję, że ZUza szybko przejdzie tą jelitówkę...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13582 dnia: 29 Marca 2011, 20:57 »
Tak przeciw ulewaniu zagęszczacz. Tylko pisało kilka osón tutaj, że nie było żadnych różnić w kupie jak go podawały, więc może to też zależy od dziecka.

Moze ale nie musi powodowac zaparc, widac u was je powoduje ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13583 dnia: 29 Marca 2011, 20:59 »
Po południu była kupka...tylko że trochę zielona  :-\ jutro mamy szczepienie na pneumo..zobaczymy co na to powie lekarz...chyba jednak nie zdecyduje się na podanie szczepionki...

Offline ewelinkas

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 453
  • Płeć: Kobieta
  • Żoną być ...
  • data ślubu: 12 07 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13584 dnia: 29 Marca 2011, 21:39 »
Witam
Mam pytanko czy zmieniacie już swoim dzieciaczkom krem do twarzy?
Ja kupiłam linomag sun z filtrem mineralnym ale strasznie się go rozprowadza, i zastanawiam się nad Mustelą nawilżającym ale on nie ma filtru.
A może znacie jakiś fajny z filtrem mineralnym takim słabszym 20-30 SPF.


 


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13585 dnia: 29 Marca 2011, 21:59 »
Dziubasku to jak ogarnialas dom jak nikos tak niespal?


Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13586 dnia: 29 Marca 2011, 22:17 »
Też się dołącze do pytania.
Na początku myślałam, że jak mały już będzie miał miesiąc, dwa to jakoś będę bardziej zorganizowana i będę mogła coś więcej w domu zrobić, tak czekałam aż będzie starszy a nadal jest podobnie czyli w domu sajgon   :-[ Teraz sobie wmawiam, że jak już będzie miał 5/6 miesięcy będzie lepiej  :glupek: nie wiem chyba lubię sobie sama nadzieję robić :)



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13587 dnia: 29 Marca 2011, 23:54 »
Zobaczysz jak będzie z ogarnianiem, kiedy dziecko będzie wylekać wszystko z każdego miejsca :D
Moja na szczęśćie sporadycznie sprząta - chochlę do zupy znalazłam dzisiaj u niej w bieliźnie :D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13588 dnia: 30 Marca 2011, 00:09 »
bez przesady...
moja wywlecze, ale zawsze odłoży...wie, że praktycznie wszystko może sobie wyjąc z szuflady pooglądać, pobawić się, ale ZAWSZE MUSI odłożyć na miejsce...
kwestia nauczenia pewnych "zachowań"...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13589 dnia: 30 Marca 2011, 00:24 »
Dziubasku to jak ogarnialas dom jak nikos tak niespal?
a czy napisałam, że ogarniałam? ;) Nie ukrywam, że dopóki nie zaczął spać raz, a konkretnie to moje mieszkanie wyglądało jakby przeszedł huragan, obiad nie był codziennie... ale oprócz niewiele spiącego dziecka miałam także wyrozumiałego męża ;)
A prawda jest taka, że teraz, mając zdecydowanie mniej czasu, jedno śpiące 3x po 40 minut niemowle i dwulatka, który nie ma żadnej drzemki jestem stokroć bardziej zorganizowana niż wtedy. Jak Nikoś był mały miałam wrażenie, że on potrzebuje mnie non-stop jak nie śpi... nie dopuszczałam, by był znudzony, popłakiwał... ciągle zapewniałam mu rozrywkę odkładając wszelkie inne obowiązki na bok. Teraz to już nie jest takie proste, nawet jakbym bardzo chciała, bo oprócz wyrozumiałego męża, który może zjeść na mieście mam 2 latka, który potrzebuje mojej uwagi, choćby z grubsza ogarniętej chałupy i obiadów (tu często pomaga mi teściowa  8) ) I co? I Kajtek MUSI od czasu do czasu zająć się sobą sam. Bywa, że ogląda z bratem bajkę w TV... zdarza się, że pół godziny leży w leżaczku i patrzy jak pralka memła ciuchy... zdarza się, że leży na macie i kwiczy ze znudzenia... zdarza się, że po przebudzeniu z drzemki jeszcze przez 20-30 minut leży pod karuzelką bez towarzystwa. Te wszystkie czynności były dla mnie niedopomyślenia przy pierwszym maluszku...